boli mnie każda kość #przegryw
MartinShkreli via Wykop
- 1
@Tired_: po 4 takich to bym rzygał, ja mam słabą głowe
MartinShkreli via Wykop
- 0
@Tired_: nie bede jadł bo musze schudnąć
Przyjechałem swoim gruzem z kołchozu, zaparkowałem na podwórku i tak nie wysiadam z samochodu i przez 20 minut gapie się przed siebie a przez moją glowę przechodzi tylko jedna myśl: "po co". Teraz juz wiem czemu ojciec łapał takie zwiechy
#przegryw
#przegryw
@MartinShkreli: Ojciec wiedział wcześniej
@MartinShkreli: Ja mam tak czasem po powrocie z kołchozu xD
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@MartinShkreli: od czarnucha dla czarnucha
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
MartinShkreli via Wykop
- 1
@magicbluesmoke-77: a skąd wiesz?
Komentarz usunięty przez moderatora
@MartinShkreli: 25 lat to ona miała 20 lat temu
@MartinShkreli: j--------i w książkach i grach przeleciał 50+ panien nawet czworokąt zaliczył z złotym smokiem i amazonkami xd
@Vito19: W jakim parcie ten czworokąt?
Ostatnio w sumie mam już w------e na tyle, że mógłbym zagadać do losowej laski na ulicy co mi się spodoba czy chce się umówić, ale potem sobie myślę, że w sumie to nie chciałoby mi sie potem na to spotkanie iść, ani gadać z nią, generalnie to by mi sie nie chcialo miec dziewczyny
Tak samo mi sie nie chce w sumie mieć jakichkolwiek znajomych
#przegryw #zalesie #
Tak samo mi sie nie chce w sumie mieć jakichkolwiek znajomych
#przegryw #zalesie #
MartinShkreli via Wykop
- 0
@zwyklyczlek: no nie zrobiłem, no bo po co robić skoro nawet jakby się zgodziła to i tak by mi się potem nie chciało iść na to spotkanie żeby się poznać
MartinShkreli via Wykop
- 0
@zwyklyczlek: nie no chyba sie nie rozumiemy
Kiedyś bałbym się zagadać tak do losowej dziewczyny co jej nie znam, ale mi się spodobała. Teraz mam to już gdzieś i mógłbym zagadać, tylko po co skoro potem musiałbym rżnąc głupa i odwoływać spotkanie skoro nie chciałoby mi się na nie iść? No chyba, że twoim zdaniem jak już by się zgodziła to nagle dziwnym trafem bym zmienił zdanie i podchodził do
Kiedyś bałbym się zagadać tak do losowej dziewczyny co jej nie znam, ale mi się spodobała. Teraz mam to już gdzieś i mógłbym zagadać, tylko po co skoro potem musiałbym rżnąc głupa i odwoływać spotkanie skoro nie chciałoby mi się na nie iść? No chyba, że twoim zdaniem jak już by się zgodziła to nagle dziwnym trafem bym zmienił zdanie i podchodził do









#przegryw