@Hyrieus: Pewnie wysłać CV do firmy, która ma rekrutację, na samym początku. Jak chcesz mieć jakieś papiery dodatkowe, to Stowarzyszenie Księgowych w Polsce ma swoją certyfikację i może to jakoś pomoże, ale z drugiej strony księgowy to zawód nieregulowany ustawowo.
  • Odpowiedz
@Hyrieus: Pojęcia mieć nie będziesz na co się rzucasz, tak samo na prawdziwych studiach z księgowości byłbyś jak kosmonauta "nawet" teraz po tamtych niby studiach ALE w firmach mniejszych czy pewnie w ogóle ludzie o tym pojecia nie mają tak samo xD więc może z samego tego faktu akurat cie wezmą i tam musisz serio od zera sie zacząć przyuczać. Da się pewnie ale serio startujesz z pozycji zero, coś
  • Odpowiedz
✨️ Jak poradzić sobie z nowymi studiów w finansach po architekturze?
Cześć. Zdecydowałem się na całkowitą zmianę i zapisałem się na magisterke - finanse i rachunkowość zaocznie w Krakowie. Problem z tym że skończyłem architekturę i w niej pracuje jako architekt. Boję się że materiał nie będzie do nadrobienia, bo jednak to całkiem inna bajka. Z drugiej strony lubię matmę, zdałem ją na 100% + uważam się za osobę dosyć ogarniętą. Też
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: U mnie na magisterkę przychodzili ludzie po anglistyce i dawali radę xd to są łatwe studia, tym bardziej zaoczne. Może jakieś podstawy księgowości będziesz musiał nadrobić, ale to zależy od programu studiów
  • Odpowiedz
Stoję przed wyborem co dalej robić ze swoim życiem. Skończyłem studia licencjackie z Finansów i Rachunkowości i zastanawiam się czy dalej iść w tym kierunku na magistra i czy są w ogóle możliwości pójścia w innym kierunku. Zawód który najbardziej mi się kojarzy po skończeniu tych studiów to księgowy, a gdy czytam fora ludzi pracujących jako księgowi to większość narzeka na niezbyt wysokie zarobki i wysoką odpowiedzialność. Zależy mi na tym, aby
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Alfiarz: powodzenia w zrobieniu biegłego XD 10 egzaminów po 3h ze zdawalnoscia niekiedy po 8% potem 3 lata aplikacji i kolejny egzamin ustny i pisemny
  • Odpowiedz
@Alfiarz: tak wiem o tym, że kilka uczelni ma akredytacje w Wawie, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach i można uzyskać zwolnienie z egzaminów ale te studia to nie sielanka, statystyki są niewiele lepsze, ludzie po 20 lat doświadczenia w księgowości mają problem podołać i kończą na poprawkach, jakość nauczania jest wątpliwa bo zakres materiału jest szeroki i połowa wiedzy na egzamin nawet nie jest przerobiona, osobiście nie znam nikogo kto poszedł na
  • Odpowiedz
https://www.ue.katowice.pl/kierunki-i-specjalnosci/analityk-finansowy-20-ii-stopien.html

Hej ktoś może był na studiach "Analityk finansowy 2.0" i mógłby podzielić się opinią?

Mam już licencjat i mgr z fir, ale z narzędzi informatycznych to mam dobrze wyskilowanego jedynie excela xd więc myśle że taka mgr zaoczna z tego "Analityk finansowy 2.0" chyba wygląda git skoro daje ona możliwość nauczenia się pewnie bardziej podstaw: VBA, Power BI, SQL, Python, Pandas, Scipy, SAP, R i MATLAB.
Sądzicie że lepiej skillować sobie konkretne programy samemu
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sweet-lady: Ja po 2 stopniach na RiCu (już ładnych parę lat temu) powiedziałabym żeby olać magisterkę i szukać roboty, bo studia na tej uczelni niewiele cię nauczą (szczególnie drugi stopień, który często bywa powtorką z pierwszego). Jeśli lubisz kolekcjonować papierki to idź, ale jak chcesz coś umieć to szukaj pracy i tam się rozwijaj w wybranym aspekcie finansów. Świat się tak dynamicznie zmienia, że i tak nie masz gwarancji pracy
  • Odpowiedz
Cześć,

jestem na 5 roku studiów finanse i rachunkowość. mgr daje mi zwolnienia z 9/13 egzaminów z ACCA. Od 3 lat pracuje na jakieś 3/5 etatu, z czego półtorej roku w korpo na niezbyt ambitnym stanowisku (dział rozliczeń) i półtorej roku w #audyt . Szczerze mówiąc to miałem duże ambicje w audycie, ale tegoroczny sezon dał mi do zrozumienia że to nie dla mnie. Spółka lekko pod #big4 ale
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kaksonik: Oj pracy jest bardzo dużo i nadgodziny na porządku dziennym. W zależności też czym się zajmiesz czy ogólne doradztwo, czy postępowania, czy wsparcie księgowości determinowało będzie zakres obowiązków ale od nadgodzin nie uciekniesz.
  • Odpowiedz
@kaksonik: ja nie jestem orzełkiem matematycznym i zdaję te egzaminy. Co do nauki to mogę Ci podesłać moją stronkę z rozwiązaniami zadań. Dobrze jest przeczytać książkę i robić zadanka bo są schematyczne. Robotę jak masz możliwość to dobrze zmienić ale w zdawaniu nic to nie pomoże bo egzaminy kopiują wybitną polską szkołę czyli nie mają nic wspólnego z rzeczywistością :D
  • Odpowiedz
#inwestycje #przedsiebiorstwa #finanseirachunkowosc #inwestowanie #ekonomia
📢 Pomóż mi w badaniach do pracy magisterskiej! 📢

Drodzy Przedsiębiorcy,

Pracuję nad pracą magisterską dotyczącą wpływu sprawozdań finansowych na podejmowanie decyzji inwestycyjnych w firmach. W związku z tym przygotowałam krótką ankietę, której wypełnienie zajmie tylko 3–5 minut.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Glopper: Powiem z mojego doświadczenia z ukończonym magistrem i pierwszej pracy:
Po skończeniu magisterki zaczęłam pracować w jednej z Big4 jako asystentka.
Zarobki są w porządku i normalnie rozliczamy nadgodziny, ale gdy jest czas sezonu to ilość ich potrafi być naprawdę spora i czasami managerzy są niechętni.
Można też robić ACCA i biegłego rewidenta co podnosi kwalifikacje i otwiera jeszcze więcej furtek. Możesz potem prowadzić własną działalność jak i być
  • Odpowiedz
Hej, mam dylemat z wyborem uczelni. Właściwie to zasadnicze pytanie brzmi: czy uczelnia ma znaczenie? Mowa o kierunku finanse i rachunkowość. Otóż wybieram się na studia zaoczne od października. Jestem już po jednych studiach, niezwiązanych totalnie z fir. Studia kończyłam na uczelni publicznej, stacjonarnie i nie mam bladego pojęcia jak wyglądają studia na uczelniach prywatnych. Chcę nieco zmienić branźè i zastanawiam się czy pracodawcy patrzą np. na prestiż uczelni? Czy jest wysoko
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@martifarti: jestem na prywatnym uniwerku na kierunku prawniczym. Jak się studiuje? Nie wiem, bo nie chodzę zbytnio, połowa egzaminów robi za CIebie AI, a Ty ze srednia 4,91 pobierasz jeszcze stypendium naukowe :) Generalnie trzeba sie postarac, by miec nizsza ocene niz 4.
  • Odpowiedz
@vtepmlarv: Chryste panie, dlaczego ty i nie tylko ty, dajecie się traktować jak robaki po jakichś biurach rachunkowych? 8h pracy i przez dwa lata nie znalazłeś czasu na podniesienie poziomu języka angielskiego, który obecnie jest tak niezbędny jak dwie ręce i dwie nogi?

Idź do korpo, przynajmniej będziesz zatrudniony w ludzkich warunkach i na pełny etat. Powrót do twojego wypizdowa to będzie najgorsza decyzja w życiu, ale możesz uważać inaczej.
  • Odpowiedz
@vtepmlarv jeśli po 3 latach FiR i dwu latach w biurze rachunkowym nadal nie potrafisz odpowiedzieć klientom na najprostsze pytania to problem nie jest w "główna księgowa ma w dupie mój rozwój" tylko w Tobie. Każde takie pytanie jest właśnie możliwością rozwoju, którą dostajesz pracując - nie wiesz, więc sprawdzasz i następnym razem będziesz wiedział.

Rozwój w życiu zawodowym nie wygląda jak podstawówka, gdzie dostajesz podręcznik, ćwiczeniówkę i kogoś kto codziennie
  • Odpowiedz
Mirki stoję przed dużym dylematem chce się wziąć za siebie i rozpocząć kursy i studia najprawdopodobniej zaocznie
Myślałem żeby na początek zrobić I stopień certyfikacji zawodu księgowego na skwp i rozpocząć np. #finanseirachunkowosc zaocznie ale z drugiej strony z matematyki nigdy nie byłem szczególnie orłem i nie wiem czy to ma rację bytu do końca
Co o tym myslicie?
Jestem otwarty na różne kursy, szkolenia, studia które pozwolą w niedalekiej
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jacenty3611: nie wiem jak chcesz w takim razie przebrnąć przez matematykę, która wali na łeb tą ze szkoły średniej.

Różnorakie kursy to przeważnie działają na takiej zasadzie, że idziesz najpierw do roboty, a potem na kurs. Przeważnie to po zrobieniu kursu nic nie będziesz wiedział. Jak już chcesz kursy to może jakieś spawania, ale potem do roboty i ciągłe podwyższanie kwalifikacji. Jak będziesz szedł odbębnić robotę to zawsze będziesz siedział
  • Odpowiedz
@jacenty3611: A ja z kolei zachęcałbym do zrobienia kursu i szukania jakiejś pracy w finansach. Jestem po 5 latach FiRu i w sumie uważam, że mogłem lepiej spożytkować ten czas.
A na studiach tej matematyki nie ma znowu aż tak dużo. W sumie to wydaje mi się, że było więcej elementów prawa niż matematyki. Na pierwszym semestrze jest zwykła matematyka, potem jeszcze trochę ekonometrii i statystyki oraz matematyki finansowej. Reszta
  • Odpowiedz
Hej, potrzebuje zaczerpnąć rady odnośnie przygotowania do studiów.
Jestem po dwuletniej przerwie od nauki i w związku z tym, że w tym roku planuję pójść na Finanse i Rachunkowość na Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, chciałbym nieco przygotować się z matematyki. Tutaj pojawia się pytanie, czy powinienem posiłkować się sylabusem (jego zdjęcie umieszczam poniżej) i próbować uczyć się podanych tam tematów, czy lepiej byłoby, gdybym przypomniał sobie wiedzę z liceum?

#finanseirachunkowosc
aeian - Hej, potrzebuje zaczerpnąć rady odnośnie przygotowania do studiów.
Jestem po ...

źródło: image

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@aeian: Na spokojnie. Nie widzę sensu jakiegoś specjalnego przygotowywania się. eTrapez i tak dalej może są spoko ale poczekałbym aż prowadzący na zajęciach pokaże i wytłumaczy, a dopiero potem brać się za takie kursy.
  • Odpowiedz
Studiował ktoś z was finasne i rachunkowość? Mieliście taki przedmiot, na pierwszym roku jak matematyka w finansach? Podobno ponad połowa osób p----------a, to prawda czy raczej straszenie?
Nie jestem orłem z majcy, więc trochę się paniami. #umk #studbaza #studia #fir #finanseirachunkowosc #ekonomia
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam ukończony licencjat z ekonomii, ale skończyłem studia już 6 lat temu i kompletnie nic nie pamiętam z rachunkowości. Chciałbym w końcu coś podziałać w kierunku pracy w tej dziedzinie. Chciałbym spróbować zostać analitykiem finansowym. Jak obszerna wiedza z rachunkowości jest potrzebna na tym stanowisku? Wystarczy nauczyć się jakichś podstaw z książek, czy nie ma sensu i iść na kurs w skwp i przeznaczyć rok lub dwa na nauczenie się tego wsszystkiego
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

miałem ostatnio pierwsze seminaria i chyba przespałem moment, gdzie miałem już sobie wybrać temat o którym chciałbym pisać. Tak słuchałem tych ludzi i każdy miał już coś o czym chciałbym pisać, a ja nic

Studiuję te finanse i rachunkowość żeby sobie studiować i coś robić i w sumie to średnio mnie cokolwiek z tego tematu interesuje.

Tak sobie teraz siedzę, rozmyślam o czym chciałbym pisać i w sumie tylko płatność elektroniczna mnie interesuję, coś
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach