Mirki mam problem z przedszkolanką.

Dosłownie krew mnie już zalewa. Niech ktoś coś doradzi.

Syn chodzi pierwszy rok do przedszkola. Wychowawczynią została jakaś baba "na zastępstwo" - za rok jej już nie będzie. Owa kobieta uwzięła się i czepia się bo to dziecko się nie słucha, bo nie je śniadania, bo nie umie wyrazów układać, bo jest ciche, bo źle trzyma kredki.
Każe mi iść z dzieckiem do psychologa, bo chce się
@Klucz_Polski: jazda z pismem do dyrekcji i z pismem i od psychologa. Skoro byliście na wizycie to wystawi Wam bez problemu. Jak nie pomoże to od razu uderzać do kuratorium i nagłośnić sprawę. Szkoda czasu i przede wszystkim dziecka na to żeby się z babsztylem użerać. Sam mam syna w żłobku i wiem jak to jest ważne dla dziecka żeby się czuł tam komfortowo zarówno z rówieśnikami jak i z opiekunkami.
Ej czegoś nie kumam w rekrutacji dzieciaków do żłobków i przedszkoli.

Według systemu punktowego matka która siedzi cały dzień w domu bo jest bezrobotna (więc w sumie mogłaby się zajmować w tym czasie dzieckiem) ma większe szanse na miejsce w żłobku/przedszkolu, niż kobieta która pracuje i dzięki temu że dziecko miałoby opiekę mogłaby do tej pracy wrócić bez problemu.

Co do #!$%@??

#dzieci #patologia #przedszkole
@Natna213:
Kryteria ustala samorząd terytorialny, więc się czasami nieco różnią, ale zazwyczaj są one zbliżone.

Tutaj są kryteria punktowe dla Warszawy:
https://edukacja.um.warszawa.pl/-/kryteria-rekrutacji-do-przedszkoli-i-oddzialow-przedszkolnych-w-szkolach-podstawowych-1

Wskaż, w którym miejscu punktowane jest bezrobocie któregoś z rodziców.

Nie twierdzę, że wszystkie kryteria są sensowne, ale akurat to co napisał OP jest nieprawdą.
czy ja żyje w jakimś matrixie, co roku brakuje miejsc w żłobkach i przedszkolach a nawet szkołach w duzych miastach a nagle się okazuje że dla ukraińskich dzieci jest miejsce XD HIT, dla polaków nie będzie a dla ukraińców tak i to jeszcze polski podatnik za to zapłaci ....

moje rozwiązanie to tworzenie duzych centrów dla uchodźców i tam na miejscu tworzyć oddziały opiekuńcze dla młodszych dzieci a dla starszych przygotowawcze a
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Natna213: u mnie też nie można, ale jakoś mnie to akurat nie boli bo szatnia mała, ale to mycie zębów jest dla mnie restrykcja na poziomie zamykania lasów tylko mam wrażenie że zapomnieli że coś takiego wymyślili na początku pandemii.
Cóż, chyba trzeba będzie poszukać kontaktu do kuratorium żeby im o tym przypomnieć ¯\_(ツ)_/¯
Siemka Mirki, pamiętacie swój pierwszy dzień w #przedszkole?

Ja pamiętam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pani nauczycielka narysowała coś na tablicy, powiedziała "nose", a gdy żadne dziecko z tej zbieraniny nie zrozumiało, pokazała na swój nos i powtórzyła. Tak się właśnie nauczyłem pierwszego słowa po angielsku xD

P.S. Dla Pakistanek duży nos to ważna sprawa, esencja urody. Gdy urodziło się dziecko z małym, zgrabnym noskiem to była totalna
Pobierz enron - Siemka Mirki, pamiętacie swój pierwszy dzień w #przedszkole?

Ja pamiętam (...
źródło: comment_1644405644N1ZotyjAMHoUmmiHw2enGl.jpg
@enron: Ja pamiętam pierwszy dzień w zerówce. Żółty tornister z dinozaurem, kanapkę z szynką popijaną herbatą w termosie. Miałem zabawkę he-mana a koledzy jakimiś motorami jeździły plastikowyni i môwili ze sa motomyszami z marsa i spytałem czy moge do nich dołączyć z he-manem a że był to he-man takiej ciemniejszej karnacji kolega powiedział że nie chcą czarnuchów. Jak Boga kocham tak powiedział
@enron nie miałem przedszkola, tylko zerówkę i pamiętam ten dzień. Był pochmurny, wcześniej chyba padało, bo było mokro. Byłem już ubrany, więc czekałem na schodach wejściowych. Mama jeszcze coś tam robiła w domu. A we mnie narastał jakiś dziwny niepokój - byłem prawie pewien, że zaraz na podwórko wjadą Niemcy, ale jednocześnie tłumaczyłem sobie, że przecież nie ma wojny, bo rodzice by pewnie coś powiedzieli. Potem mama zawiozła mnie rowerem do szkoły
#polska #szkola #przedszkole #nauczycielka #dzieci

Byłem wczoraj na małym spotkaniu u kuzyna i było parę osób. Dzieciaki bawią się w pokoju, a że większość dzieciata, to w pewnym momencie było o przedszkolu. Kuzyn zarzucił, że on to by się chętnie zamienił z dziećmi, bo fajnie się pobawić, zjeść coś smacznego i poleżakować. Jego żona mówi, że ona woli jednak dorosłość, bo nikt nie zmusza do jedzenia i można iść do kibla, gdy
Paaaaanie, jaka inba w przedszkolu znajomym. Odbyła się sesja fotograficzna karnawałowa w poniedziałek i dzisiaj okazało się, że pani fotograf jest pozytywna. Całe przedszkole poszło na kwarantannę. Co się działo w szatni, jak rodzice przyszli po dzieci po telefonie z sanepidu, tego się słowami opisać nie da. Na szczęście byłam tam służbowo z dokumentami i szybko uciekłam, bo wielka awantura się zaczęła. Nie wiem, kto organizował sesję, ale już mu współczuję.
#
Czy zawsze nakładają od dnia kiedy się dowiedzieli, a nie kiedy był kontakt?


@jaco666b: "Czy zawsze nakładają od dnia kiedy się dowiedzieli, a nie kiedy był kontakt?" — policzyli 10 dni od dnia po kontakcie, nałożyli od dnia wprowadzenia do systemu żeby nie robić burdelu z wprowadzaniem kwarantanny do tyłu (jaja z EWP, e-Zdrowie, smsami i raportami dla Policji itp. itd.).
@Elster: Oj to już indywidualna kwestia dziecka. Moja jak jest chora to śpi i można spokojnie pracować. Natomiast jak jest zdrowa to wymyśla angażujące zabawy, dodatkowo przy każdym telefonie firmowym przychodzi i się nadziera „czy to tata?!” oczywiście koniecznie musi porozmawiać nawet jak to nie tata
via Wykop Mobilny (Android)
  • 21
Z dnia nauczyciela
Podeszła dziś do mnie dziewczynka, mówiąc "Opowiem Ci jak moja babcia zginęła"
Dziwne rozpoczęcie rozmowy, ale słucham
"wiesz, moja babcia zginęła w pożarze, zapaliła się kuchenka i ona spłonęła." byłam w szoku i nie wiedziałam za bardzo, co powiedzieć, ale ona szybko dodała: "Nie martw się, i tak była ślepa i głucha"
(ʘʘ)

#przedszkole #dzieci #gownowpis #logikarozowychpaskow
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
Właśnie usypiam dzieci na leżakowaniu i gram im na kalimbe. Widzę, że już większość śpi, więc wstaję, żeby odłożyć instrument i nagle tak mi coś przeskoczyło w kręgosłupie, że jedna dziewczynka zmierzyła mnie wzrokiem i powiedziała "PANI, ŚPIĘ."
Życie jednak nie jest nobelo.

#pracbaza #gownowpis #zalesie #dzieci #przedszkole