Nie rozumiem zachowania niektórych facetów,

Wiadomo że facetowi nie staje i nie czuje pociągu jak widzi babochlopa, która zachowuje się w męski sposób, jest szorstka, agresywna, nie ma tego ciepła, konfliktowa, zachowuje się jak feministka itd.
Bo takie zachowanie nie współgra z oczekiwaniami do płci.

To dlaczego wielu facetów nawet z wyglądem Chada zachowuje się jak baby?
Używają zdrobnień, zmieniają głos na mniej basowy, taki babski,
Sa zbyt mili, jakby obawiali się
@adamsowaanon:

Ja lubię wsadzać kij w mrowisko w ramach rozsądku żeby rozruszać dyskusję, w pompie mam czy ktoś się obrazi,


Ja też. I uważam, że cała ta manosfera (redpill, blackpill, gównopill) to kretyńskie uproszczenie, do tego aplikuje się tylko wobec ludzi głupich.
Natomiast wszystkie problemy współczesnych mężczyzn, jak samobójstwa, depresję, sresje i tak dalej to wynik działania samych mężczyzn i toksycznej męskości. Uważam, że to zabawne - każdy chce być tym
  • Odpowiedz
Co zadecydowało o tym, że jestem siebie świadomy w tym ciele, w tych czasach?
Dlaczego nie „narodziłem” się wcześniej albo później?
Skoro procesy biochemiczne decydują o tym, że jestem siebie świadomy tzn ja to ja, to co stoi na przeszkodzie, abym „narodził” się po śmierci w innym kraju, w innej kulturze?
Przecież istnieje prawdopodobieństwo tego, że nastąpi taka sekwencja biochemiczna w mózgu już innego ciała, że mogę poczuć się świadomy samego siebie
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zawsze przy okazji tematu dzietności w Polsce pojawiają się komentarze "ale ja nie jestem od rodzenia!". Podobny ton wypowiedzi pojawia się na wykopie w kontekście pracy=niewolnictwa albo antynatalizmu. A ja zapytam: a od czego innego jesteście niby? Jedyny cel w życiu człowieka to cel biologiczny albo podążanie za sztucznie wytworzonymi celami przez społeczeństwo. Skoro chcecie żyć w społeczeństwie, być jego częścią i korzystać z przywilejów to musicie się dostsować,
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zawsze przy okazji tematu dzietności w Polsce...

źródło: comment_1657539983s1vk7wNv1nDCVFMWuLbR9I

Pobierz
@mirko_anonim: A ja chcę mieć po prostu spokój, jak najmniej problemów i stresów, czytać sobie książki, oglądać fajne filmy i może cię to zdziwi, ale wcale nie czuję się wyjątkowy. Wiem, że pewnego dnia umrę, nic po sobie nie zostawię i dobrze mi z tym. Nie chcę po sobie nic zostawić.
  • Odpowiedz
A ja zapytam: a od czego innego jesteście niby?

@mirko_anonim: Od niczego i po nic.

Skoro chcecie żyć w społeczeństwie, być jego częścią i korzystać z przywilejów to musicie się dostsować

Niestety trzeba się dostosować nawet, kiedy się wcale nie chce.

Załóżmy mamy XXI wiek i wracamy do lasu, jemy to co upolujemy, wiedziemy prymitywne ale wolne życie zgodnie z naturą. Jaki teraz jest cel?

Żaden, choć samopoczucie lepsze.
  • Odpowiedz
Rozpocząłem eksperyment na Jamajce, kontynuowany do końca nadchodzącego piątku lub soboty. Wczułem się w klimat rasta, gdzie brak technologii, w tym telefonu, laptopa, telewizora czy radia, jest powszechny. Ludzie tutaj głęboko zapatrzeni w religię, zrywają się o wschodzie słońca i kładą spać o zachodzie. Atmosfera jest wyjątkowa.

Z czego zrezygnowałem:

-Zero Telefonu
-Zero Telewizji
-Zero Internetu
-Zero Laptopa
-Nie korzystałem z światła sztucznego i prądu na ogół
-Zero czytania książek
-Ograniczyłem spożycie
wielkifanrapu - Rozpocząłem eksperyment na Jamajce, kontynuowany do końca nadchodzące...

źródło: Gyal-meditation-inna-nature

Pobierz
wielkifanrapu - Rozpocząłem eksperyment na Jamajce, kontynuowany do końca nadchodzące...
Czy gdyby wszczepić jakiejś osobie nanoboty, które stopniowo, po jednym, podmieniałyby jej neurony w mózgu na syntetyczne (jakaś elektronika czy coś, w każdym razie nieorganiczne), to czy ta osoba w pewnym momencie utraciłaby świadomość i przestała być "sobą"? Czy może nie zauważyłaby różnicy nawet po kompletnym zamienieniu mózgu na sztuczny?

#filozofia #neurologia #swiadomosc #kiciochpyta #mozg #medycyna #technologia #nauka #niewiemjaktootagowac

Co by się stało?

  • Osoba w pewnym momencie utraciłaby świadomość. 28.2% (20)
  • Osoba zachowałaby swoją świadomość do końca 33.8% (24)
  • Kurde nie wiem 33.8% (24)
  • Coś innego (napiszę w komentarzu) 4.2% (3)

Oddanych głosów: 71

@niedorzecznybubr: Ok, to ciekawsze zagadnienie.
Gdyby robić to stopniowo to nie byłoby to odczuwalne dla tej osoby - świadomość to skutek działania wystarczająco skomplikowanego systemu; niezależnie jakiego (imho).
Niektórzy twierdzą, że świadomość nie pochodzi z 'mięsnej' części mózgu, bo ten działa tylko jako coś w rodzaju anteny dla duszy.

A co by się stało gdyby kopiować od kogoś neuron po neuronie i budować z tych nanobotów całkowicie nowy mózg od zera
  • Odpowiedz
#!$%@?, jak ogólnie Apple to jeden wielki żart i parodia kolosa na glinianych nóżkach, która robi szmelc o 20% słabszych parametrach niż przeciętny chiński flagowiec za 8x wyższą cenę, to zaimponowali mi jakie robią dobre produkcje na tym Apple TV. Mega powiew świeżości po tym #!$%@? netflixie.

SEVERANCE- to najlepszy serial SF od czasów #dark i #westworld jaki widziałem. Mega kmina, jestem pod głębokim wrażeniem.

#sf #seriale #fantastyka #neurobiologia #filozofia #rozkminy #
WykopowaDekoherencja - #!$%@?, jak ogólnie Apple to jeden wielki żart i parodia kolos...

źródło: temp_file6072191689062092286

Pobierz
@WykopowaDekoherencja: fundacja od apple to całkowicie co innego niż fundacja asimova, prawda.
ale dla wątku imperium/cleonów warto oglądać.
wątki murzynek słabe przez cały 1 sezon. w drugim przez 4 odcinki były zjadliwe, ale teraz znowu #!$%@?.
  • Odpowiedz
Czy cień to nie jest czasem odrzucony, a tym samym nieuświadomiony nasz wewnętrzny "Trickster"? Buntownik, który zbuntował się sam przeciwko sobie, a w momencie gdy zostaje ponownie wcielony do świadomości i tym samym znów staje po "właściwej stronie barykady" zaczyna się buntować wobec norm społecznych, moralnych, religijnych etc. tego świata?

Ta teoria tłumaczyłaby jego obecność w podświadomych wizjach po DMT czy Psylocybinie a także ogólnie złośliwy, psotny, sabotujący charakter cienia jak i
W.....a - Czy cień to nie jest czasem odrzucony, a tym samym nieuświadomiony nasz wew...

źródło: temp_file.png8972705346412088602

Pobierz
@MaszynaTrurla: po dziś i wczoraj to wiem mniej niż kiedyś, ale jakby się zastanowić to raczej są to wyparte części naszej psychiki, te których nie akceptujemy i spychany do podświadomości.

Poza tym wszystko jest jednością, Ty jesteś mna a ja Tobą. Ego tworzy Iluzję odrębności, poza ego jest jedności

Przynajmniej tak mi sie wydaje. A Ty jak myslisz?
  • Odpowiedz
#filozofia #religia #swiadomosc

Ponieważ pewien nadęty ignorant (i jak się okazuje, nieogarnięty scjentysta) dalej wrzuca bzdury na temat problemu świadomości, nie rozumiejąc nawet pojęć, o których mówi, muszę dodać kolejny wpis.

Osoba te cały czas upiera się, że w nocy następuje zawieszenie świadomości, podczas gdy, jak wykazałem, w fizyce nie ma czegoś takiego jak "zawieszenie" procesu.

Teraz dodatkowo ta osoba upiera się, że głęboki sen to jakiś alternatywny stan świadomości, nie rozumiejąc
@FilozoficznyJanusz: Jaliej #!$%@? fizyce? Gdy za prace mozgu odpowiedzialna jest rowniez biochemia. Poza tym co to za bzdura ze w fizyce nie ma "zawieszenia procesu"? Coz to za belkot?

Ehh Ty sie za nauki scisle nie bierz tylko juz pozostan przy filozofowaniu. XD
  • Odpowiedz
@swiadomy_anakolut:

Ja wcale nie jestem pewny tego co mówię i zdaję sobie sprawę z istnienia argumentów przeciwko dualizmowi i idealizmowi, za to w moich ostatnich wpisach skupiałem się na argumentach przeciwko materializmowi, m.in. dlatego, że w internecie, w tym na wykopie, takie argumenty są nieznane, niepopularne, a materializm metafizyczny jest uważany za stanowisko oczywiste i prawidłowe, a ja staram się pokazać, że i to stanowisko ma swoje problemy. Argumenty przeciwko dualizmowi
  • Odpowiedz
Cześć. Jako, że problem jest ciekawy ale autor ma ogromny problem z opinią inną niż jego własna (wyzywa od trolli, usuwa wpisy etc) to zmuszony jestem, niestety, stworzyć osobny wpis XD zamiast po prostu kontynuować pod oryginałem

Nie będę ograniczał się do konkretnej doktryny bo nie widzę sensu w ograniczaniu swoich rozważań. Zupełnie inna sprawa jest w przypadku korzystania z nauk takich jak fizyka, biologia etc. Tutaj mogą nam bardzo pomóc o
@FOTEL: Można też do tego podejść w inny sposób i wychodzi, że człowiek podlega ciągłym zmianom i nigdy nie jest tą samą osobą, więc zasypiając, a następnie budząć się, jest inną osobą. Tak samo jak 5 sekund później też jest inną osobą, pomimo że niby nic nie zrobił.
Tutaj wychodzi na to, że w tamtym wpisie chodziło o sam fakt niemożliwości udowodnienia, że wczoraj także byłeś tym ciałem (tą osobą). Wystarczy
  • Odpowiedz
@FOTEL: Wytłumaczyłem ci, że piszesz nie na temat i tłumaczysz rzeczy zupełnie podstawowe, a część opisujesz błędnie, ale jednocześnie nazywasz to WIELKĄ NAUKĄ. Just zaufaj nauce, bro.

wszyscy lekarze wiedzą - w mózgu. Nie wiadomo tylko jak to dokładnie działa, bo nie ma czegoś takiego jak "ośrodek świadomości".

Nawet wskazują konkretny obszar mózgu, ale to nie zmienia faktu, że tam tej świadomości nie ma. Nie da się jej wskazać. Można pozbawić
  • Odpowiedz
W nawiązaniu do poprzedniego wpisu dodam wypowiedź uzupełniającą.

W tej kategorii można sobie poczytać m.in. o eksperymentach myślowych zaprezentowanych przez Dereka Parfita i jego wnioskach, z którymi się zresztą nie zgadzam.

Pod moim wpisem pojawiło się kilka wypowiedzi wyjątkowo upartych wykopków zgadzających się z tym, że kopia danej osoby z dokładnością do jednego atomu stworzona po śmierci oryginału byłaby jedynie kopią, ale wierzących, że trwałość mózgu zapewnia kontynuację danej tożsamości, tj nawet
@FilozoficznyJanusz:

a odpowiedz mi na takie pytanie:

przypuśćmy, że mamy bardzo zaawansowaną technologię medyczną która potrafi osobie która utraciła jedną półkule mózgu na natychmiastowe jej odtworzenie z chwili wypadku w którym została jej pozbawiona(bo gdzieś w chmurze na bieżąco była robiona jej kopia zapasowa). Wygląda to tak, że np: ktoś jeździ na nartach, uderza w drzewo, jedna półkula mózgowa ulega całkowitemu zniszczeniu i od razu, po nanosekundzie technologia wszczepia tej osobie
  • Odpowiedz
a priori zakładasz


@FilozoficznyJanusz: Nie zakładam. Wiem, że są ludzie którzy wierzą np. w istnienie duszy. Wytykam Ci tylko niekonsekwencję: twierdzisz, że biologia redukuje się do fizyki, ale tylko ta część biologii, która pasuje do Twojego wywodu. Tymczasem praca mózgu i całego układu nerwowego, to jak najbardziej domena biologii.

nie jest według mnie w pełni redukowalna do biologii


Co masz na poparcie tej tezy? Fizyk z mikroskopem pokaże Ci, który obszar
  • Odpowiedz