Właśnie Sutryk mówił, że w interesie Putina jest dezinformacja na temat powodzi... ale dlaczego? Żeby osłabić Polskę niby/ Gdybym był Putinem i chciałbym osłabić Polskę to wysadziłbym w kilku kluczowych miejscach wały rękoma jednego sabotażysty i w tani sposób zalałbym całe wielkie miasto wroga... dlaczego nie? serio pytam czemu takiej akcji nie mógłby odwalić? można też spalić samochód z termintem pod przęsłami mostu czy zatruć ujęcie wody... to działanie na zamieszanie i
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Biesiadnik: Daleko mi do eksperta ale na chłopski rozum sianie dezinformacji jest tańsze, bezpieczniejsze, dużo trudniejsze do wykrycia i przede wszystkim nie jest bezpośrednim działaniem sabotażowym na terenie obcego kraju. A że Polacy łapią wszystko i głupieją to pewnie taka dezinformacja jest również bardziej skuteczna. Edit: ewentualnie jak komentarz wyżej, syndrom winy Putina.
  • Odpowiedz