Ehh... Dziś spotkałem starszą osobę, kobiete dokładnie. Prosiła abym pomógł jej coś nieść.
Szliśmy dobre pół godziny i opowiadała historie, między innymi że przed zimną okradli jej dom- jej sąsiedzi.
Ukradli jej nawet pościel i buty... Powiedziała że całą zimę chodziła w tych butach co ma na sobie (buty w których pewnie i w lecie będzie zimno). Poprosiła o mój adres, powiedziała że napisze do mnie list, nie mogę się doczekać.
#
Kupiłem ostatnio samochód, który mimo swojego wieku mocno wyróżnia się na ulicy. Do tej pory uważałem, że mieszkam na spokojnym osiedlu z dala od napierającej zewsząd patologii. Niestety myliłem się. Pierwszy tydzień chowałem nowy nabytek do garażu oddalonego o kilometr. No ale wiadomo, czasem na osiedlu zostawić go trzeba. Zaparkowałem wzdłuż krawężnika, pośród innych samochodów w najnormalniejszym miejscu. Stał tak dwie noce, bo akurat go nie potrzebowałem. Przychodzę dnia trzeciego i co
Jestem rozczarowana światem i ludźmi. Naiwnie, chciałabym by ludzie byli dla siebie dobrzy i mniej pazerni na pieniądze. By szanowali drugiego człowieka i jego pracę. Chciałabym by istniała karma lub Bóg karzący za złe uczynki, bo nie mogę znieść tego, że ktoś może iść przez całe życie robiąc wszystkich naokoło w #!$%@? i nigdy za to nie zapłacić.

Geneza – mój luby pracował w pubie w Leeds przed dokładnie dwa tygodnie. Praca
##!$%@? #podludzie #koty #schroniskodlazwierzat #truestory #psy #zwierzaczki

Mircy! poradźcie co zrobić! wychodzę z psem z korytarza a tam atakuje nas piękny kotek! (psy>koty). Idę dalej patrzę a tam domek z kartonu w środku kołderka i 3 małe kotki! Kot wygląda na rasowego, jest czysty, ma piękną sierść. Wygląda mi to na nietrafiony podrzucony prezent? Jak można być takim #podludzie i zrobić coś takiego? Co radzicie? dzwonić na straż miejską? schronisko? Dałem im
#psy ##!$%@?

Wpis o przejechanym kundelku przypomniał mi sytuację która przytrafiła się dobre pare lat temu.

Wracałam z Mazur do Warszawy - kto jechał tamtymi drogami wie jak to wygląda - wąsko, cały czas przejezdza sie przez jakieś wsie itd.

Była gdzieś 2-3 w nocy i na drodze tylko ja i kierowca samochodu przede mną. Jechaliśmy może 100-1100 km/h i wchodziliśmy w zakręt. Nagle widzę (i uwierzcie mi że adrenalina powoduje spowolnienie
Poznań tak bardzo #!$%@?.

Tramwaje powykolejane, rury #!$%@?, szwadron śmierci dyryguje ruchem.

Próba podjechania i zobaczenia #!$%@? skończyła się #!$%@?ą przed policją i strażą pożarną.

Pozdro dla osób które się gdzieś w tym momencie śpieszą lub planują wyjść z domu i gdzieś pojechać.

A ludzie w samochodach to #!$%@? i pedały. Każdy na każdego trąbi (jakby coś to miało zmienić w ich życiach), #!$%@?ą się na siebie, pod siebie, za siebie byleby
Pobierz
źródło: comment_QWCJYODWDigNbb6GlEBq1ti0wG3RdAMK.jpg
Mirki jakiś czas temu miałem taką sytuację.

Jadę sobię z kobietą pozałatwiać sprawy, dojeżdzam do skrzyżowania gdzie zapala się żółte no więc hamuję. W lusterku wstecznym widzę tylko grymas twarzy kierowcy i... jeb!

Wysiadam z samochodu i widzę starą hondę civic + komplet małolatów. Widać, że kierowca ledwo co odebrał prawko, ale juz się uważa za króla szos. Jak to on nie zdąży na żółtym?

No ale podchodzi do mnie i zaczyna
##!$%@? #pozar #lasy #natura #majorka

Rok temu miał miejsce pożar chronionego przez UNESCO pasma górskiego Sierra de Tramuntana na północy Majorki. Spaliło się około 1800 hektarów lasu. Wszystko przez debila, który wyrzucił popiół z grilla w krzaki w środku sezonu... Dzisiaj z niebieskim paskiem jechaliśmy droga prowadzaca przez to pasmo i naprawdę smutno to wszystko wyglada. Jak można być takim debilem, to ja nie wiem...

To jedno ze zdjeć, które mi się
Pobierz
źródło: comment_IQ9LtA24DROQdFOUUMuKkolm4Cw9uJGL.jpg
Co z tymi ludźmi jest nie tak? Siedzą w tramwaju. Młodzi, wykształcenie, każdy z teczką zmierza do pracy. Wsiadają dwie panie lev +60 i jeden pan +70 któremu trzęsą się ręce. I każdy z siedzących głowa w okno albo w książkę. Wstyd. Mi się zrobiło głupio za tych co siedzą. Wstyd bo młode pokolenie nie wykazuje szacunku dla starszego pokolenia.

#gorzkiezale ##!$%@?
@Raja: szacunek ze względu na wiek? Raz wsiadła starsza pani, poprosiła młodszą dziewczynę o ustąpienie miejsca (bo ta była zapatrzona w okno i miała słuchawki), ta jej od razu ustąpiła, starsza pani podziękowała, ale obok jakiś stary dziad zaczął ból dupy i wyzywanie dziewczyny i standardowe jechanie po młodym pokoleniu, aż musiałem chamowi uświadomić, że jest chamem.. Za co miałbym go szanować?

W komunikacji miejskiej zdecydowanie więcej buractwa widuję ze strony
Buduje się koło mnie sąsiad. I ja się pytam jak #!$%@? o 4:40 można ziemię przywozić. Jest już grubo po piątej a on dalej. Do tego ma jakiegoś dwuosiowego tira, wiec zawraca, nawraca, buczy, #!$%@?. Dzień Świra. A właściwie to noc. Na całej wsi mieszka z 15 osób, domy są w miare daleko od siebie, ale wolna działka była akurat zaraz koło mnie. Mieszkam tu od urodzenia i nigdy z żadnym sąsiadem
A propos mojej pracy w przetwórni. Nigdy więcej nie kupię mrożonych owoców.

Co ja tam widziałem. Pakują owoce w takie wielkie wory papierowe i czasem te worki pękają i ta cała paka (tutaj akurat truskawka) się po ziemi #!$%@?.

A na ziemi wiadomo. Gówno jakieś Leży, nigdy nie sprzatane, w #!$%@? błota, śmieci, smród straszny -#!$%@? jak z kibla szkolnego

To ja tak patrzę i pytam się gdzie odpady wywalić to zgrane
#!$%@?, ludzie to sa ladne #!$%@?, babcia za zwykle zdjecia (przeswietlone) zaplacila 5zl/szt format 10x15 czy #!$%@? wie normalny, ale to nic, bo to wziela zdjecia na ktorych tylko jest, ale osoba ktora miala swoje wazne wydarzenie to nie wiem ile zabulila #gorzkiezale ##!$%@?
Zrób siostrze zakupy, bo przypadkiem się dowiedzialaś, że przez jeden wydatek nie mają kasy przez tydzień. Zalej paliwo, bo nie ma jej facet jak jeździć do pracy. Kup piwo na wieczór, papierosy i zapas jedzenia na kilka dni. Pozwól korzystać z telefonu za własną kasę, bo muszą załatwić kilka spraw. Powiedz, że mają nie oddawać, bo wydaje ci się normalne by pomóc najbliższym w potrzebie. W środku nocy usłysz jak jej facet
Zadzwoniłam do koleżanki z pytaniem odnośnie spotkania, na którym ona już była, a ja muszę być za tydzień. Nie gadałam z nią od jakichś 4 miesięcy, wyprowadziłam się z dala od jej i jej podobnego towarzystwa i już zapomniałam jak to jest i jak bardzo można tego żałować.

Rozmowa trwała ponad godzinę, z tego całe 3 minuty dotyczyły spotkania. Reszta to obgadywanie naszych znajomych, wszystkie ploty z ostatnich miesięcy, bo przecież "tyle
Z zasady jestem dobrym człowiekiem, pomocnym i dzielę się tym co mam. I wiecie co - skutkiem tego jest to, że otoczyło mnie kilku "znajomych" - "przyjaciół" którzy zainteresowani są tylko wtedy kiedy czegokolwiek ode mnie potrzebują - a to pożyczyć pieniędzy, coś przewieźć, wesprzeć słowem albo radą. Przekonałem się o tym dość mocno kiedy poprosiłem o drobną pomoc kogoś, komu wielokrotnie udzielałem wsparcia - radami, wspierałem na duchu, a jak trzeba
Słuchajcie jaka historia przydarzyła się mojej koleżance z pracy wczoraj. Instalacja elektryczna zaczęła się jej palić w samochodzie, nie tam jakiś dymek, tylko płomienie, no to po hamulcach, wyłączyła silnik i szybko za gaśnicę, po całej akcji samochód cały uwalony, no i trzeba go zepchnąć gdzieś na pobocze, męczy się z nim, aż tu nagle idzie jakiś młody facet, no to go pyta:

-czy mógłby mi Pan pomóc?


#coolstory #bekazniebieskichpaskow ##!$%@? #