#it #programista15k #aws #datascience

Mireczki, polećcie jakieś dobre wprowadzenie do AWS, zwłaszcza w kontekście AI. Czy oficjalne szkolenia będą wystarczające? Przez wiele lat tylko Azure i Azure, a teraz muszę popracować z AWS, i zrobić kilka POC Ragów i agentów, korzystając z mocy obliczeniowej AWS.

Warunek - muszę kontrolować wszystkie aspekty pracy i mieć to na tyle przejrzyście, by przedstawić wyniki biznesowi. Planuję napisać
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co wg. Was znaczy: rozwinięte wysokie umiejętności analityczne?
Jakie przejawiały się przez Was jakieś zachowania gdy byliście dziećmi że można było stwierdzić że był potencjał na przejawianie właśnie takich kierunków rozwoju w późniejszym życiu, co determinowało karierę?
Jakie zastosowania może mieć to czego się uczy w analityce, personalnie dla człowieka? Po co mu to?

Dla przykładu powiedzmy - ktoś uczy się robić schody albo kłaść płytki to potrafi to zrobić sobie. Albo być dekarzem. Personalnym celem/agendą może być to, że nie musi ktoś mu tego robić. Jakieś poczucie że jemu nikt nie s-------i. Albo że lubi widzieć szybkie namacalne efekty swojej pracy.
Ktoś uczy się na lekarza nie wiem endokrynologii albo okulistyki to potrafi otaczać opieką i jakąś kontrolą medyczną siebie i swoich bliskich, personalny cel może być w jakiejś formie władzy nad niezdrowiem, poczucia kontroli. Albo byciem ważnym w spoleczenstwie. Albo ma jakieś poczucie że musi mieć odpowiedzialny zawód, nie wiem przyjmował jako dziecko rolę osoby broniącej innych, lub samotnego wilka, albo czuje że zawiedzie rodziców.
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@interpenetrate raczej rozwinięte umiejętności analityczne to potrafić przewidzieć konsekwencje

To znaczy cena cebuli na rynkach światowych rośnie i wiedza że przez to może upaść rząd Indii, nowy rząd może być bardziej anty rosyjski i cena węgla będzie spadać po ruskie nie będą miały gdzie sprzedać ...

I tak dalej...
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Co bardziej przydatne #francuski czy #niemiecki w finansach jeśli chodzi o polski rynek ale też #emigracja?
Zaczynając od księgowości, raportowania czy controllingu, ewentualnie przejście w analityke lub bardziej IT czyli jakieś data science itp.

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Co bardziej przydatne #francuski czy #niemiec...

źródło: winter-work-paris-man-using-laptop-with-eiffel-tower-view_770200-2145

Pobierz

Co bardziej przydatne?

  • Francuski 14.9% (26)
  • Niemiecki 85.1% (148)

Oddanych głosów: 174

  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 4
Anonim (nie OP): Dziwne że ludzie odpowiadają niemiecki.

Od francuskiego masz bardzo blisko do hiszpańskiego i włoskiego, a do tego znajomość angielskiego daje duże fory w nauce francuskiego (wszystkie wyrazy kończące się na -tion w angielskim? brawo, właśnie poznałeś 600+ francuskich słów).

Do tego większa szansa, że ktoś w Niemczech będzie umiał angielski niż we Francji.
  • Odpowiedz
@JamesJoyce: i dobrze im więcej ludzi w AI tym będzie większa dostępność samego AI. Eldorado się skończyło, musisz zaakceptować fakt, że dzisiaj po bootcampie, z podstawowym zasobem wiedzy na temat architektury, statystyki, umiejętności szukania informacji i umiejętności miekkich, każdy może zostać developerem. Nic dziwnego, że na takie stanowiska, na których kod pisze się w notebookach, z których nic nie wynika aplikuje po 2k ludzi.
  • Odpowiedz
@JamesJoyce odpowiem ci z doświadczenia, bo sam jestem kierownikiem ktory zatrudnia/zatrudniał sporo osób, co prawda głównie technicznych do obsługi serwerów ale to jedno i to samo jeśli chodzi o zatrudnianie ogolnie.
Osoby z rekrutacji sa tępe, mało wiedzą i uważają, ze sa super wazne i tak jest wszędzie. Spotkalem moze ze dwie firmy gdzie ktos byl kompetentny ale na kolejnych etapach juz nie :) Czesto menadżerowie wrecz kluca sie z rekrutacja aby udostepnili kandydatow, ze sami przejrzymu i odsiejemy, ze bedzie szybciej. No ale nie, musisz czekac na CVki od nich, juz przesiane, często nie tak jakbys chcial pomimo, iz dales wytyczne kogo szukac. Czesto sam wskazujesz kogos a i tak nie mozesz bezpośrednio, bo najpierw rekrutacja. Czesto rekruterzy zarzadzani sa przez najgłupszych menadżerow ktorym gdzie indziej sie nie udalo i sa skazani na ta pozycje, bo nikt jej nie chce. Trzeba wiec jakos sobie radzic, troche z ich pomoca, troche samemu i jakos sie kreci. Rekrutacja dostaje dopiero mocno pondupie jak przez dlugi czas nie mozna znalezc ludzi na rynku lub jak wieksza część menago zacznie ich obwiniac za nieudane projekty z braku ludzi. Ale tak dzieje sie rzadko, lepiej czasem samemu ogarnac niz pchac sie w glupie sprawy wewnarz korporacyjne. Bardzo często w korpo jest duzo klutni miedzy departamentami, kazdy dziala jaak osobna firma.
Co do oferowanej kasy. Czesto bywa tak, ze jak wystawiasz oferte i zanim zlapiesz kandydata (z powyzszych powodow), to ona wewnętrznie zmienia sie kilka razy, szczegolnie w zagranicznych korpo co u nas maja swoje centra i nie jest to zależne od nas.
Chamstwem natomiast jest to, ze zjawia sie nagle kilka osob na rozmowie. W korpo nawet ucza, ze tak nie wolno i powinno byc maks 2 osoby przeciw jednemu kandydatowi aby nie czul sie osaczony. Jak widac w pompie to maja.
Generalnie to rekrutacja prawie za kazdym razem daje d--y bo maja niekompetentne osoby. W korpo przyjelo sie jakos dziwnie, ze do rekrutacji nie potrzeba osob z umiejętnościami bo to przeciez tylko skanowanie CV i profilii na linkedin. A to blad bardzo duzy.
Co do samej umowy o prace. Ma jeden bardzo duży plus. Jak juz przejdziesz tę beznadziejną rekrutację i złapiesz pozycję to tylko nalezy starac sie przez okres probny. Jak juz umowa na stale to zwalniasz tempo o 50% i masz w------e. Zwolnic trudno na umowie, wymagania i oczekiwania sa duzo mniejsze niz od kogos na kontrakcie wiec mozna niezle sie
  • Odpowiedz
  • 6
@NoName4891: juniorów i stażystów. A teraz np jest już kompletna lipa z tymi stażystami i juniorami, z powodu ai. Co drugi ma portfolio jak artykuł naukowy z pubmedu, a jak pytasz o podstawy nic nie wie. Nik nie chce nawet marnować czasu na rozmowy z nimi. Jak przypomnę sobie ostatnie 3-4 msc. to każdy, którego pytałem kłamał w portfolio, biorąc cudze/zrobione przez ai materiały, i podpisując jako swoje, a później
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jaki język obcy wybrać jeśli zajęcia są sponsorowane przez pracodawcę? Załóżmy, że bierzecie to na poważnie i ma to zaprocentować w przyszłości a i dobrze znać na czarną godzinę gdy przyjadą takie czasy że #emigracja a może Polska będzie mieć dobre stosunki handlowe i się przyda. Wybrałem 3 które najbardziej mi się podobają, pytanie który i dlaczego?


mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jaki język obcy wybrać jeśli zajęcia są spons...

źródło: 51e0c98d4892eed69144424e18c6f47a7ff49d6ad86beb79e366a88b4030721f

Pobierz

Który (oprócz angielskiego ofc)?

  • Szwedzki 17.1% (29)
  • Niderlandzki (Holenderski) 37.6% (64)
  • Norweski 45.3% (77)

Oddanych głosów: 170

  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: po co uczyć się takiego języka, jak on jest MEGA trudny do nauczenia przez dorosłą osobę plus dosłownie tylko w 1 kraju się nim posługują?

naucz się 1 języka obcego perfect najlepiej angielskiego i tyle

jak już bardzo chcesz 2 język obcy opanować to Niemiecki, Hiszpański albo faktycznie ten Chiński co akurat uważam za bez sens o ile naprawdę nie jesteś zapaleńcem
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pracuję jako analityk danych głównie Excel i SQL. W firmie nie mam raczej możliwości rozwijać się w kierunku data engineeringu (raczej bardziej mógłbym w stronę data science), a bardzo chciałbym w kierunku DE iść. Czy ucząc się sam plus kończąc studia podyplomowe Big data (na studiach stack typowo pod data engineering) jest szansa znaleźć pracę jako data engineer? Oczywiście szansa na pewno jest, ale jak realna i jak to widzicie? Poza ewentualną podyplomowką nie mam wykształcenia technicznego i doswiadczenia programistycznego. Zapał do nauki mam bardzo duży, ale nie chcę potem pracy szukać rok, może lepiej już pójść na podyplomowe Data science i rozwijać się wewnętrznie w obecnej firmie? Wszystkie rady cenne, także zapraszam do komentowania :)
#programowanie #bigdata #datascience #korposwiat #programista15k

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirekjanuszek: Stary temat, ale odpiszę, bo mnie to strasznie irytuje XD

DE i BDE to są dwie nie całkiem rozłączne, ale jednak odrębne dziedziny. Tzn. każdy gość od big data jest inżynierem danych, ale nie każdy inżynier danych zajmuje się big data. W "klasycznym" DE problemy są z grubsza podobne co w tradycyjnych systemach przetwarzania danych, sprzed epoki cloudu.

Natomiast Big Data to jest trochę inny zestaw problemów. Tutaj większy
  • Odpowiedz
@login_zajety_sic industry 4.0 to bardzo szerokie hasło. Najczęściej kryje się pod tym zbieranie danych z linii (nawet z pojedynczych czujników, kamer, falowników itd.) i wykorzystanie tych danych do optymalizacji produkcji, poprawiania czasu cyklu maszyn, przedwczesnego wykrywania awarii (np. na podstawie analizy drgań można wykryć kiedy silnik wyzionie ducha i zawczasu planuje się jego wymianę itd.). Tak jak mówię jest to dość szerokie zagadnienie i jako inżynier ciężko powiedzieć czego mogą oczekiwać.
  • Odpowiedz
@login_zajety_sic python, SQL może się przydać jak najbardziej.
No ja z kolei w stosunku do takich inżyniera industry 4.0 to bardziej siedzę bliżej linii produkcyjnej. Automatyk oprócz tego że siedzi na komputerze pisząc programy na sterowniki, czy wizualizacje, to musi analizować program na linii, nie raz poprawia czy konfiguruje czujniki, czasem poprawia po elektrykach :D czasem nawet muszę się nauczyć pracy operatora, by zrozumieć ich problemy i jakoś je rozwiązać.
Nie
  • Odpowiedz
Zawsze mnie rozwala ten Onetowy sondaż zaufania który kompletnie pomija fakt ilu ludzi danej osobie NIE ufa. Trochę to się kłóci z sondażem "zaufania".

Pomiziałem czata żeby obliczył mi faktycznie zaufanie na zasadzie:
Bardzo ufa +2, ufa +1, Bardzo nie ufa -2, nie ufa -1, nie zna/nie ma zdania 0.

Widać jak nagle Duda spada, a np. Mentzen lekko awansuje, a Mati zwala się z 4 na 10 miejsce. Ogólnie wynik promuje kandydatów mniej znanych ale nie chce mi się już przeliczać z negatywnymi punktami dla nie ma zdania.
Gluptaki - Zawsze mnie rozwala ten Onetowy sondaż zaufania który kompletnie pomija fa...

źródło: Screenshot 2024-06-20 at 17.37.06

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gluptaki: Ale to, co proponujesz, to chyba nie rozwiązuje postawionego przez ciebie problemu, ponieważ sugeruje, że faktyczne zaufanie, jak to nazywasz, w rzeczywistości mają osoby z drugiego szeregu, gdzie było najwięcej odpowiedzi Nie znam, a chyba nie o to w tym chodzi.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siema, pracuję jako analityk danych i chciałbym rozwinąć swoje umiejętności w kierunku big data. Zastanawiam się nad podyplomówką. Proszę o niepisanie odpowiedzi typu "studia są bez sensu", "lepiej ucz się w domu" itp. bo sam chcę po prostu w takich uczestniczyć i mieć coś ukończone (nie jestem po studiach informatycznych, tylko finanse). Zastanawiam się nad trzema uczelniami i nie wiem co wybrać. Chciałbym się jak najwięcej nauczyć. SGH, PJATK, czy Politechnikę. Poniżej wstawiam linki z programem. Zna ktoś kogoś kto był na którejś z tych podyplomówek i mógłby coś napisać na ten temat? PJATK ma taki plus, ze ma ćwiczenia stacjonarnie (dla mnie lepiej, bo zawsze to sie kogoś pozna, jakiś networking itp.), a PW i SGH są całkowicie zdalnie. Mile widziane wszelkie komentarze (poza tymi żeby sobie darować studia :D)
1. PJATK: https://pja.edu.pl/kursy/centrum-ksztalcenia-podyplomowego/big-data-inzynieria-duzych-zbiorow-danych/program-studiow/
2. PW: https://ds.ii.pw.edu.pl/bigdata.html#program
3. SGH: https://www.sgh.waw.pl/studia-podyplomowe-i-mba/transformacja-cyfrowa/studia-podyplomowe-inzynieria-danych-big-data

PW

Które z powyższych studiów podyplomowych BIG DATA byś wybrał?

  • PJATK 31.7% (19)
  • Politechnika Warszawska 40.0% (24)
  • SGH 28.3% (17)

Oddanych głosów: 60

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Robiłem BigData na PW. Tak naprawdę to jest zestaw szkoleń organizowanych przez https://www.sages.pl/ Jeżeli byłeś kiedyś na szkoleniu z firmy, to mniej więcej tak to wygląda. Tylko niektórzy prowadzący prowadzili zajęcia rzeczywiście jak zajęcia z technologii. Często zaś były to takie kursy danego narzędzia. Niemniej nie można powiedzieć, że prowadzili to przypadkowi ludzie - wszyscy to praktycy z branży.

Podobno kiedyś na te studia przyjmowano ludzi robiących w IT i program był mocno techniczny. Teraz więcej jest data analityków, więc inaczej rozłożono akcenty. Wydaje mi się, że to nie są studia dla programistów czy ludzi którzy już coś robią wokół technologii BigData. Raczej dla ludzi którzy chcą w to wejść.

Wg mnie przyjmują też za dużo ludzi, jak ja byłem to było ok 25, więc zajęcia tracą taki "warsztatowy"
  • Odpowiedz
Co trzeba obecnie znać na Data Scientist-a / AI engineer-a na poziomie 'mid'(2-3 lata doświadczenia komercyjnego)? Czy mogę poprosić jakieś konkrety od osób w temacie? I przy okazji: Czy trudno obecnie o pracę w tym obszarze?
Planuję zakończyć umowę z obecną firmą, zrobić sobie 2-3 miesiące przerwy(potrzebuję tego bardzo mocno) i znaleźć coś sensownego.
#praca #pracbaza #pracait #it #programista15k #programowanie
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cohontes: Trochę nie sprecyzowałem. Najbardziej interesuje mnie to, jak wygląda przeciętna rozmowa na stanowisko powyżej juniorskiego; czy najczęściej jest sama teoria obejmująca AI/DS(jak przy większości ofert, na które miałem okazję aplikować 2 lata temu na stanowiska juniorskie), czy dochodzą też zadania programistyczne?
I czy należy się też nastawiać na pytania z dziadostwa pokroju Dockera / chmury / Kubernetesa przy rekrutacji?

@peoplearestrange: W sumie tak. Zastanawiam się, na ile
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Który kraj jest lepszy pod względem rynku pracy (finanse/analityka biznesowa/ew. jakieś bazy danych) -> #niemcy czy #holandia?

Znam angielski, dałbym sobie czas na ogarnięcie nowego języka, mam kwalifikacje ACCA, zresztą chcę spróbować czegoś nowego.
TL;DR na polskim rynku ciężko przekroczyć pewne widełki finansowe, bo jednak zagraniczne firmy stawiają na Polskę bo możemy robić więcej za mniej a z reguły poważniejsze rzeczy są ulokowane w krajach macierzystych. #big4 w Polsce też odpada bo to jednak też outsourcing taniej siły roboczej w Polsce i przerabiałem już. Wolałbym zainwestować w coś bardziej przyszłościowego niż kołchoz w Polsce + i tak planuje zmienić miejsce zamieszkania najlepiej gdzieś w EU.
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Który kraj jest lepszy pod względem rynku pra...

źródło: berlin-reichstag-student-laptop

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomciopaluh: wylistowac Ci?

1. OP mysli za zaimponuje ANGIELSKIM za granica xD
2. OP mysli ze za granica nie ma widełek finansowych xD
3. OP mysli ze za granica w finansach robią rocket-science, a nie klepią w CE.
4. OP zrównuje Big4 z SSC. Jedyna stycznosc z big4 mial chyba w biurach regionalnych. W Polsce są prestiżowe butiki strategi consulting ze stawka entry lvl 20k
  • Odpowiedz
@mirko_anonim mam wrażenie, że pisałeś tutaj już x razy ¯_(ツ)_/¯
W Niemczech gdzieś wyżej będziesz miał ciężko jeśli nie masz skończonej dobrej uczelni z DE (opcjonalnie UK).
Sama ACCA jest fajna jeśli chcesz siedzieć w księgowości, audycie itp. inaczej to dodatek. Do analityki biznesowej potrzebujesz solidnych podstaw komercyjnych. Bazy danych to totalnie inna branża, a "chcę pracować w finansach" jest tak ogólne, że ciężko cokolwiek skomentować.
  • Odpowiedz