Rosyjskie ataki dronów na Ukrainę i coraz częstsze incydenty w Europie pokazują, że kontynent nie jest gotowy na nowy typ zagrożenia. Liderzy europejscy ogłosili budowę tzw. ściany dronowej. Tylko czy to wystarczy?

W Warszawie rozgrywa się międzynarodowy thriller szpiegowski. Wołodymyr Ż., ukraiński nurek podejrzewany przez Niemcy o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream, został właśnie przesłuchany przez polskich śledczych. Ale uwaga nie jako podejrzany, lecz jako świadek.

Naukowcy odkryli przeciwciało, które w testach laboratoryjnych zneutralizowało 98,5 proc. wariantów HIV. W badaniach na myszach poziom wirusa spadł do niewykrywalnych wartości. To może być początek nowej ery w leczeniu i profilaktyce HIV.

Wygląda więc na to, że strategiczna głębia, którą tak lubił się chwalić ZSRR i Rosja, przestaje powoli istnieć. Ukraińskie drony dolatują do regionu, do którego czasie II wojny światowej ewakuowano sowiecki przemysł zbrojeniowy, by uchronić go przed niemieckimi bombardowaniami.

Thales Belgium opracował głowicę FZ123 do kompaktowej rakiety 70 mm ładunek o masie ~1 kg rozrzuca tysiące stalowych śrucin na odległość do ~25 m, by unieszkodliwiać drony typu Shahed.

Kremlowska propaganda wspięła się na szczyt, informując wszem i wobec, że rosyjska armia jest obecnie najlepsza na świecie, w tym silniejsza od sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Według Kremla, tylko dzięki tej armii, wspartej przez społeczeństwo Rosji, udało się powstrzymać agresję całej Europy.

22-letnia Weronika J. ze Szczecina zgotowała swojemu trzymiesięcznemu synkowi Nikodemowi prawdziwe piekło. Prokuratura zarzuciła jej znęcanie się nad dzieckiem, bicie maleństwa, głodzenie go, wyziębianie.

Dochody budżetu Rosji z ropy i gazu we wrześniu 2025 r. spadły o 24,5 proc. rok do roku, wynosząc 582,5 mld rubli, w porównaniu z 771,9 mld rubli we wrześniu 2024 r. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku ropa i gaz przyniosły Kremlowi o 20,6 proc. mniej rok do roku.

Według "The Economist", Ukraina zaczęła wykorzystywać pociski FP-5 Flamingo do ataków na rosyjskie rafinerie. FP-5 Flamingo to pocisk manewrujący, który może pokonać ponad 3 tys. km i lecieć na wysokości ok. 50 metrów nad ziemią. Dzięki temu jest trudniejszy do wykrycia przez rosyjską obronę przeciw

Rosja zmaga się z kolejnym ciosem w sektorze energetycznym. Jak ustaliła agencja Reuters, rafineria ropy w Kiriszach w obwodzie leningradzkim jedna z największych w kraju musiała wstrzymać pracę swojej kluczowej instalacji CDU-6 po ataku dronów i pożarze, do którego doszło 4 października.

Na dachu nowojorskiego metra znaleziono ciała dwóch 13-latek. Wszystko za sprawą internetowego trendu, który ma być odwzorowaniem popularnej gry - "Subway Surfer". Dotąd w wyniku tego trendu zginęło 13 osób i udaremniono ponad 200 prób tej głupkowatej zabawy.

Ikbal Gurpinar powiedziała dziennikarzom, że byli "traktowani jak psy". - Zostawili nas głodnymi przez trzy dni. Nie dali nam wody, musieliśmy pić z toalety - relacjonowała. - To była katastrofa. Traktowali nas jak zwierzęta. Byliśy zmuszani do klęczenia ze skrępowanymi rękami przez co najmniej 5

Ukraińskie drony latają coraz dalej, a co za tym idzie - są w stanie atakować rosyjskie cele położone zdecydowanie głębiej w kraju agresora. W poniedziałek wieczorem bezzałogowce Kijowa pokonały dystans 2 tys. km, a ich prawdopodobnym celem była kolejna rafineria ropy naftowej.

W Wielkiej Brytanii, w Peacehaven podpalono dziś niewielki meczet, w środku byli wierni. Policja traktuje podpalenie jako "zbrodnię nienawiści"

Siły Ukrainy w nocy z niedzieli na poniedziałek przeprowadziły serię ataków w różnych regionach okupowanego przez Rosję