Zapisałem się na 5.sanprobi maraton Szczeciński! Jest to jedno z wielu moich marzeń. Od zawsze powtarzałem, że chciałbym kiedyś przebiec maraton. Teraz zmieniłem kiedyś - na konkretną datę - 23.06. czas zacząć realizować swoje marzenia, przekonać samego siebie, że jestem w stanie osiągnąć sukces. Wierzę, że jeśli to zrobię, to ogarnę się w innych dziedzinach życia i również w nich spełnię swoje marzenia. Jak przebiegne te magiczne 42km to nie odpuszczę i
@KredaFreda:a dziękuję, że pytasz :) biegam zazwyczaj 3 razy w tygodniu. Teraz niestety cały tydzień nie miałem możliwości, aż do dziś. Przebiegłem 18km z czego z 5 w lesie po górkach, nie jest źle! Do czerwca będę gotowy! []
@chudziutki Nie, chyba nawet nie ma kwalifikacji potem. Najszybciej koleś zrobił w 12h, czyli to wynik na mocnego, ale amatora, a ja bez formy wlekac się i jeszcze robiąc przerwę u babci bylem w 1/5 stawki. Oczywiście zawsze coś tam się patrzy, ale nie ma sciganie. Nikt nie biegł na starcie
@piginbutter: Przebiegnij napierw połówkę, przygotuj się, zrób wytrzymałość i wtedy myśl o maratonie. Tzn. można ukończyć, ale niech już ten pierwszy maraton będzie przyzwoity (ja jestem z tych, co uważają że maraton powyżej 4:15 to nie maraton).

Co do planów - polecilbym ci chyba plany z treningbiegacza.pl - wprawdzie ja z tego nie korzystałem, ale wyglądają sensownie. Problem z dużą częścią planów jest taki, że są pisane dla zawodników, a skalowane
@piginbutter: musisz regularnie zwiększać kilometraż, jedno długie wybieganie w tygodniu albo raz na 2 tygodnie, tak żeby dojść do ponad 35 km, przed maratonem, są różne podejścia, wygogluj sobie plany treningowe na maraton,
dużo zależy jakim czasem w tygodniu dysponujesz, predyspozycje, znajomość własnego ciała, żywienie, musisz się w to wszystko wkręcić i znależć swój sposób na maraton :),
pamiętaj że łatwo o kontuzję więc trzeba z głową
Czas lekko odświeżyć mój tag #breakingtuforti, który był pewnego rodzaju wyzwaniem #bieganie na wiosnę 2018.

Na początku grudnia otarłem się o tą magicznę barierę podczas maratonu w Walencji. Jestem w pełni zadowolony z tego wyniku :)

Dzisiaj na moim blogu pojawiła się relacja z tego wykonu. Na który mireczki, serdecznie zapraszam :)

https://bit.ly/2ElmHv7

#maraton #valencia #walencja #ruszwroclaw
@Piotrus733: @Kuburro: @Funky__Koval:
Panowie nie lekarz a fizjoterapeuta.
Kolega dostanie skierowanie (o ile w ogole) do ortopedy, miejsce bedzie za pol roku, pojdzie prywatnie, ten moze z laska zrobi usg, zaordynuje zastrzyki albo gownomasc i powie: nie biegac.
Tak sie w wiekszosci takie wizyty koncza, chyba ze trafi jakas perelke w postaci ogarnietego goscia.

Fizjo sprawdzi wtf co boli gdzie boli, zweryfikuje technike, wady postawy i inne i powie
@FEED_YOUR_HEAD: Dlatego lepiej jakbyś polatał trochę tych 10km, kilka półmaratonów i zobaczył z czym się to je. Przy okazji ogarniesz jak ważne są punkty odżywcze bo w przypadku maratonów uzupełnianie paliwa na trasie jest obowiązkowe. Dobierz sobie odpowiedni plan treningowy (tylko nie jakieś cudaki typu maraton w 6 tygodni) no i tak jak Mirek wyżej napisał, przestań biegać na bieżni albo ogranicz do absolutnego minimum.

Na koniec dodam, że nie jest
@Matemit Wiem, przecież gadaliśmy przedwczoraj o DFBG :P Ale zobacz kto na tym DFBG jest sponsorem. Jakieś Suunto, Buff, Sqeezy. A na maratonie w Warszawie jest Orlen. To nie ta skala pieniędzy. Zresztą nawet w Ultra bez punktów do UTMB masz od razu dużo mniej prestiżową imprezę. No i na maratonach masz podobnie. :)