Siema, Wykopki.
Was też irytuje rozszczeniowość "bab", szczególnie matek. Najchetniej to by wszystko tylko dla siebie chciały i to jeszcze srau 🐶 jak w ciąży (chociaż nie powiem drażni mnie strasznie jak ja musze stać nieważne co, ale ona musi szybciej, tak samo jak te stare baby ughhh, ale wracając).Nie, najgorsze są te z wózeczkami, specjalnie miejsca trzeba , bo przeca przetransportowanie pociechy w wózku jest tak wielkim wysiłkiem, jakby co najmniej wory z węglem toczyły. Bronią ich zaciekłe jak i wszystkiego innego.Ciagle tylko dzieciaki i dzieciaki, a przepraszam "dzieciątka" , nazwij dzieciaka dzieciakiem to ogółem jesteś uj krzywy i możesz się walić na swój plebejski, bezdzietny pysk.
Doprowadza mnie to do szewskiej pasji, ten kult matki i w ogóle rodziny w tym kraju.
Najbardziej kult matki. Jak kobieta ma dziecko to automatycznie może z nim przyleźć gdzie bądź. Do szkoły dla doroslych , nawet z chorym dzieckiem? Na luzaku. Do pracy? Spoko. Wszystko git. Bo wiecznie się wszyscy nad nimi litują, jakoś nad facetami i resztą osób się tak nie litują.
Ile razy w pociągu łeb mi pękał, bo przeca nie istnieje coś takiego jak przedział dla matek z dziećmi...Ano tak, istnieje tylko nikt go nie używa.
A ja musze się wiecznie cudzymi dzieciakami użerać na każdym kroku.
Was też irytuje rozszczeniowość "bab", szczególnie matek. Najchetniej to by wszystko tylko dla siebie chciały i to jeszcze srau 🐶 jak w ciąży (chociaż nie powiem drażni mnie strasznie jak ja musze stać nieważne co, ale ona musi szybciej, tak samo jak te stare baby ughhh, ale wracając).Nie, najgorsze są te z wózeczkami, specjalnie miejsca trzeba , bo przeca przetransportowanie pociechy w wózku jest tak wielkim wysiłkiem, jakby co najmniej wory z węglem toczyły. Bronią ich zaciekłe jak i wszystkiego innego.Ciagle tylko dzieciaki i dzieciaki, a przepraszam "dzieciątka" , nazwij dzieciaka dzieciakiem to ogółem jesteś uj krzywy i możesz się walić na swój plebejski, bezdzietny pysk.
Doprowadza mnie to do szewskiej pasji, ten kult matki i w ogóle rodziny w tym kraju.
Najbardziej kult matki. Jak kobieta ma dziecko to automatycznie może z nim przyleźć gdzie bądź. Do szkoły dla doroslych , nawet z chorym dzieckiem? Na luzaku. Do pracy? Spoko. Wszystko git. Bo wiecznie się wszyscy nad nimi litują, jakoś nad facetami i resztą osób się tak nie litują.
Ile razy w pociągu łeb mi pękał, bo przeca nie istnieje coś takiego jak przedział dla matek z dziećmi...Ano tak, istnieje tylko nikt go nie używa.
A ja musze się wiecznie cudzymi dzieciakami użerać na każdym kroku.
Słuchaj Kinia jak chcesz kiełbasę w zęby do zgłoś się do szeryfa, ty się lubujesz w ruszaniu skórką dla jego :)))))
Dałeś temu wyraz już wielokrotnie.
Popracuj też nad wymową, bo twoja mowa to jeden wielki bełkot i nie jesteś tak idealny jak chciałbyś. Wysrywniku : D
''Król'' jest nagi
Szanuję olkoholików i meneli , nie pomagam tu nikomu a hejtuję wytrwale poniektórych.