Wpis z mikrobloga

@Parmenides69: bez porównania gorzej niż dziesięć lat temu, gdzie wtedy moja rekrutacja miala tylko jeden lub dwa krótkie etapy. Wtedy wysylalem kilka cv i mialem prace. W tym roku wysłałem ponad setkę konkretnych CV, jedna rekrutacja potrafila miec osiem etapów, w tym zadania online po cztery godziny nie majace nic wspólnego z rzeczywistością, bezsensowne testy psychologiczne czy pasujesz do zespolu, kodowanie z markerem na tablicy bez komputera, mnóstwo pytań teoretycznych
  • Odpowiedz