Prawie 4 dychy na karku a trollowanie januszy dalej bawi.

Long story short: kumpel z dawnych czasów przechodził do innej firmy (wracał do Wrocławia) #!$%@? na szefa-janusza obiecał że kogoś poleci na swoje miejsce. Chciał swojego przełożonego #!$%@?ć, zna moje podejście do wielu spraw, pomarudził trochę to i podesłałem mu swoje CV.

Firma gdzieś ze Śląska, moja branża (nie IT) w której mam 10 lat expa.

Dobrze żyję na #emigracja, doszedłem
WujekFester - Prawie 4 dychy na karku a trollowanie januszy dalej bawi.

Long story...
@Wujek_Fester: Brawo kolego. Właśnie w taki sposób należy cywilizować wszelkie Januszexy... Może od jednej rozmowy się nie nauczą, ale jak w ten sposób będzie postępować 90% kandydatów to przynajmniej część się zorientuje.

Patrz... w takim IT np już większość ofert podaje widełki, a jak nie ma to wystarczy rozmowę zacząć od

Proszę o informację o widełkach....
  • Odpowiedz
Może od jednej rozmowy się nie nauczą, ale jak w ten sposób będzie postępować 90% kandydatów to przynajmniej część się zorientuje.


@running: nigdy się nie nauczą
A jak nie będzie miał kto #!$%@?ć, bo już nawet studenci na wakacjach nie przyjdą za michę ryżu, to jeden cwel z drugim nigdy sam nie wraca do #!$%@?. Do tego, który sam gotował podwładnym. Po prostu zamyka podwoje.

  • Odpowiedz
Szukania pracy cd. po miesiącu na telefonach podziękowano mi i następnego dnia bez rektutacji już mieli nowego pracownika. Ehhh za wąskie plecy mam. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Wysyłam CV od 2 tygodni i lipa. Wysłałem przedwczoraj z ciekawości do fryteczków złotych pdk. na menagera bo tak szukali. Doświadczenie w handlu +6 lat, w tym wykształcenie gastronomiczne. No dobra, wczoraj telefon, dziś rozmowa dość szybka fajnie pięknie już mi
  • 829
@Szaa #!$%@? z HRu, marzę o państwie w którym ogłoszenia o pracę bez podanych realnych widełek będą sankcjonowane

Poza tym #!$%@?, oni myślą, że aplikuje się do nich żeby zarabiać słabo ale mieć owocowe wtorki i kartę multisport? xD
  • Odpowiedz
@userrrr: Widocznie spotkałeś się z niekompetencją pracownika HR/pracodawcą. Tak się nie robi. Ja bym tam na Twoim miejscu zadzwonił i zapytał, czy nie pomylili numeru wysyłając tego SMS'a z adresem, bo nic nie dostałeś.
  • Odpowiedz
Co mówicie na rozmowie o pracę jak pracodawca zapyta dlaczego np pomiędzy jedną pracą, a drugą jest 2-3 lub więcej miesięcy wolnego?
Ostatnio dostałem takie pytanie i pracodawca naprawdę się zdziwił jak się dowiedział, że chciałem sobie zrobić po prostu wolne od pracy, był bardzo zdziwiony "ale panie jak to rzucił pan pracę nie mając żadnej innej?"
#neet #pracbaza #rozmowakwalifikacyjna
Mirki. Dostałem propozycję #pracait w Bosch. Pracę dostałem (a w zasadzie list intencyjny) po jednej rozmowie bez pytań technicznych weryfikujących moją wiedzę....Rozmowa fajnie się kleiła i tu nie mam się do czego przyczepić.
Stanowisko raczej niszowe. Wielu specjalistów w tej dziedzinie IT nie ma.
Niby powinienem się cieszyć ale jednak nigdy się z tym nie spotkałem. Zawsze były rozmowy techniczne.
Może ktoś z Was tu pracuje lub pracował i może podzielić się
Z mojego doświadczenia oferty pracy w inżynierii (nie-IT) są wszystkie pisane według jednego schematu gdzie wypisuje się milion rzeczy, które trzeba znać, w których trzeba mieć doświadczenie itd., ale rozmowy kwalifikacyjne i procesy rekrutacyjne odnośnie tego co rzeczywiście wymagają można podzielić na 3 rodzaje i nigdy nie wiesz, na który trafisz:

1) "No cześć BaltasarGracian, co robiłeś w poprzedniej pracy? To i tamto. No to fajnie bo tutaj robimy coś podobnego. A
Mirki, po procesie rekrutacji dostałem ofertę od firmy. Na rozmowie powiedziałem, że chce kwotę x, natomiast firma zaproponowała że mogą dać 0.9 x. Jest to i tak więcej niż mam aktualnie, ale zastanawiam się co teraz - czy negocjować do 0.95 x, czy zostawic to na okres po okresie próbnym 6msc?

Mam zagwarantowane, że wtedy kwota bazowa ma być renegocjowana.

#rozmowakwalifikacyjna #rekrutacja #hr
rozgrywasz to tak:
pracujesz w firmie A a oferte na kwote 0.9 tego co chciales dostales z firmy B
teraz idziesz do obecnej firmy A i mowisz ze z firmy B dostales 1.2 tego co chciales
jak sie zgodzą wyrownac do tej kwoty to idziesz do firmy B i mowisz ze masz inna oferte na kwote 1.4
i tak ciagniesz i ciagniesz ;)
  • Odpowiedz
Background:

Około 3 lata temu szukaliśmy do projektu senior developera w C do driverów linuxa między innymi. Zgłosiło się kilku kandydatów - z CV widziałem już na wstępie, że raczej nic z tego. Na koniec wpłynęło do nas CV (Polaka, nie zagraniczniaka) przekozaka z eonem lat doświadczenia w C/C++, sporo projektów opensource i też miał własne. Szybki risercz i faktycznie wszystko w CV to prawda. Kandydat 1 na 10^6.


Tak czy siak
A ty w ile czasu byś ropykał to zadanie na rozmowie? W komentarzu podziel się rozwiązaniem w swoim języku programowania i ile ci to zajęło.


@BeginEnd: fajna zarzutka. Za darmo dostać rozwiązania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@BeginEnd: Proszę:

perl -MFile::Slurp -le'$dir="."; $,="\n"; print sort { read_file($a) cmp read_file($b) } glob("$dir/*.txt");'
Jeżeli ma być bez używania zewnętrznych bibliotek, to:

perl -le'$dir="."; sub r { open($h,"<",shift); return <$h>; } $,="\n"; print sort { r($a) cmp r($b) } glob("$dir/*.txt");'
Wiem, że brzydko, bez kontroli błędów, nie akceptuje parametru (bo to jednolinijkowiec) itd. Ale działa ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Oto nadszedł ten dzień, gdy #samolociara zmienia pracę i pracodawcę.

Już wcześniej w moim dziale zaczęło się sypać, ale do tego stopnia, że jest naprawdę źle, to w lutym-marcu tego roku. Każdy doświadczony ucieka, gdzie może, nowi zresztą też odchodzą, jest straszna rotacja. Większość odchodzi do innych firm, bo nasz management blokuje jak może przenosiny do innych działów. Na nie mogą liczyć tylko totalnie nowi, którzy nawet szkolenia na obecne stanowisko nie
Ag90 - Oto nadszedł ten dzień, gdy #samolociara zmienia pracę i pracodawcę.

Już wcze...

źródło: comment_1662101058zH0nF1tpQaM3WOHO3HIifM.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 51
@wuju84: Przepraszam, staram się nie używać ponglishu (tak bardzo) ¯\_(ツ)_/¯ Ale dzięki!

@re_plenish: Ja nie mówię, że jestem nie do zastąpienia - wręcz przeciwnie, managerowie traktują nas jak pionki na szachownicy, stawiają nas, gdzie chcą. Więc cieszę się, że mogłam im dać "pstryczka w nos" i pokazać, że pójdę własną drogą, a nie, gdzie oni mnie wyślą
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
W przyszłym tygodniu jestem umówiony na rozmowę o pracę. No w końcu ile można siedzieć w Domu. Trzeba kręcić kilometry znowuż. ( ) Pamiętam jak pierwszy raz podjąłem się pierwszej pracy w życiu. To było na początku sierpnia. 4 Dni w trasie z czego 3 dni po Polsce a 4 dzień Niemcy rozładunek w Berlinie i powrót do Domu. Niestety zwolniłem się z pracy. I wróciłem na
M.....2 - W przyszłym tygodniu jestem umówiony na rozmowę o pracę. No w końcu ile moż...

źródło: comment_1661429593MsHG7cT1hdXBPkDecQrjf9.jpg

Pobierz
@Mietek_02: jestem zbyt uposledzony, bardzo się stresuję jazdą, ciężko mi podejmować szybkie decyzje mimo znajomości przepisów (nawet taka jazda po rondzie jest dla mnie problematyczna, bo nie jestem w stanie z szybko przyswajać znaków poziomych), mam też problem z wyczuciem samochodu (co przeszkadza w parkowaniu i w jeździe po łuku).
  • Odpowiedz
@Gragi: busy wciaz nie mają tacho? Kiedys busiarze na wjezdzie do DE musieli posiadac ewidencje czasu pracy za kółkiem, bo takie sa u nich przepisy, podobne jak u nas na C, ze musi byc przerwa kilkugodzinna itp. To chlopacy zawsze wjezdzali przez Świecko zawsze z wypelnionym zeszycikiem, jakoby co świeżo co przed wjazdem do Niemiec mieli zaliczony tą długą, kilkugodzinną pauze. A janusz zadowolony, ze Arek goni na zachód Europy trasy
grap32 - @Gragi: busy wciaz nie mają tacho? Kiedys busiarze na wjezdzie do DE musieli...
  • Odpowiedz