@D3v0 @Khaine: wina leży w tym że mając umowę z Węgrami gra daje Ci unikatowy system sukcesji i go blokuje do momentu aż nie dojdzie do unii obu krajów lub samemu się tego nie rozwiąże. Warunkiem utrzymania unii personalnej jest posiadanie tych samych systemów i praw sukcesji w obu krajach, a przez to że Polska ma wtedy to "union of crowns" Halicz nie może sie dostosować,. Nawet jeśli wymusisz
No zakochany jestem w tej grze. Większość narzekań to widzę od osób co "grały metę" w eu4 i traktowały jak StarCrafta xD szybciej klikać i niech mi maluje mape. Potencjał eu5 jest no nie z tej ziemi biorąc pod uwagę, że na premierę ta gra jest OGROMNA, i bogatszae content niż eu4 ze wszystkimi dodatkami. Pierwsze sto lat to jednocześnie ziem pod nederlany i dyplomacja by nie zjadła mnie Francja czy Anglia,
@FireDash: dziala w tym w ogóle jakaś genetyka? Nie zauważyłem żeby żenienie osób z wysokimi statystykami zwiększało szansę na genialne dziecko przez co zupełnie bezsensowne jest męczenie się z ręcznym dobieraniem par.
Rany ta gra jest glupia #eu5 #europauniversalis na dzien dobry Litwa wciagnela mnie w wojne z zakonem i czechami. Udalo siw uklepac czechow, zostali mi tylko krzyzacy, a Litwa bierze rozejm, ja nic nie dostaje... powinny byc jakies negocjacje tych rozejmow czy cos bo po prostu to debilnie dziala
@DexaFort: u mnie litwa nie chciala brac rozejmu gdy sam, osobiście zrobiłem 40% warscore mikrujac czeskie stacki 20k i bijąc ich miniony. Najmniejszy błąd i cała robota szła na marne, restartowałem to przynajmniej kilka razy. W koncu postanowiłem ruszyć na krzyżaków bez bicia sie z czechami, zajalem im na szybko parę terytoriów i od razu weszli z white peace.
@kacpervfr: zmiana stolicy na Warszawę i megapolis tam. Jak masz duzo towarów można otworzyć drugi market w Toruniu. Potem przejecie Islandii, Grenlandii i kolonizacja Ameryki
@kacpervfr: niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale control odnosi sie chyba tylko do ściągalności podatków. W tej sytuacji znacznie lepiej mieć stolice gdzies w srodku kraju i najlepiej nad główną rzeką.
@kacpervfr: powodzenia z Czechami papież_ręka.jpg drugie najbardziej OP g---o zaraz po Francji. Jak jeszcze są cesarzem to zaspamują cię swoimi minionami i ggwp
@Aleale2: niedopracowane, niezbalansowane, przesadnie skomplikowane, ale i tak milion razy lepsze od eu4 które polegało jedynie na stakowaniu modyfikatorów i zbieraniu idiotycznych punktów many.
#eu5 protip. Grając jako polska (lub kto tam chcecie) znajdźcie sobie lokacje co ja ktoś przejął od jakiegoś mocnego gracza. U mnie np Austria zabrała Legnicę Czechom. Więc razem z Czechami walczyliśmy z Austria (bo atakowałem Szczecin jako polska), wziąłem ta Legnicę za jakieś grosze w pokoju (5 war score??) I sprzedałem Czechom za 5 000 (słownie pięć tysięcy) dukatów. Tak samo z Francją, tylko oni za jedną lokacje (nie
@Xianth2: generalnie to Czechy w średniowieczu były bajecznie bogate i dopiero później sie stoczyły na skutek wojen o sukcesję i konfliktów religijnych. Po wojnie 30 letniej zostały sprowadzone na margines gdy wyludniły sie prawie w połowie. w EU5 problem w balansie leży gdzie indziej. Czechy gdy są cesarzem maja pełno wasali, każdy zwrot cesarskich prowincji mają ze 100% prawdopodobieństwem plus jest dziwna zasada że zwrot nie odbywa się do państwa
Lubie strategie, lubię zarządzanie, logistykę, ekonomiczne gierki - ale moim zdaniem EU5 to przesada. Ta gra jest zajebiście zawiła, niby jest mnóstwo podpowiedzi, odnośników, ale tak w zasadzie to ostatecznie nic nie podpowiadają i niewiele wnoszą. Mnóstwo ikon, przycisków, znaczków, suwaków, menu, list, wskaźników - do tego stopnia, że trochę to wszystko bełkot, rozmyte to strasznie, że w pewnym momencie i tak niewiadomo o
@kukurydzapomidor: przez te trudności z wyzwalaniem się księstwa ruskie do konca gry tkwią jako wasale Złotej Ordy, mimo ze ta sypie się przez wojny domowe średnio dwa razy w roku. Nawet wspieranie niepodległości nic nie daje bo po prostu Zlota Orda nie robi nic żeby podbić liberty desire. I tak jak mówisz granie czyimś wasalem jest praktycznie niemożliwe. Raz mi się udało wyzwolić grając Islandią ale to tylko dlatego że
#eu5 jakies protipy jak mam poradzic sobie z disasterem Szlachty? W zasadzie jedyne co wydaje sie byc osiagalne to nadanie przywileju Zlota wolnosc, czyli no poddanie sie. Jakies eventy ulatwiajace beda? Isc w strone plutokracji? Przeciez to ze 100 lat sie bedzie robic te warunki zeby wygrac w tym disasterze
@asenjo: ja w trakcie dostawałem dużo eventów na wybór szlachta/mieszczanie gdzie wybór mieszczan przesuwał suwak mocno w stronę plutokracji. Do tego zreworkuj wszelkie przywileje ktore daja bonusy do arystokracji i zamiast tego dawaj w plutokracje. Do tego akcje gabinetu i obstawianie storny mieszczan przy sejmie i szybko ogarniesz wymagane 50 różnicy. To chyba jedyna opcja żeby pozbyć się tego disastera bez obciągania szlachcie. Wyciagniecie 38% crown power jest prawie nieosiagalne
Ogólnie wydaje się to dobra baza dla dalszego rozwoju, ale obawiam się że w EU 5 syndrom "gra się kończy po 100 latach" będzie jeszcze silniejszy. Za życia jeszcze pierwszego władcy można wysnowballować ekonomię do poziomu gdzie już nie ma na co złota wydawać i to wcale bez jakiegoś wielkiego spoceństwa.
Problem jest taki, że w EU 5 meta jest znana już na dzień dobry. Co trzeba robić? Zwiększać wpływy
@Khaine: kim grałeś? Mam wrażenie że tak jak mówisz jest z blobami typu Francja i Kastylia, 50 lat i koniec wyzwań, no ale przecież identycznie było w poprzednich odslonach. Niestety zawsze będą kraje którymi nie da się przegrać jesli grasz w miarę zachowawczo i nie starasz sie robic WC w 100 lat. Póki co rozegrałem trochę Islandią żeby poduczyć się mechanik, potem Holandią gdzie dostalem w------l. Teraz gram Polską już
@Manaka: eu5 ma zdecydowanie lepszy samouczek plus pozwala na automatyzacje niektorych zadań. Masz wprowadzające instrukcje a potem serie zadan ktore wprowadzają cię głębiej w mechaniki.
W skrócie warto, czy nie jeżeli z gier Paradoxu lubię głównie: EU 4, Victorię 2, Imperatora, a w znacznie mniejszym stopniu CK 2 i 3 oraz ich mechaniki? W Victorię 3 nie grałem, bo niestety ale z tego co widziałem, wiele rozwiązań jest dla mnie słabych.
Opinie jutuberków opłaconych przez Paradox i mających interes w jak najlepszej sprzedaży, ich klakierów w komentarzach czy współczesnych "recenzentów", którzy nie mają już niezależnego źródła dochodu w
@vanillla_guy: kup i zagraj a jak sie nie podoba to zwróć. Wystarcza Ci te dwie godziny na ogarniecie czy mechaniki sa spoko czy nie. Możesz też pobrać pirata i pograć dłużej. Sam sobie wyrób opinię. Bez sensu jest pisać o grze bo np. jeden polubi to że gra jest wolniejsza a drugi nie. Ta gra nie ma za wiele wspólnego z EU4, prędzej z EU3 do którego wsadzono mechanikę popsów
W grze mamy do wyboru 3000 państw na mapie świata liczącej 30 000 prowincji. To jest prawie 10x tyle ile dostępne jest w EU4 po wszystkich dodatkach. Do tego dochodzi symulacja społeczeństw, przypływów towarów i ich cen w czasie rzeczywistym, a niektórzy się burzą że ta gra w ogóle śmie mieć większe wymagania sprzętowe. #eu5
@Moxito po części tak, to zrozumiałe, ale to wynika też z tego, że są przywiązani do nieefekywnego silnika, który od początku miał problemy z optymalizacją i płynnym działaniem, do dziś nie potrafi ogarnąć wielowątkowości xDDD
Pomysl by serii, ktora na grafice bazuje jak najmniej, czy tez paradoksalnie doskonale komponuje sie z urocza prostota i minimalizmem, dolozyc szate, ktora wymusza aktualizacje sprzetu, jest niesamowita niedorzecznoscia.
IV byla o wiele, wiele bardziej otwarta pod wzgledem wymagan sprzetowych. Slaby sprzet dobrze sobie z nia radzil
@FormalinK: to kup na steam pograj te 2h, zwróć i ewentualnie jak jest ok to kup w kluczykowie. @Marsoni mysle ze w demie też nie daloby sie tego odkryć. Próbowałeś może usunąć tick speed limit w konsoli? Ogólnie u mnie pyknęło 100 lat i nie miałem problemu. Pamiętam że w Victorii 3 byly z tym jazdy z uwagi na gigantyczne ilości popsów.
@kacappylon: no patrz pan nie zlicze ile razy mi moje pchelki sony wpadly do kałuży, spadly na kostkę i nadal dzialaja perfekt. Mam je już ponad 2 lata. Gdybym mial ja kablu albo bym je już lutował 10 raz albo je w-----ł do kosza. Wymyslasz problem ktory nie istnieje.
Dino: polski sukces, który... nie pasuje do Wilanowa? Zaczęli w Krotoszynie, dziś mają 3000 sklepów i miliardera za sterami. Mimo to pierwszy sklep w stolicy wywołał protesty, bo... wygląda jak kurnik. A historia tej sieci sklepów to piękna historia.
@Belzebub: to. Ludzie nie mają pojęcia jaki dramat jest w ich centrali. Na stanowiskach specjalistycznych z dużą odpowiedzialnością z-----------e za minimalną i w każdej chwili mogą podziękować bez żadnego wytłumaczenia. Nigdy nie miałem do czynienia z gorszym januszexem. W ogóle coś takiego jak nadgodziny u nich nie istnieje, odbijasz sie na czytniku ale rozliczania z czasu w ogóle nie ma. Dino ma w zasadzie monopol na pracowników w Krotoszynie, z
@Belzebub: widzę kolega z okolicy. Też na starcie kazali 2 tyg z---------ć w sklepie i minimalna na start mimo że przechodzisz na stanowisko z kilkuletnim doświadczeniem?
@dawid-plachta: o to imigranci spowodowali że pretorianie co 5 lat mordowali cesarza i wybierali nowego, a generałowie na prowincji sie buntowali i sami ogłaszali cesarzami wprowadzając Imperium w niekończącą się wojnę domową? To imigranci spowodowali że ekonomia Imperium oparta na podboju finalnie doprowadziła do upadku bo nie było czym płacić wojsku?
#eu5