Dlaczego nie „narodziłem” się wcześniej albo później?
Skoro procesy biochemiczne decydują o tym, że jestem siebie świadomy tzn ja to ja, to co stoi na przeszkodzie, abym „narodził” się po śmierci w innym kraju, w innej kulturze?
Przecież istnieje prawdopodobieństwo tego, że nastąpi taka sekwencja biochemiczna w mózgu już innego ciała, że mogę poczuć się świadomy samego siebie
Wiadomo że facetowi nie staje i nie czuje pociągu jak widzi babochlopa, która zachowuje się w męski sposób, jest szorstka, agresywna, nie ma tego ciepła, konfliktowa, zachowuje się jak feministka itd.
Bo takie zachowanie nie współgra z oczekiwaniami do płci.
To dlaczego wielu facetów nawet z wyglądem Chada zachowuje się jak baby?
Używają zdrobnień, zmieniają głos na mniej basowy, taki babski,
Sa zbyt mili, jakby obawiali się
Ja też. I uważam, że cała ta manosfera (redpill, blackpill, gównopill) to kretyńskie uproszczenie, do tego aplikuje się tylko wobec ludzi głupich.
Natomiast wszystkie problemy współczesnych mężczyzn, jak samobójstwa, depresję, sresje i tak dalej to wynik działania samych mężczyzn i toksycznej męskości. Uważam, że to zabawne - każdy chce być tym