Chce z tym coś zrobić ale też nie chciałbym podpaść całej rodzinie.

@Anonek463:
O rany! Czy ja dobrze to rozumiem?
nie chcesz podpaść rodzinie więc złożysz na nich donos?
  • Odpowiedz
Pamiętam, że była kiedyś na wykopie osoba, która interesowała się (nie wiem czy zawodowo czy nie) schroniskami dla zwierząt, w których - lekko mówiąc - warunki bytowe były złe.
Jest tu ktoś, kto wie, kim była ta osoba i czy dalej jest tutaj aktywna?

Pytam bo w okolicy mojej wioski znajduje się schronisko, które ludzie pieszczotliwie nazywają mordownią. Wolontariusze nie są tam wpuszczani, ludzie nie mogą wejść nawet do środka w celu
  • 0
Jak pisałem - oficjalnie coś tam niby z tym robią i do takich insytucji już ktoś pisał. Mimo wszystko od dobrych 2-3 lat nic się z tego co wiem nie zmieniło, a w internecie krążą zdjęcia w jakich warunkach te zwierzęta tam żyją. Dlatego pytam czy nie znacie kogoś, kto wiedziałby do jakich osób bezpośrednio się zwrócić, żeby jakkolwiek sprawę pchnąć do przodu.
Mimo wszystko te zwierzęta to też żywe istoty i
  • Odpowiedz
Mój pies, którego adoptowałam ponad rok temu ze schroniska, w którym spędził pare lat właśnie się wtulił we mnie. Jest psem po przejściach, bał się podniesienia ręki bo w przeszłości był bity. Cierpliwość i praca z psem daje efekty, zaufanie. () #pies #adopcja #schroniskodlazwierzat #piesek
@janusz_z_czarnolasu podrzucisz artykuł? Jeżeli to prawda to super. Ludzie zauważają, że siersciuch ze schroniska to jednak taki sam, a czasem nawet lepszy przyjaciel jak ten, którego kupi się od handlarza szczeniakami. Takie psy po okazaniu miłości i wyrozumienia, zostają takim osobistym bodyguardem ;)
Dając trochę im trochę czasu i poświęcając się na adaptację otrzymujemy wiernego przyjaciela do końca zycia. Odnajdując nowy dom, będą go chronić ponad wszystko, byle by nie stracic ciepla
  • Odpowiedz
Update pieskowi: https://wykop.pl/wpis/74409221/wierze-w-moc-wykopka-serio-jak-moge-pomusz-dzisiaj

01.01. Psina została zawieziona przeze mnie do schroniska, ponieważ sytuacja między nią a moimi przybłędami stała się bardziej napięta. Mając na myśli „nie śpię całą noc w sylwestra” nie przypuszczałam, że będę rozdzielać psy, a przynajmniej nie takie.

Po dwóch dniach skontaktowałam się ze schroniskiem by uzyskać informację jak się pies tak odnajduje, bo byłam na 99% nastawiona na przygarnięcie go i kolejne sesje z behawiorystą.

Wyszło jak wyszło,
me_lisq - Update pieskowi: https://wykop.pl/wpis/74409221/wierze-w-moc-wykopka-serio-...

źródło: IMG_2516

Pobierz
  • 0
@vvv-vvv: nie byłam właścicielem, tylko znalazłam psa który był w stanie dramatycznie złym, z guzem zagrażającym życiu.
Po rozmowie telefonicznej okazało się, że to jednak nie byli właściciele, tylko osoby które psa chciały zaadoptować bo „rasowy”, ale chciały psa zdrowego. York trafił do domu tymczasowego i czeka na zabieg.
  • Odpowiedz
TD;LR
Pomóż wygrać dotację dla organizacji Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Zawierciu
- wpłać 1 PLN - liczy się LICZBA wpłat a nie finalna kwota skarbonki -
zamiast wpłacić 10 zł, lepiej wpłacić 10 x 1 PLN i podać różne adresy email :)

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/dotacjazawiercianskiebezdomniaki

https://www.instagram.com/schronisko_zawiercie/

cześć!

Przeglądając bez celu TikToka trafiłem kilka dni temu na filmik, w którym psiaki zapraszają do schroniska w Zawierciu na dni otwarte:

https://streamable.com/a4w3pk

Po obejrzeniu, zaplanowałem niedzielę,
  • Odpowiedz