#nauka #ciekawostki #fizyka #fizykakwantowa #biologia #chemia #swiadomosc #mozg #gruparatowaniapoziomu

Kto jest świadomy? My czy czasoprzestrzeń?
Szczegółowy opis hipotezy kwantowej świadomości Stuarta Hameroffa i Rogera Penrose, wyjaśniającej źródło naszego jestestwa:
https://mlodytechnik.pl/technika/28383-kto-jest-swiadomy-my-czy-czasoprzestrzen

link do znaleziska:
https://www.wykop.pl/link/6204639/kto-jest-swiadomy-my-czy-czasoprzestrzen/
N.....K - #nauka #ciekawostki #fizyka #fizykakwantowa #biologia #chemia #swiadomosc #...

źródło: comment_1627301369fWhrLyczv8S2pqnOpRi6qG.jpg

Pobierz
Aby zrozumieć działanie substancji psychoaktywnych, leków, chorób i zaburzeń, należy najpierw zrozumieć, jak działają i komunikują się komórki... Napisałem o tym mini-kompendium na swojej stronie internetowej.

Komórki składają się na wszystko to, czym jesteś: wygląd, charakter, nawyki, siła, reakcje, myśli, słowa, wspomnienia...
Ich sprawna komunikacja między sobą jest kluczowa do zachowania zdrowia fizycznego i psychicznego. Odstępstwa od normy w komunikacji naszych komórek znamy jako większość chorób i zaburzeń.

Podobnie jest z lekami
Jestem chodzącym, żywym przykładem oświecenia i tego jaka nieskończona moc płynie z medytacji.
Jestem obecnie w wiecznej medytacji :)

dziękuję wszystkim Mirasom na mojej drodze, bo informacje stąd były ultra pomocne.
Niesamowite spektrum ludzi
Niesamowita, ekstrawagancka kopalnia wiedzy
Jak macie pytania to tu albo PW :p

#medytacja #zen #chan #son #swiadomosc #buddyzm #ja #mirko
@captain69teemo to jest ultra ciekawe i głębokie pytanie. Połączyłeś dużo informacji więc dla mnie ono nie jest głupie xD

Mnie nie dotyczy już ŻADNA teoria. Nie czytam ich w ogóle, żyje w skupieniu tylko na sobie więc zaobserwowałam, że :
- w stanie ,,czuwania" naukowo (hehe xD) jestem około 14-15h sama z siebie i potem 10-9 przesypiamy co mnie baaardzo regeneruje
- jem duuużo mniej niż kiedyś
- jak robię bardzo prozaiczne
Od jakiegoś czasu próbuję publikować wartościowy kontent. Jeżeli jako ludzie nie poświęcimy czasu na zrozumienie siebie, to dalej będziemy żyć w średniowieczu. Powierzchnia się zmienia, ale wewnątrz na całym świecie ludzie popadają na depresje, nieszczęście, niedole, prowadzą wojny. To wszystko jest dużo prostsze niż się wydaje. Obowiązkiem każdego z nas jest poświęcić czas na zrozumienie siebie, a to spowoduje odmianę społeczeństwa w którym żyjemy. Wejdź w poniższy link i proszę, nie komentuj
@Apaturia: Szufladkowanie w kontekście o którym pisałem to zbyt pochopne ocenienie czegoś - w ten sposób nie widzimy nic nowego, tylko cały czas rzeczy stare. To samo ma miejsce gdy rozmawiamy z drugim człowiekiem. Mamy jakieś wyobrażenia na jej/jego temat , ta osoba ma jakieś wyobrażenia na nasz temat i te wyobrażenia żyją ze sobą. A wyobrażenie jest czymś martwym, przeszłym. A więc, nigdy nie nawiązujemy prawdziwego kontaktu z drugim człowiekiem.
"To jest moje małe okno na świat. I co minutę jest inny widok. Teraz mogę tego nie rozumieć, nie koniecznie muszę się nawet z tym zgadzać. Ale powiem wam coś: akceptuje to wszystko i po prostu sunę między tym. Jeśli chcesz utrzymać wszystko w równowadze to jest to o czym ja mówię. Jeśli chcesz iść z biegem rzeki, morze nie odmawia dostępu żadnej rzece. Cała rzecz polega na tym, aby pozostać w
Czy ktoś tutaj ma też takie przemyślenia na temat świadomości?

Otóż, chodzi mi o to, że w mózgu są co najmniej 2 urządzenia:
A) Urządzenie myślące - to jest układ, który generuje myśli. Mogę sobie pomyśleć o tym, co ktoś dzisiaj powiedział. Albo przywołać konkretny obraz z pamięci. Albo przeczytać w myślach głosem Paździocha jakiś tekst jak Mirki wrzucą mema. Ogólnie możliwości to ma całkiem niezłe.
B) Świadomość główna - to jest
@KorwinizacjaPrzelyku: ja świadomość postrzegam bardziej nomenklaturą komputerową. My jesteśmy jako software a mózg jest jako hardware. Nasza jaźń istnieje na powierzchni hardware-u jako wynik obliczeń i reakcji jakie w nim zachodzą. Jako program mamy pewien dostęp do mózgu ale im głębiej tym bardziej ten dostęp staje się trudniejszy dlatego nie jesteśmy w stanie kontrolować naszej najbardziej pierwotnej części mózgu.

Dlatego osobiście nie rozróżniałbym tego na A lub B tylko coś bardziej
@kubako: jeśli porównujemy się nadal do maszyn to dla mnie ciąg wyglądał by tak: mózg>program>użytkownik, czyli na poziomie programu musi zachodzić jeszcze jakiś proces, który niejako tworzy użytkownika. Niekoniecznie w postaci duszy. Dlatego wracając do pytania OP rozróżnienie użytkownika od programu i stwierdzenie gdzie jesteśmy w tym "my" jest tak trudne ponieważ te dwa obszary przenikają się o wiele bardziej niż obszar samego programu z mózgiem.

Patrząc na to z perspektywy
Ostatnio na grzybkach mialem 3-4 godziny intensywnego rozpracowywania naszego swiata pod kątem symulacji i doszedlem do wniosku, ze jestesmy... farmą świadomosci. Dzisiaj trafilem na znalezisko o teorii symulacji, wiec zdecydowalem sie to opisac ( ͡° ͜ʖ ͡°)

"Na początku było słowo, a słowo było... kodem źródłowym i stało się ciałem"

O co chodzi? Nasz swiat to symulacja, ktorej celem jest wytwarzanie ludzi "oświeconych" (Patrz buddyzm), czyli sztucznej inteligencji,
"Na początku było słowo, a słowo było... kodem źródłowym i stało się ciałem"


@Dorogon: a może słowo nie jest boskim aspektem tylko aspektem zła?

Przecież to właśnie słowo rodzi podziały i tworzy mnóstwo zła. Wyobraź sobie piękna rzekę, niech ta rzekę wyobrazi sobie tez 5 innych osób, pomimo tego, ze w kontekście słów myślimy o tym samym to głowie każdego ta rzeka będzie wyglądała inaczej i będzie przy okazji tworzyła inne