To "pomaganie" prosiakowiczowi i usilne wciskanie na każdym gniocie: "Krzysiu, pomagamy? No przecież, że pomagamy, prawda?" kojarzy mi się z reportażami o Polonii rosyjskiej i kresowej wypuszczanymi przez TVP, w których zauważyłem, że jako główny motyw przewija się, jacy to nie są biedni i jak to Kościół Katolicki im nie pomaga.
#kononowicz #polska #rosja #ukraina #bialorus #litwa #kresy #kosciol
#bialorus #polak #polacy #polska #kresy

W Szkole Nr 36 w Grodnie, przez lata prowadzącej nauczanie w języku polskim, od nowego roku nie będzie nawet jednej lekcji polszczyzny tygodniowo.

Wiosną bieżącego roku władze Białorusi przeforsowały nowelizację Kodeksu Oświatowego, która zakłada likwidację szkół przeznaczonych dla przedstawicieli mniejszości narodowych, nauczających w języku ojczystym mniejszości. Krok ten był wymierzony w dwie placówki – Szkołę nr 36 w Grodnie oraz Szkołę nr 8 w Wołkowysku – nauczające
1557 + 1 = 1558

Tytuł: Pożoga
Autor: Zofia Kossak-Szczucka
Gatunek: literatura piękna
Ocena: 7/10
ISBN: 9788373842229
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Liczba stron: 298
O wydanej po raz pierwszy w 1922 r. debiutanckiej powieści Zofii Kossak-Szczuckiej jakiś czas temu znowu zrobiło się głośno, bo minister edukacji postanowił wprowadzić ją na listę lektur, a pewien portal uznał za stosowne z tej okazji przekonać czytelników, że „Pożoga” jest tylko trochę mniej sympatyczna od „Mein Kampf”
źródło: comment_1652294617G5Si4DmkcsmggBaQVDrQQ1.jpg
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★ (7.0 / 10) (1 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-06-01 00:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: literatura, poeci, gatunki
Liczba stron książki: 297

Jesteś pierwszym recenzentem tej książki tutaj :)

Podobne książki:
1\. Czy wojny są nieuchronne? Czyli pokój, miłość i wolność (Tom... - najnowsza recenzja usera BarekMelka ★★★ (6.0 / 10) - Wpis
3 lutego w wieku 86 lat zmarł poeta, eseista, dramaturg i krytyk literacki Jarosław Marek Rymkiewicz

Księżyc nad Wigrami

Biały księżyc od Wilna nad Wigrami świeci
A pod nim czarny obłok krwawa szmata leci

Nocny wiatr od księżyca od sosen i buków
Tak samo będziesz kiedyś kochał to mój wnuku

Nocny wiatr poprzez puszczę księżyc nad Wigrami
Tak samo będziesz kiedyś spał zatruty snami

Biały księżyc od Wilna od białych cmentarzy
Jest
Literackie impresje |2|

Jako że Wykop to prawdziwe siedlisko arcy-Polaków, postanowiłem podzielić się jednym z ostatnich czytelniczych doświadczeń, mianowicie lekturą „Nadberezyńców” Floriana Czarnyszewicza. Niektóre wydawnictwa od czasu do czasu próbują przywrócić – a nawet nie tyle przywrócić, ile wprowadzić – do obiegu dzieła, które w wyniku różnych okoliczności nie zapisały się żywiej w świadomości Polaków (np. z powodu cenzury). Czasami są to utwory gatunkowe, czasami to nie kwestia jakichś okoliczności, tylko
@wiecejszatana: > Nic mi do tej religijności

No nie wiem, nie wiem, czy rzeczywiście nic. Rzut oka na na Twoją wykopkową twórczość pozwala stwierdzić, że sprawy religijne to w Twoim wypadku coś więcej niż hobby – to istne fiksum dyrdum. Dlatego jeśli przez mój wpis nieostrożnie dodałeś „Nadberezyńców” do listy dzieł wartych przeczytania, uprzejmie ostrzegam, że autor to arcy-Polak i katolik, a książka ta jest tego wyraźnym świadectwem. Mało tego, ponurą
Moje "fiksum dyrdum", to tylko na tych co mają wpływ na mój życiorys, czyli lobbowanie polityczne, wpływ na ustawodawstwo, styl życia ecetra. Tu raczej jestem antyklerykalny, Do autentycznych miłośników pana boga ( i lub oraz niezrzeszonych) nic nie mam. (Głównie chodzi o wpływ na edukacje, wyłączenie z systemu fiskalnego, uwłaszczanie na gruntach, uprzywilejowanie w systemie emerytalnym, lobbowanie na ustawodawstwo, mizoginizm, homofobię i zaszczuwanie społeczeństwa, przestępstwa seksualne i tak dalej)

@pod_sloncem_szatana:
#zydzi #kresy #polska #iiwojnaswiatowa #bialorus

W chwili powstania Sił Obronnych Izraela w maju 1948 roku „andersowcy” mogli stanowić nawet około dziesięciu procent żołnierzy armii państwa Izrael, liczącej wówczas 35 tysięcy ludzi. Wkład polskich Żydów w powstanie i obronę żydowskiego państwa był zatem niepodważalny. Ale około półtora tysiąca żołnierzy narodowości żydowskiej zdecydowało się pozostać w szeregach Wojska Polskiego. Opuścili oni Izrael wraz z macierzystymi jednostkami i wkrótce potem weszli w skład sformowanego 2.
@szczebrzeszyn09: Polska chętnie wspierała żydowską walkę o odzyskanie swoich ziem. Np. polskie biura podróży Orbis i Poltur organizowały im transport. W Polsce była też centrala Betaru, który miał 50 tysięcy członków i był największą organizacją narodową w Polsce. Członkowie Betaru uczestniczyli w polskich uroczystościach państwowych i maszerowali z polskimi i syjonistycznymi sztandarami.

Polacy ryzykowali pogorszenie stosunków z Anglikami ale w tajemnicy szkolono betarowców i irgunowców w walce partyzanckiej, do 1939 wyszkolono
@batalona: Powielasz bzdury kolego, na przedzie armii czerwonej szły doborowe oddziały, świetnie wyposażone i wyszkolone. Pijana zgraja z karabinami na sznurkach to były oddziały drugorzutowe, pogranicznicy nawet ich nie spotkali. Żołnierze KOPu nie walczyli z miernotami. W dodatku było ich za mało by zatrzymać taki napór wrogiego wojska. Na tyle na ile się dało spowalniali kacapów i należy im się za to pamięć.
78. rocznica „Krwawej niedzieli”- kulminacyjnego momentu rzezi wołyńskiej

Jak co roku mamy na wykopie festiwal płaczu i epatowanie, jakimi to metodami Polaków mordowano. Mało kto pyta, jak to się stało, że armia nad armie- AK, pomimo ostrzegawczych sygnałów, dopuściła żeby otumanione chłopstwo uzbrojone w prymitywną broń, bez przeszkód hasało i masowo mordowało Polaków.
Jak to się stało próbował odpowiedzieć Piotr Zychowicz
#wolyn #kresy #zbrodnia #historia #polska #wojskopolskie #ak #ksiazki #rocznicanadzisiaj