nsfw
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

A która tak nie robila


@Haszaks: @kanidz Ogólnie prawda jest taka, że jak się było nastolatkiem powiedzmy to bardzo duża część dziewczyn była znacznie bardziej napalona ona chłopaków, ale wtedy większość chłopaków jakby nie umiała przeczytać tych słynnych znaków/nie rozumiała sytuacji do tego zawsze była taka narracja, że w te stronę i myślą tylko o jednym to tylko mężczyźni a dziewczynki są grzeczne XD
  • Odpowiedz
@Cztero0404: nie rozgrzebuj starych ran (,)
Do dzisiaj mi w mózgu neurony przeskakują i uświadamiają o kolejnych sygnałach, których nie załapałem.
  • Odpowiedz
nsfw
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nigdy nie byłem typem, co bierze urlop na potęgę. Zawsze byłem „pod ręką”, nawet jak byłem wolny, to telefon przy sobie, wszystko ogarnięte. Od roku mam małe dziecko i powiem szczerze – uwielbiam spędzać z nim czas.

Dlatego jak biorę urlop, to celuję w dni wolne i weekendy, planuję z wyprzedzeniem, żeby maksymalnie wykorzystać czas. A w pracy? Nigdy nie zostawiam bałaganu – robię do przodu, wszystko na czysto, żeby nikt nie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@patoologiaa: Przyzwyczaiłeś ich, że zawsze jesteś dostępny na zawołanie i taki tego efekt. Urlop jest dla pracownika. Nie rozumiem ludzi, którzy biorą urlop i mimo to "pracują" (odbieranie telefonów od pracodawcy to też praca). Żadna praca na etacie nie jest tego warta.
  • Odpowiedz
@patoologiaa nigdy nikt nie doceni tego, co było. Nikogo to nie interesuje. Nikt nie da premii za wspaniałe poprzednie lata.
Liczy się to co jest, i jakie jeszcze "wzrosty" zysku/wydajności można osiągnąć.
  • Odpowiedz
Ten uczuć, gdy przyśnił ci się utwór muzyczny, który słyszałeś może 10-20 lat temu w radiu, i który gra ci w głowie przez cały boży dzień.
Znasz tylko linię melodyczną i strzępy słów.
Kolejnego dnia pamiętasz tylko, że to było i żadnymi skojarzeniami nie odtworzysz go nawet w pamięci.
Ech... Może za kolejne 10-20 lat go usłyszę i złapię na Shazam.
Nawet nie wiem, jak to otagować.

#wyznaniezdupy #jakatomelodia
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ev3r ma rację, @JanJanuszGrazynski nie powinenes sie interesowac.

Ale skoro zapytałeś to Ci powiem, z wielka niechęcią i lekko zażenowany, że pytasz. Próbowałem telepatycznie rozpoznać ten utwór, ale najwyraźniej połączyłem się z kimś innym. I u tej osoby była to B. Spears - Stronger.

Jan Janusz z zachodnipomorskiego myślał o Niej.
  • Odpowiedz
Dawniej bardzo irytowały mnie matki z małymi dziećmi. Ich roszczeniowość, często wyśmiewana w memach, czy uciążliwość dla otoczenia w postaci płaczącego dziecka (oczywiście nie ma tu reguły). Patrząc jednak na to, co dzieje się w społeczeństwie i przestrzeni publicznej w kwestii psów, jak roszczeniowi potrafią być psiarze, statystyki ich posiadania, oraz katastrofę demograficzną, która już wystąpiła, zmieniłem nastawienie o 180 stopni.

W natłoku wszechobecnej psozy matka z dzieckiem stała się dla mnie białym
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Od roku szukam jakieś fajnej pracy biurowej, która nie wymaga zbyt wiele ode mnie a ja w zamian nie wymagam za dużo od niej. Mogę robić wiecznie to samo, whatever.
Mam już jedno źródło dochodu (legalne i nic dziwnego), ale szukam powodu, żeby wyjść z domu. Praca online jest świetna, ale przestała mi wystarczać.
Potrzebuje powodu, żeby wstać rano z łóżka, uszykować się, pomalować, ubrać jakoś schludnie i wyjść. Teraz wstaje, ogarniam
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mieszkam 300km od miasta rodzinnego. Z dala od rodziny i większości znajomych. Tutaj mam tylko jedną bliską osobę, z którą mieszkam. Prawie nigdy nie spotykam się z nikim towarzysko. Chodzę do pracy, wracam i siedzę w domu.
Mimo to jak mam jechać do "siebie" to tak strasznie nie chce. Nie chcę wychodzić, nie chcę się spotykać, nie chce spędzać czasu poza swoim własnym domem w samotni z dala od innych.
Za niedługo
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co się dzisiaj odwaliło! Jakiś typ siedział mi na zderzaku tak blisko, że szpilki byś nie wcisnął. Trąbi, mruga, wymachuje łapami. Dosłownie widziałem jak mu krople śliny roztrzaskują się o przednią szybę. Trwało to dobrą minutę. Tak mnie zdenerwował, że ruszyłem na pomarańczowym. Uważajcie na siebie! ( ͡° ͜ʖ ͡°) #heheszki #polskiedrogi #wyznaniezdupy #wypadek #polska #motoryzacja
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Jak radzić sobie ze stratą bliskiej osoby?
Blisko dwa lata temu moja mama zmarła na raka po krótkiej, trzymiesięcznej katuszy. Zawsze bała się żeby nie męczyć się przed śmiercią, umrzeć spokojnie. Nie udało się, na ból pod koniec nie pomagała nawet morfina, po której zresztą była praktycznie nieobecna. Miała zainteresowania, dbała o siebie, nie wtrącała się do życia moich sióstr czy mojego. Diagnozę dostała w dniu urodzin szóstego wnuka, mojego młodszego
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim Pilecam pogodzić się z faktem, że ludzie umierają. Czasem "niesprawiedliwie", ale jednak. Czasem dożyjesz późnej starości z Czasem glejak rozwali ci w 3 miesiące. Czasem wyjdziesz na spacer i 100% trzeźwy i zdrowy trzydziestolatek dostanie wylewu, wciśnie gaz i zabije cię gdy właśnie będziesz wychodził z miejskiego parku.
  • Odpowiedz
✨️ Czy czujesz się zagubiony w swoim życiu?
Tez tak macie ze macie jakby flashbacki z rownoleglego zycia? Mam wrazenie ze powinienem prowadzis zupelnie inny typ zycia, dynamiczny, imprezy, dziewczyny, rodzina i dzieci, zycie na wysokim poziomie. Tylko to ostatnie sie zgadza bo zalezalo tylko ode mnie a niestety z racji hipergamii i zniszczenia rynku matrymonialnego nie jestem w stanie żyć tak jak powinienem a mam wszystkie cechy charakteru potrzebne zeby tak
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Może jestem już dziadersem, ale nie kumam trendu wstawiania zmywarek do tych małych aneksów kuchennych w pensjonatach i małych mieszkaniach na wynajem na wakacje (a nie np. pralki).
Zjedliśmy śniadanie, mam 3 brudne talerzyki i 1 garnuszek. Czy ludzie naprawdę na to włączają zmywarkę? Czy zdolność używania gąbki i zlewu umarła w narodzie? Chyba dłużej by mi zeszło uruchamianie tego urządzenia, niż umycie tych kilku rzeczy.
#zalesie #wyznaniezdupy
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach