Jednym z w zasadzie nieporuszanych aspektów spowolnienia i kryzysu w IT jest fakt jak on się odbije na życie prywatne programistów.

Ogromny odsetek klepaczy kodu przestał być prawiczkami i wszedł w jakiekolwiek związki czy małżeństwa tylko dzięki temu że bardzo dobrze zarabia. W przypadku gdy eldorado rzeczywiście się skończy skończą się tez ich związki. Ponieważ jedyne czym byli w stanie przyciągnąć kobiety do siebie do pieniądze. Zacznie się plaga rozwodów, póki żony będą mogły na górce finansowej ich mężów programistów dostać maksymalne siano przy rozwodzie.

Strata jednocześnie dobrej pracy, pieniędzy i kobiety potrafi nawet silne jednostki wprawić w depresję i sprawić że popełniają samobójstwa. A co dopiero jakiegoś autystyka czy przegrywa któremu jedyne co wyszło to zamienienie no-life piwniczenia 24/7 na (już coraz mniej) dochodowe zajęcie. Taki pójdzie i zrobi z siebie breloczek w okolicznym lesie.

Mówi
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Gieneralnie polecam zasubować kanał, bo w nowej robocie jestem za niego odpowiedzialny i tu się teraz będą mogły dziać rzeczy dziwne i wszelakie ( ͡° ͜ʖ ͡°) #mikroreklama Na pewno będzie coś się większego medialnie działo w najbliższych miesiącach, więc warto tu być "zanim to było modne" - taki exclusive dla mirków :D

A no i jakbyście chcieli AMA z firmą, która robi software oparty na
iskra-piotr - Gieneralnie polecam zasubować kanał, bo w nowej robocie jestem za niego...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dobry-informatyg: pamiętam czasy jak dosłownie 13 latkowie potrafili za 100zł robić strony www dla jakichś lokalnych januszy biznesu. I też pamiętam czasy jak praktycznie w każdej szkole to jakiś uczeń prowadził stronę www szkoły i te strony były podatne na ataki i systematycznie pornografię się widziało na stronach szkół
  • Odpowiedz
pamiętam czasy jak dosłownie 13 latkowie potrafili za 100zł robić strony www dla jakichś lokalnych januszy biznesu.


@Pawelkolega: robiłem tak. W roku 2000. 100 to były dobre pieniądze w moim ówczesnym budżecie :)
  • Odpowiedz
ogólnie wstyd o tym mówić ale nie pracuje nawet roku jako programista a czuje się wypalony

Wcześniej pracowałem jako specjalista helpdesk i było duuużo lepiej - może kasa trochę mniejsza ale była fajna atmosfera, bywały dni gdzie w pracy praktycznie odpoczywałem, kończyłem prace o 16 a dokształcałem się tylko i wyłącznie hobbistycznie, nie z przymusu

Teraz pracuje jako junior .NET crudziarz i jest c-----o - tylko 1k więcej a za to ciągle stres, jebią mnie na meetingach i grożą zwolnieniem a jak się postawię to mówią coś w stylu "jak ci sie nie podoba to w---------j" tylko w takim grzecznym zimnym korporacyjnym stylu. Pracowałem jako backendowiec ale przyszedł PM i powiedział że od dzisiaj jestem fullstackiem xD gdzie ja frontend to pisałem w technikum na 2 tygodniowym kursie reacta XDDDDDDD No ale wiadomo przecież płacą ci zawrotne 5k brutto to ucz się lamusie po godzinach żeby za 2 tygodnie umieć. W dodatku w poprzedniej pracy miałem fajny zespół a teraz mam jakiś akustycznych niezręcznych stypiarzy co nawet nie mówią do siebie cześć, a jedynie o czym sie da z nimi pogadać to o tym że w .NET 9 ma być wsparcie dla AI. Ostatnio jeden c--j mnie p----------ł w pracy bo dla żartów mu namalowałem mydłem spirale na szafce i zakręciłem mu drzwiczki jakimś kablem z serwerowni (dla żartów bo dzień wcześniej był 1 kwietnia). Czuje się jakby zabierali mi tam godność - teraz nienawidzę programować, ciągle mnie zmuszają do robienia rzeczy których nie chcę - mimo że najchętniej rzuciłabym to w p---u to i tak muszę to robić bo potrzebuje pieniędzy. Czym to się różni od np. prostytucji?

Nie
iluvmypickle - ogólnie wstyd o tym mówić ale nie pracuje nawet roku jako programista ...

źródło: 9060_doomer_wojak

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@iluvmypickle: Zmień firmę na początek. Szycie dywanów, hmm, słabe raczej, robienie drapaków dla kotów OK tym bardziej że w PL nie ma dobrego producenta. Albo importuj drapaki z Niemiec.
  • Odpowiedz
Mirny rozmowa rekrutacyjna do dużego korpo, stanowisko IT

Dostaję pytanie co bym zrobił w sytuacji, że dostaję taska z deadlinem od klienta za tydzień, ale wiem że zajmie mi 2 tygodnie.

No to mówię że idę do przełożonego żeby przydzielił mi kogoś do pomocy, albo żeby ktoś inny z większym skillem przejął taska (to była rozmowa na staż xd)

A
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Polecacie php czy Javę jako język do nauki? Naczytałem się tutaj o kryzysie w javie i dlatego po kilkach miesięcy nauki pomyślałem że może lepiej inwestować czas w php. Z takiej mojej wstępnej analizy wygląda to następująco, jak coś to poprawcie mnie eksperci jeśli niektóre punkty się nie zgadzają
php
- prostszy niż java
- mniej chętnych
- ilość ofert pracy o dziwo podobna, nawet kilka dni temu wyszło mi że o jedno więcej dla php - z pracuj.pl, zaznaczone opcje junior + zdalna
- dalszy rozwój - czytałem sporo narzekań że doświadczeni programiści php zarabiają na ogół zauważalnie mniej niż taki doświadczony javowiec czy inny gość od .net

Czego się lepiej uczyć by wbić na juniora

  • php 42.1% (24)
  • Java 57.9% (33)

Oddanych głosów: 57

  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SvenFromSkyrim: Ale zjazd fanboyów pythona się tu zrobił. PHP to dobry język na start, na pewno konkurencja jest dużo mniejsza niż w Javie, którą kochają studenci i bootcampowcy. Raz poleciłem zmianę języka studenciakowi z Javy na PHPa i w ciągu 3 miesięcy nauki dobił do poziomu znajomości języka który dał mu w miarę sensowną pracę (tj. bez żadnych wordpressów tylko normalny projekt). Wcześniej miał ze 2 staże o które musiał
  • Odpowiedz
mirki, obecnie od 3 lat pracuje jako support-administrator, okolo 40% czasu poświęcam na first line support, przypisywanie licencji, dawanie dostępów do systemów i ogólny troubleshooting, nic ciekawego, w pozostałym czasie min. zarzadząm naszym Azurem wiec w tej kwesti mam jakąś wiedze, Intune, MS365 oraz JAMF, którym zajmuje się w zasadzie sam (około 500 endpointów), w tej kwesti czuje sie najlepiej i mam największą wiedze, dodam jeszcze ze coś tam porafie w skrypty
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Młodzi, apel do Was: po co wchodzić w jakąś branżę IT i dymać jako junior 10 lat zanim ktoś się zlituje i da Wam mida, skoro teraz deweloperka będzie mieć wręcz napompowane kasą kieszenie i konta bankowe będą nabrzmiałe? Przecież tacy pracownicy dewelopera też będą chcieli zarobić, ta branża to żyła złota, walić januszy z IT - zobaczcie jakie teraz jest podejście, same zwolnienia i straszenie AI. Kierunek jest jeden i nie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć trendu przymusowego ściągania ludzi do biura. Jeszcze przed pandemią pracowałem zdalnie (choć nie codziennie), to covid idealnie pokazał, że praca z domu może być bardziej efektywna i z korzyścią dla wszystkich. Osobiście okres covida związał się u mnie z awansem, ale i mocno zwiększonym zakresem obowiązków. Super sobie radziłem i miałem zdecydowanie lepsze wyniki (za które odpowiadałem). W nowej pracy jak po latach miałem dopchać się
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

robienie w c---a pracodawcy brak wydajności


@nairoht: I ściągnięcie do biura ma rozwiązać ten problem? Jak ktoś tka robi, to przecież można uciąć premię lub zwolnić. Nie ma sensu płacić za nieroba.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 11
trend jest taki że ludziom jak się da palec to w-------ą całą rękę, robienie w c---a pracodawcy brak wydajności, nie mówię że wszyscy tak robią ale korpo ot tak nie płaci za biuro grubych tysięcy


@nairoht: Myślisz, że w biurze nikt się nie obija i każdy jest super efektywny? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Toż to jeszcze lepsza pożywka, niż samopas na plaży zdalnie. Gadki o niczym,
  • Odpowiedz
robię sobie wlaśnie rekrutacje na rocznego juniorka frontasia i odpisali, że dostali +300 zadań od kandydatów (a zakładam, że ci co dostali możliwość wysłania zadania to i tak byli już odsiani z jakichś 1k+ XDDD), mam tech inf, studia kierunkowe, kursy + ponad rok expa komercyjnego, więc sobie coś pewnie znajdę, ale jak ktoś się próbuje przebranżowić z sortowni ogórków to its over

#pracait #pracbaza #heheszki
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Miraski wytłumaczcie mi różnicę między "How are you", a "How are you doing".
Zaczęłam pracę z Brytyjczykami. Zdzwaniamy się na calla i zanim zaczniemy to gość na powitanie mówi do mnie "Hey donalejd, how are you?" Rozumiem, że to jest po prostu takie powitanie, ale jak na nie odpowiedzieć? Przeważnie mówię "good, thanks", ale odbijam piłeczkę "How are you" i tu mi się wydaje, że robię źle, choć przewaznie odpowiadają ludzie.

Druga sprawa to czasami się zdzwaniamy (jestem nowym pracownikiem i się uczę) i manager mnie pyta "How you doing?" - i tutaj rozumiem, że pyta o szczegóły jak mi idzie dzień, jak sobie radzę z zadaniem?

I wtedy nie odpowiadać "good thanks" tylko bardziej konkretnie?
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@donalejd: Z brytolami musisz zamienić 2-3 zdania na temat pogody czy tego jak właśnie się czujesz czy herbata/kawa jest dobra. Nie ma znaczenia co powiesz, ma być lekko nieformalnie i niezobowiązująco
  • Odpowiedz
@klou: ze znajomych co pracowali jako programisci ae czesc wymaga nauki pare miesiecy zanim do klienta sie wyjdzie
bolt, wykoneczeniowka, plytki/glazura(lazienka + jeden zlecenia na balkony bierze - mniej upierdliwe), jeden kebsa otworzyl ale slabo idzie a duzo kasy wywalil, detektyw (iksde) - malo platne to akurat a zainwestowal w sprzet
  • Odpowiedz
Czy też macie wrażenie, że bardzo ciężko jest zmienić pracę przechodząc z korpo do korpo z uwagi na to, że wszyscy się w miarę dogadują się w branży i "konkurencja" nie podbiera sobie pracowników? W mojej działce prym wiedzie jedno duże korpo i generalnie oni nie przyjmują osób z innych firm o tym samym profilu. Czasem mam wrażenie, że firmy się dogadują i takie przejście jest praktycznie niemożliwe.

W moim przypadku zmiana
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CalibraTeam: Wprost przeciwnie: nie ma łatwiejszego sposobu niż przejść z jednego korpo do drugiego. Tak zastanów się po co ktoś miałby takie coś ustalać i później to monitorować?
  • Odpowiedz