@pan-violaceus: Coś a'la przepalanka, którą podobno Chińczycy się delektują, a która mi i większości znajomych smakuje i pachnie po prostu spaloną dętką.
@Fistinger_Cumshoter: A napisał jak często palił? Może przez 3 lata palił raz w miesiącu. W takim wypdaku nie widzę problemu z łatwością zaprzestania. Za mało danych to uczciwej analizy
@Fistinger_Cumshoter: ja to #!$%@? mordeczko kminisz jaram skuna spod lampuna dzien w dzien elo z farcikiem i normalnie muwie ci wszystki git jest nie dobra zwijam ziomeczku bo psy jadom pamietaj zwacha na ruchy nie daj sie zwabic na podpuchy joł
Powiem wam, miałem dzisiaj przyjemność jechać w Wiedniu z taksiarzem Polakiem. Ani on nie wiedział że ja z Polski ani ja przez większość podróży (na konoec przeczytałem nazwisko z plakietki). Powiem wam, że zupełnie inny gatunek taksiarza niż złotówy w Polsce czy każdy inny taksiarz imigrant w Wiedniu z którym jechałem wcześniej.
Pan Andrzej walizki spakował do bagażnika, drzwi otworzył najpierw żonie, potem mi, to samo przy wysiadaniu, walizki normalnie sam wyciągnął
@pmez: w Polsce też jest dużo spoko taksiarzy. Normalni kolesie, czasami starsi panowie próbujący cokolwiek uciułać do emerytury, ale prawie zawsze zwykli ludzie, często mili i do pogadania o wszystkim. Ps. Mam ponad 400 kursów z taxi serc we Wrocławiu zrobione, wiem co mówie :D
To uczucie kiedy siedzisz w kraju na końcu świata i zamawiasz jakiś mały motel na bocznej wyspie, a oprócz ciebie mieszkają w nim jeszcze 4 osoby i wszyscy to Polacy Cx #filipiny #polacyzagranico
W Chinach funkcjonuje 滴滴打车 (dididache), taki lokalny odpowiednik #uber. W zeszłym miesiącu osiągnął 11 milionów kursów dziennie, a przedwczoraj Apple zainwestowało w tę firmę 1 miliard dolarów (link).
Nie korzystałem nigdy z Ubera (i jemu podobym wynalazkom) poza Chinami, ale zakładam że model funkcjonowania firmy jest taki sam. Korzystam z DiDI codziennie po kilka razy. Co parę dni zdarza się promocja, że pierwszy kurs poniżej 3km jest
Nie odzywają sie kilka tygodni aż tu nagle kumulacja. Wiadomości sms o 1:30 w nocy w stylu "pomożesz i podwieziesz/zawoeziesz" albo "naprawisz komputer a kasę dam ci po wypłacie" i inne tego typu rzeczy. Skislem. #polacyzagranico