Właśnie się rozstałem po 5 latach związku. Czuję się #!$%@?, ale myślę, że tak będzie lepiej. Kiedyś zbiorę siły i może napiszę coś więcej na ten temat. #zwiazki
@Pask03 Mordo współczuję strasznie, ja mega słabo przeżyłem rozstanie po dwóch latach, Ty po 5 musisz sie czuć dużo dużo gorzej. Słuchaj jeśli coś moge Ci doradzić, spędzaj dużo czasu z przyjaciółmi, nie szukaj na siłę nowych relacji, daj sobie przede wszystkim czas. Wiem że mówię banały, ale naprawdę czas leczy rany, a jeśli masz wokół siebie prawdziwych przyjaciół to na pewno pomogą Ci z tego wyjść. Najwidoczniej nie byliście dla siebie,
@Gruby24: milo ze dbaja o prywatnosc, pamietam jak kiedys czytalem artykul Onetu o tym ze Lasy Polskie wydaly instrukcje jak sie prawidlowo wysrac w lesie to byla tam dokladnie taka ilustracja
#anonimowemirkowyznania Nie wiem co mi się pomieszało w głowie, ale zauroczylem się w jednej pracownicy z mojej firmy, zawsze się do mnie uśmiechała, machała, puszczała "oczko" zawsze gdy przechodziła obok to zwracała na mnie uwagę, wiem że to brzmi gimbusiarsko ale co zrobić. Czekałem tylko kiedy znów będzie szła i będę ją widział, trwało to miesiąc. Bałem się zrobić pierwszy krok, nie mam doświadczenia z kobietami. Młoda grzeczna dziewczyna, śliczna, ideał, 24
Moja dziewczyna uczestniczyła w procesie rekrutacyjnym do bardzo poważnego korpo. Wypadła bardzo dobrze. I pod względem rozmowy, jak i wykonania zadania. Zapewnienia rekruterów "kontakt jest na 100 %, niezależnie od tego czy się zdecydujemy na Panią czy nie, po 7 dniach damy odpowiedź".
Dali? Nie. Szczerze nie przejmujemy się słowami "Damy znać", bo nie jest to żadna deklaracja. Ale w momencie, gdy ktoś obiecuje i zapewnia, że feedback będzie na pewno, nie
@girlsjustwannahavefun: Dlaczego to podważasz? Może po prostu znaleźli świetnego kandydata i wypięli się na resztę, co uważam za buractwo. To, że ktoś był lepszy, nawet kilka osób, nie znaczy że wszyscy inni byli słabi.
Nawet fajny dzień dzisiaj w pracy miałem. Nie nudziło mi się, czas minął szybko. Coś za dobrze było, zaraz coś pieprznie. Czuję to. #przegryw #depresja
Ludzie za wynajem pokoju życzą sobie już 1500-1700 złotych xDD I to czasem w 5 pokojowych mieszkaniach.
Raty kredytu uderzają w kredytobiorców, ale ci sobie to odbijają na wynajmujących. Emeryci trzynastki, czternastki. Państwówka podwyżki, dodatki, a na wysokich stołkach samorządowych pensje rosną o 50-100 %.
Najniższa podniesiona, ale seba układający cegiełki w hurtowni raczej nie wynajmuje mieszkania czy pokoju w dużym mieście, nie jest studentem, a żyje z konkubiną i pobiera socjal
Czuję się #!$%@?, ale myślę, że tak będzie lepiej.
Kiedyś zbiorę siły i może napiszę coś więcej na ten temat.
#zwiazki