Mieszkałem w życiu w kilku miejscach. Podróżowałem sporo. Są rzeczy, które w mentalności ludzi w wielu krajach mi się podobają w stosunku do polski np większy luz itd. ale potem czytam artykuły , Onetu (wiem wiem czego się mogłem spodziewać) i... https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/bylam-na-wakacjach-za-granica-i-bylo-mi-wstyd-za-polakow-list/k7mgfgv,2b83378a kto k---a pisze te artykuły i te listy. też mnie polacy denerwują czesto ale te co piszą te listy to właśnie takie typowe polki z deską w dupie xD ze
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Takie mądrości na temat zachowania poszczególnych nacji za granicą na wakacjach to ja z góry wkładam między nogi w gucz i poruszam nimi w przód i w tył kilkukrotnie aż nie zabarwi na brazowo - bo na wakacje nie jeżdżą narody, tylko ludzie. A ludzie są (przynajmniej w obrębie europy, nie wiem jak gdzie indziej) bardzo do siebie podobni, z małymi wyjątkami, i robią podobne rzeczy.

To co mas jednak spaja jako naród to pewien wstyd za bycie polakiem, i nieustanna potrzeba bycia docenianym/ chora ciekawość o zdanie ludzi z zza granicy o naszym kraju. Sam do końca nigdy nie zrozumiałem dlaczego tak mamy (mogę się tylko domyślać), ale to fakt - wystarczy spojrzeć na ilość filmów na yt pod tytułem "co amerykanie, niemcy, francuzi mysla o polakach".

Pozostaje więc zapytać, po co onet czuje potrzebę zamieszczania takich artykułów. Odpowiedź na to pytanie pośrednio świadczy o tym jakim jest sie człowiekiem i jakie ma się podejście/patrzenie na świat.
Jeden machnie ręką, drugi powie, że to niemiecki onet naśmiewa się z polaków, trzeci powie, że wykorzystują zakorzenione w nas poczucie winy do generowania kliknięć w ramach zysku.
  • Odpowiedz
Jechałem sobie w #warszawa komunikacją ok godziny 11 i w środku sami starzy ludzie. Ledwo co chodzą, ledwo co są w stanie wejść do środka, ledwo w ogóle żyją... Przygnębiający widok. I w tym momencie aż mnie uderzyło, że tak właśnie będzie wyglądała cała Polska, całe nasze społeczeństwo na ulicach za kilkadziesiąt lat ( ͡° ʖ̯ ͡°) Kraj będący jedną wielką geriatryczną umieralnią (
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Witajcie Mirki i Mirabelki,


Dziś jestem w Wenecji i doznałem szoku kulturowego. Byłem już w różnych restauracjach na świecie zdarzało mi się zatruć, czy nie dostać czegoś co zamówiłem. Miałem ochotę na aperolka, a po raz Pierwszy dostałem coś innego niż zamówiłem, to jest zamiast proseco dziewczyna dostała zwykłe białe wino, ja dostałem aperolka bez alko. Kelnerka najpierw nalegała żeby wziąć coś do jedzenia ale nie byłem głodzien, później chciała mi wcisnąć całą butelkę prossecco, a na końcu dostałem nie to co zamówiłem, z dziewczyną postanowiliśmy, że nie damy napiwku, choć zwykle dajemy(rachunek 14,5 euro). I tu się zaczyna parada s----------a. Wstaję od stołu i słyszę jak gość mówi do syna z taką pogardą w głosie widzisz to są Polacy, zrozumiałem że gość podsłuchiwał jak dziewczyna powiedziała że to prossecco dziwnie smakuje, sprawdziłem - to nie było prossecco! Zwykłe białe wino jakie dostaje się na powitanie w restauracji, tylko tu kosztowało 7 euro za 1/3 kieliszka. Logicznym jest że kelner który nie dba o moje interesy nie dostanie napiwka... Nie dla każdego jest to jasne więc, przestrzegam was, nie bądźcie jak ten p0lak bo to jest chodowanie patologii.

I żeby nie było w niektórych restauracjach zostawiłem po 90euro za obiad i kawę, dawałem spore napiwki bo kelnerzy w okół mnie skakali i wszystko było na najwyższym poziomie. Ale napiwki są po to by nagradzać i karać i nic nikomu się nie należy. Z resztą błąd zrobiłem że nie sprawdziłem opinii na google bo restauracja miała 3.5, czyli dobrze że tam nie jadłem bo idzie się zatruć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Panu na odchodne życzyłem miłego dnia, ale patrząc po ilości komentarzy o zatruciach i zamówionym
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Bez kitu pójdziesz na imprezę plenerowa z normalnymi znajomymi wypijesz 3 piwka i na drugi dzień wstaniesz bez żadnych objawów.
A tu typowi #polacy nawaleni jak szpadel i drą ryja eoooeoeoeoeoeooeeooe nosz kur.. jak mnie to denerwuje. A na drugi dzień jeszcze walą „klina” XD
adik_ - Bez kitu pójdziesz na imprezę plenerowa z normalnymi znajomymi wypijesz 3 piw...

źródło: comment_1627239714WFIlEDQdour8pVMwAHHNua.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
Mi to przeszkadza, bo jako sekta robią ludziom siano z mózgu i biorą za to pieniądze, a podatków nie płacą.
  • Odpowiedz
Moim zdaniem jest pewna wspólna cecha Polaków i Brytyjczyków. To udawanie, ze kogoś traktuje się neutralnie a w głębi duszy sie nim gardzi. Polacy w większości to rasiści, każdy słyszał od znajomych z pracy co myśli o czarnych, Arabach itd. Jednak te osoby nie będą się aż tak z tym afiszować i nie przy tych osobach. Będą udawać, że są dla nich ludźmi jak każdy inny. #polacy
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Patriotyzm, a państwo.

Ogólnie to zawsze mnie zadziwiało takie usilne łączenie patriotyzmu z państwem, dla mnie patriotyzm to przywiązanie do kraju, ludzi, kultury i języka. A państwo czy system to inna para kaloszy. Jedno niekoniecznie mające cokolwiek wspólnego z drugim (np. można było być polskim patriotom i nienawidzić/wzgardzać PRL działając przeciwko państwu oraz systemowi). Tak samo i teraz, można (a nawet trzeba) gardzić — tym co sobą reprezentuje nasze schorowane pisowsko-targowicką zarazą
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ej, zauważyliście że nasz naród jest chyba jednym z najbardziej zakompleksionych na świecie? Każdy inny ma w dupie to co mówią o nich inni, bo mają w dupie opinie ludzi, którzy nic dla nich nie znaczą. A jeśli np. ktoś na youtubie wrzuci jakikolwiek filmik o Polsce/Polakach (gównie anglojęzyczne/nawet jeśli to jakiś mikro-kanał z paroma tys. wyświetleń na film), to #polaczki się zbierają jak muchy do g* wna i komentują.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Trochę już na tym padole żyję, kawałek Europy też zobaczyłem i mam pewne porównanie. Mam z tego taką obserwację, iż mianowicie Polak nienawidzi:

- Żydów, bo przed wojną żyli w Polsce i mieli swoje majątki, które (słusznie lub nie) chcą odzyskać
- Niemiec i Niemców - bo wojna, Unia, lewactwo i na pewno chcą zniszczyć wielką Polskę!
- Rosjan i Rosji - bo wojna, źli i w ogóle to prezydenta zabili
- USA i Amerykanów - bo się wpieprzajo w polską wielką patriotyczną politykę!
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PanBulibu: Polak wroga mieć musi. Wtedy czuje, że jego osoba promienieje. Na siłę więc szuka wroga z zewnątrz. Gdy taki się jednak nie znajdzie, Polak szuka wroga wśród swoich. I głupi ten, co myśli, że tu o wartości, religię, przekonania czy zachowanie się rozchodzi. Polak musi mieć wroga, gdyż dopiero wtedy swoją polskość, dumę i patriotyzm może ukazać. A wtedy sąsiadowi oko zbieleje na widok jego majestatu, i się w
  • Odpowiedz