Gdyby to była garstka, to spoko. Ale tutaj wygląda, że to jest 200 tysięcy mieszkań w samej tylko Warszawie: 25k na Mokotowie, 10k na Ochocie(!). Mówimy o miejscu dla swobodnie 400 tysięcy ludzi, którzy mogliby korzystać i dokładać się do infrastruktury stolicy, a ich nie ma.
Składki ZUS ponad 2000zł, a poseł z PiS pogardliwie poucza przedsiębiorców.
"Zna pan bajkę o pasikoniku, który w lecie zachowywał się beztrosko, a gdy przyszła zima, z zazdrością patrzył na mrówkę, która gromadziła zapasy?". "Przedsiębiorca, jak sama nazwa wskazuje, powinien być przedsiębiorczy, a jak nie jest i nie stać go na ZUS, to oznacza, że do biznesu się nie nadaje."
z- 110
- #
- #
- #
Podoba mi się czas przyszły w tym zdaniu. A po drugie ta podwyżka nie jest rekordowa, nie straszcie ludzi. Rekordowa była poprzednia z 9% składką zdrowotną.