Za #mieszkaniedeweloperskie zarezerwowane na etapie fundamentow na początku 2019 zapłaciłem 291.000 (znaczy z taką cena zarezerwowałem sobie mieszakanie.) odebrałem je w czasie panedemii. Teraz deweloper zaczal sprzedawać kolejny z etapów bloków z terminem odbiory na 2024/2025 (nowe osiedle na zasadzie bloków kopiuj-wklej) i identyczne mieszkanie kosztuje teraz 584.000 :) W sumie teraz już by nie było mnie stać na to samo mieszkanie :P #nieruchomosci #finanse #pieniadze
@Joxek podobna sytuacja kupiłem w 2020r 3800zl za metr. Odbiór w 2023r. Jedno mieszkanie się zwolniło i już 4800zl za m2 cena była. Oczywiście zaraz się sprzedało
#przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski #samotnosc #kobiety #tinder #badoo #zwiazki #pieniadze

Śmieszne, ale gdy byłem młody, nie sądziłem, że jako dorosły będę na bocznym torze ewolucji, bez szans na związek. Ale lata lecą i okazuje się, że to się dzieje! Mógłbym zwalić winę na hipergamię, ale przecież nikt mi nie zabronił być bogatszy. Po prostu sam spartoliłem to, co do mnie należało. Dlatego tak uczciwie patrząc, nie powinien mieć pretensji do kobiet, że mnie
Cześć, na wstępie powiem tylko jedno. Sprawa dotyczy instytucji bardzo dobrze znanej wykopowi ;) Czerwone logo. Także liczę Panie i Panowię na Waszą pomoc, będę bardzo wdzięczny!

Pewna osoba dobrze mi znana jest bardzo rzetelnym pracownikiem, dostała ofertę pracy niby na stałe z okresem próbnym na 3 miesiące, po tych 3 miesiącach pracy nie została jej przedłużona umowa (mimo, że nie było zastrzeżeń do jej pracy, swoje zadania wykonywała należycie i sumiennie),
@danoneek:

To co chcesz zrobić nie ruszy absolutnie nikogo, kasjerka będzie miała trochę więcej roboty ale na koniec dnia i tak dostali sporo kasy, zarobili marżę i będą mieli z czego się śmiać na najbliższej imprezie firmowej. Ale odpowiadając na twoje pytania:

1. Nie wiem - zrób akcję charytatywną ze zbieraniem żółtych monet. Wymień w NBP.
2. Nie może odmówić ich przyjęcia.
3. Z policją.
Mam na myśli, gdybyś był na miejscu tej kasjerki, no ale ok wyjaśniałeś dalej.


@danoneek: Gdybym był kasjerka to bym zaczął liczyć.

Z tym, że do PKO czy innego gówna to z tej wiochy zejdzie im kolejna godzina w dwie strony.


To sobie poczekasz, a im zleci dzień pracy.

Poza tym przecież nikt mnie siłą nie weźmie żebym z nimi gdzieś jechał XD Przyjechałem zrobić zakup, zapłacić, a nie jeździć po