tak się zastanawiam, jak policjanci uczą się być "twardzi" jeśli chodzi o mówienie? w sensie na pewno podczas służby napotykają niejednego przestępcę który jest wielki jak szafa a jednak muszą mówić z jakąś tam pewnością siebie, i siłą rzeczy tak samo się zachowywać, jak to działa?

#kiciochpyta #policja #sluzbymundurowe #warszawa #krakow taguję bo pewnie duże miasta to większa przestępczość
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zoriuszka: mam inne spostrzeżenia. Akurat na lotnisku w Warszawie ludzie wydają się być bardzo mili, przyjaźni i uśmiechnięci. Najgorzej jest na lotnisku w Modlinie, ludzie wyglądają tak, jakby ich ze zmywaka w Anglii przed chwilą wyciągnęli, więc smutne miny i zero życzliwości, każda kontrola bezpieczeństwa ma nieco odmienne procedury i tam obsługa była poirytowana, że ktoś czegoś nie wie, np. czy buty zdjąć, czy nie, albo bluzę. Niemniej, zaliczyłbym to
  • Odpowiedz
@essos: jak chcesz mieć szansę na przyjęcie to proponuję zacząć od poprawy języka ojczystego a potem będziesz się martwił gdzie cię przydzielą.
  • Odpowiedz
  • 0
@darek-jg granicy jako takiej nie ma, ale macie tam m.in. przejście graniczne.
A poza tym SG realizuje sporo zadań w głębi kraju, a nie tylko na granicy.
  • Odpowiedz
Poznań - Ławica - Lotnicze Przejście Graniczne.
Poza tym parę innych placówek w okolicy realizuje zadania związane cudzoziemcami, wyłapywaniem tych co przeskrobali i deportem.
  • Odpowiedz