Pomysłodawca montowania tego na ulicach powinien się smażyć w piekle. Dla wielu aut to nie jest próg zwalniający, a stopujący. OK, autobus przejedzie (bo pewnie taki jest sens montowania tego czegoś), ale sporo kierowców osobówek zastanawia się jak to gówno pokonać. IMO lepszym rozwiązaniem jest śpiący policjant z przerwą w rozstawie taboru komunikacji miejskiej, bo nie jest aż tak wysoki. W Gdańsku ten syf montowany jest nawet na wąskich uliczkach na wysokości
Defender - Pomysłodawca montowania tego na ulicach powinien się smażyć w piekle. Dla ...

źródło: comment_XQ4HCJqKjrEH4U5KBBPHHB80SAlhCkCD.jpg

Pobierz
@Defender: Te plastiki to jeszcze pół biedy i tak naprawdę mniejszy problem, te gówna z kostki betonowej kazałbym wykonawcom rozbierać i tłuc się nimi po głowie.

@Stragan: Jest jeszcze kwestia tego gdzie zamontują taki próg - bo jak zamontują go na garbie (a są tacy artyści), to z miejsca robi się on dwa razy wyższy.
  • Odpowiedz