Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zawsze przy okazji tematu dzietności w Polsce pojawiają się komentarze "ale ja nie jestem od rodzenia!". Podobny ton wypowiedzi pojawia się na wykopie w kontekście pracy=niewolnictwa albo antynatalizmu. A ja zapytam: a od czego innego jesteście niby? Jedyny cel w życiu człowieka to cel biologiczny albo podążanie za sztucznie wytworzonymi celami przez społeczeństwo. Skoro chcecie żyć w społeczeństwie, być jego częścią i korzystać z przywilejów to musicie się dostsować, czyli przez całe życie pracować, płacić składki, przestrzegać prawa, norm i utrzymywać państwo+innych w społeczeństwie itd. Godzicie się na korzyści w zamian za pewne niedogodności. Załóżmy, że nie chcecie być niewolnikami systemu. Musielibyście się pogodzić z rezygnacji z całego postępu. Wracamy do prymitywnego życia. Załóżmy mamy XXI wiek i wracamy do lasu, jemy to co upolujemy, wiedziemy prymitywne ale wolne życie zgodnie z naturą. Jaki teraz jest cel? Tylko biologiczny. Po prostu rozmnożyć się i tyle. Wstać, zjeść, przeżyć, rozmnożyć się, spać a na końcu umrzeć. Czym różnimy się od pierwszych ludzi na ziemi? Tak samo mamy do wyboru: rozmnożyć się i umrzeć albo tylko umrzeć. Wszystko co pomiędzy to wytwór człowieka: być sławnym jak influencerzy, mieć markowe ubrania bo modne, produkty jak celebryci, mieć auto na pokaz, wielka kariera jak to obiecują coachowie. Wszystkim wydaje się, że są wyjątkowi i mają inny cel w życiu niż jakieś prymitywne robienie dzieci czy pracowanie. Ludzie albo są głupi bo wierzą w życie jak na amerykańskich filmach albo na tyle samoświadomi, że mechanizm obronny nie pozwala im uwierzyć, że są tylko zwykłymi prymitywnymi ludźmi jak tysiące lat temu i nic go nie czeka. Popatrzcie na ludzi, wymyślone religie, oczekiwania, marzenia, kompleksy, politykę, tolerancję z punktu widzenia wszechświata. To wszystko nie ma sensu.

#przemyslenia #ludzie #swiat #przegryw #doomer #astronomia #ludzkosc #religia #antynatalizm #dzieci #relacje #kosmos #rozwojosobisty #coaching #filozofia #spoleczenstwo #blackpill #smierc #swiadomosc #neet #praca #moralnosc #historia #socjologia #pesymizm #ewolucja #feels #psychologia

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62cb53c5c994fbfef8326122
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Zawsze przy okazji tematu dzietnośc...

źródło: comment_1657539983s1vk7wNv1nDCVFMWuLbR9I.jpg

Pobierz
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania: Wydaje mi się że celem człowieka jest fajnie przeżyć swoje życie, korzystać z dóbr technologii, czerpać przyjemność z takich rzeczy jak: jedzenie, podróże, seks, sport, używki, gry, seriale, książki, kino, - co kto lubi tak naprawdę.

Jaka jest przyjemność z posiadania dziecka? Uśmiech bombelka który przeorganizuje moje życie i do tego będę miał problem zapewnić mu właściwy start finansowy w życiu?

Co mi po tym że moje geny zostaną dalej
@AnonimoweMirkoWyznania:
Cel posiadania dzieci jest tak samo sztucznie wymyślony jak cała reszta. Życie nie ma żadnego celu, i nigdy go nie było. Większość ludzi jednak nie potrafi w sobie tego przetrawić, i wmawia sobie taki czy inny cel, bo rzeczywistość ich przytłacza, po to też powstały wszelkie religie, czy przedziwne poglądy(takie jak ten że zrobienie sobie dzieci, czy odkrycie czegoś znaczącego jest jakimś naszym celem jako ludzi). Celem w życiu jest
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: jak ktoś nie jest w stanie pogodzić się z rzeczywistością to rzeczywiście może się wydawać, że jedynym celem życia jest rozmnażanie się. Ale tak naprawdę sami sobie nadajemy życiu sens. Dla mnie sensem życia jest np. to, że mogę sobie coś pomajsterkować, uprawiać warzywka, pograć w piłkę, pojeździć na rowerze i tyle. Nie mam wielkich wymagań od życia. Ja się na ten świat nie prosiłem ale jak już tu jestem
  • 3
Jedyny cel w życiu człowieka to cel biologiczny albo podążanie za sztucznie wytworzonymi celami przez społeczeństwo.


Muszisz sobie chyba zrobić jakiś update z ostatnich 150 lat filozofii. W skrócie - ludzie i ludzkość nie ma żadnego uniwersalnego wyższego celu i sensu. Jedyny sens jaki istnieje to ten co sam sobie nadajesz. Nawet ten Twój cel biologiczny we współczsności staje się jednym z wielu do wyboru.