Ja, gdybym się hajtał drugi raz (tyle, że nie mogę, bo raz, że pierwsza wyszła z domu i tyle ją wiedzieli, raz na jakiś czas coś tam napisze z telefonu na kartę, bo ciągle inny numer, dwa, że jej by chciał faceta z dwoma dziećmi?) to też nie miałbym nic przeciwko obecności ex, w końcu nie
Pan młody chciał zaprosić swoją eks na ślub. Wtedy się zaczęło
"Po co zapraszać eks na ślub? To chore" – grzmią internautki. Pomysł budzi spore zastrzeżenia i wątpliwości, jednak psycholożka Kasia Kucewicz przestrzega, że sytuacje są różne, a każdy z nas ma inną historię.
z- 5
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Pamiętacie niezależne zawieszenie w nissanie sunny? W civicu VII - potem zastąpione przez belke? (╯︵╰,)
A teraz? Wszystkie auta wyglądają się jak crossovery, wszystkie mają jedną technologie, najczęściej zapożyczoną z 3 generacji wstecz i technicznie są zlepkiem części