Moja hipoteza.
BMW prowadzi napruty Majtczak. Zaraz po wypadku cała trójka stoi obok auta za barierami enegrochłonnymi (widać to na filmie jednego ze świadków, który przejeżdżał zaraz po zdarzeniu). Naradzają się i grupa ustala, że trzeźwy pasażer fałszywie przyzna się do prowadzenia samochodu i to jego policja bada pod kątem alkoholu/narkotyków, więc nic nie wychodzi. Majtczaka nikt nie sprawdza po tym kątem, bo zeznaje, że był tylko pasażerem. I nawet jeśli jakimiś
Niestety, ale polskie prawo jest absolutnie #!$%@?.
Mój wujek, (brat bliźniak mojej mamy) zginął na czerwonym świetle, w biały dzień! #!$%@? palant w aucie nagle wystartował i przejechał mojego wujka oraz jego znajomego.
Mój wujek nie przeżył, byłem w sądzie na rozprawie, i czytałem te jego listy z przeprosinami.
#!$%@? to warte, dla mnie 0 skruchy w głosie czy zachowaniu w sądzie.
Gościowi odebrano prawko na jakiś rok i ZAWIESZENIE chyba aż
Aha czyli wychodzi, że #bmw prowadził JAKIŚ 31-latek (czyli nie seba bo on ma 32 lata) i to on dostał zarzuty. Wprawdzie "stać go na najlepszych adwokatów" (jak mu kolega seba właściciel auta pożyczy hajs), ale nie ma on wysoko postawionych krewnych w łódzkiej komendzie policji (bo ma ich seba). Ale fikoły. No genialne! Ależ ostre mydlenie oczu i rozmiękczanie tam idzie. Burza mózgów jak wybrnąć. Czy tu teraz nie będzie przypadkiem
@Dorodny_Wieprz: Wszelkie spekulacje mogłaby uciąć policja podając po prostu personalia, skoro są już ustalone, zamiast bawić się w podawanie tylko wieku typu 31-latek, 32-latek itp. To w końcu chcą wskazać sprawcę czy nie? Takie rozmydlanie stwarza okazję do pojawienia się niedopowiedzeń, niejasności, błędnych interpretacji a przecież w tym przypadku policja chce być maksymalnie transparentna i trzymać się faktów... oh wait
Mrozi mnie jak to oglądam, serio - dawno nic tak mną nie wstrząsnęło jak tragedia, która się rozegrała na tej autostradzie... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Mam nadzieję, naprawdę mam nadzieję, że ten człowiek zostanie sprawiedliwie skazany i odsiedzi dobre kilkanaście lat...

Słowa uznania dla ludzików z portalu ze śmiesznymi obrazkami za "grzanie" tematu, jestem pewna, że w dużym stopniu przyczyniło się to do tego, że sprawa stała się
@Typ0wa_Karyna: O Boże ile ludzi jeszcze napisze wysrywy że są przerażeni wypadkiem? To jest jakaś bardziej popularna śmierć bo zginało się w grupie w płomieniach?

Dzisiaj bedzie kolejny wypadek śmiertelny a jutro kolejny. Pojutrze może ktoś wyjedzie na czołówkę albo tir zmiecie pare osobówek i statystyki będą takie same.

Ileż można :/