"Wyjdź do ludzi, pobiegaj"
Siemanko, wpadłem na pomysł pisania to swoich wysrywów związanych z przygotowaniami do Orlen Warsaw Marathon (debiut).
Może będzie ciekawie, bowiem cel jest ambitny (okolice 2:45), a wychodzę z kompletnego dna. Przez ostatnie 6 miesięcy po kontuzji prowadziłem bardzo imprezowy styl życia i przytyłem 10kg.

Coś o mnie:
24lata,
184cm,
80kg,
21111km udokumentowanych kilometrów przez 8lat
Z ciekawych czasów to:
1000m 2:33,
5km 15:59

Po drodze zaliczę sporo innych
Pobierz n3sta - "Wyjdź do ludzi, pobiegaj" 
Siemanko, wpadłem na pomysł pisania to swoich wy...
źródło: comment_TSNhRNpiBXjqfdPfi50ydexIn3OifuDi.jpg
Czuję, że powinienem udzielić wyjaśnień w temacie maratonu.

Nie wieszajcie psów na MPK. Rozkład był ułożony naprawdę pieczołowicie i z głową. Biorąc pod uwagę fakt, że zamknięte były prawie wszystkie ulice w centrum i nie tylko w centrum - na tyle na ile się dało rozkład był dobry.

Przez większość czasu udawało mi się realizować rozkład. Niestety ok. 13 trafiłem na zakorkowany Most Szczytnicki - maraton nie przecinał torowiska, ale przejazd blokowały
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Pamiętajmy o zlotach blacharzy 5 dni w tygodniu w godzinach od 6 do 9 oraz 15 -17.
Hurr durr biegacze w niedzielę niehandlową, niedzielę (!), niedzielę (!!) wolną od pracy urządzili sobie bieg raz w roku. XD
Niektórzy chyba serio mają kuku na muniu, skoro o utrudnieniach było wiadomo od kilku tygodni, a oni i tak się pchają dzisiaj na zablokowane ulice. IQ <60 najwyraźniej - byle zrobić na złość mamie.
Ludzie,
Pobierz RezuNN - Pamiętajmy o zlotach blacharzy 5 dni w tygodniu w godzinach od 6 do 9 oraz 1...
źródło: comment_50gwHcmh3xyIpgZpsURNlKjzbqP8XGrH.jpg
@RezuNN: no jednak czasem i w "niedziele wolną od pracy" musi ktoś pracować, to nie jest tak, że dzisiaj nikt nie musi wychodzić z domu bo sklepy pozamykane i niedziela. Wydaje mi się, że problem nie leży w maratonie, a w jego organizacji. To już któraś edycja i dalej odbywa się to na zasadzie "zamykamy pół miasta, radzcie sobie". Organizatorzy powinni mieć już jakieś doświadczenia i powinni przynajmniej ogarnąć komunikację mpk
Naprawdę nie mam nic przeciwko maratonom, półmaratonom czy innym wydarzeniom. Ludzie chcą w tym uczestniczyć, naprawdę spoko inicjatywy. Ale dlaczego to zawsze tak kuleje organizacyjnie - blokowanie miasta, brak alternatyw przejazdowych, MPK które nie wie jak jeździć... Gdzie jest profesjonalizm? Bo to zawsze wygląda tak samo - puśćmy bieg przez miasto i zobaczmy co się stanie...

#wroclaw #maraton