Nie obijamy się i tworzymy kolejne projekty, mimo że wygląda to na mały zastój, jeden większy jest w trakcie postprodukcji z delikatną obsuwą, więc przychodzimy z kolejnymi poradami naszego "doktóra certyfikowanego". Ostatnio poruszył temat bólu pleców, tym razem podjął się monologu na temat e-papierosów, czyli słynnego vapingu.

Niezmiennie mile widziane są uwagi oraz sugestie, lajkami i innymi takimi również nie gardzimy.
W końcu zaczynamy wdrażać pewne zmiany od strony technicznej oraz scenografii.
AlcoMatt - Nie obijamy się i tworzymy kolejne projekty, mimo że wygląda to na mały za...
  • Odpowiedz
#bialorus #bialystok słyszał ktoś, że niby planowane jest otwarcie granicy w Bobrownikach? Jakoś nie bardzo mi się chce w to wierzyć ale, ostatnio ktoś tam strajkował w centrum, że handel w naszym regionie upada bo wschód nie przyjeżdża. I poszła plotka, że są przygotowania do otwarcie jednego przejścia.
@samsepiol do Pizzy dorzuciłbym Piu di Pizza, a do regionalnej Zapiecek-Podlaskie Jadło. Od siebie też dopisze Tatarska: Halva. Polecam, lepsza niż w Kruszynianach.
  • Odpowiedz
Dziwiłem się dlaczego moja różowa nie może sprzedać sukni ślubnej po cenie prawie 4x niższej niż ją kupiła. Wszedłem więc na grupę fb z sukniami i ogólnie rzeczami weselnymi na sprzedaż. Jakaś dziewczyna wstawiła post że kupi sukienkę i dostała w GODZINĘ 250 propozycji sprzedaży WYJĄTKOWYCH sukni w komentarzu xDD w godzinę.
Wszedłem więc na #olx a tam w samym tylko #bialystok jest wystawionych 870 WYJĄTKOWYCH sukni xDD chyba sukienka zostanie z
a ja zawsze mialem beke, znajomy to wydal tyle co na auto na slub, ja #!$%@?, ja mam w dupie takie zabawy i suknie slubne jak panna dawno przedmuchana, eh dorosnijcie 21 wiek a 1/3 zwiazkow sie szybko rozpada.
  • Odpowiedz
@Djodak: Akurat Choroszcz jest fajna. Warty zobaczenia jest letni pałacyk Branickich, w którym jest Muzeum Wnętrz Pałacowych. Sam pałac otoczony jest pięknym parkiem, ale największe wrażenie wrażenie robi on latem. Jest też barokowy kościół, są tężnie i naprawdę polecam spacer po psychiatryku. Takich tuj na bank w życiu nie widziałeś.
  • Odpowiedz
Skończyłem studia na Uniwersytecie Jagielońskim. To był piękny czas, który miło wspominam. Poznałem wiele wartościowych osób i nauczyłem się wielu ciekawych rzeczy. Uważam że studia dały mi dużo. Jednak to Jagieloński. Topka w Polsce.
I tak zastanawiam się - jak to jest studiować na uczelni z dołu stawki. Np. na takim Uniwersytecie Kaliskim czy Politechnice Koszalińskiej?
Studiował z Was tam ktoś?
Na UJ jest fajnie bo duże miasto, dużo nowych znajomości oraz
@enten: ja skończyłem politechnikę koszalińską - do dupy ogólnie, jak cały koszalin
czułem się jakbym dalej chodził do technikum, tylko w innym miejscu trochę
  • Odpowiedz
@enten: jak jesteś 30+, masz żonę dziecko, nie wychodzisz za bardzo z domu to ok. Jak lubisz polatać sobie po mieście to tragedia, dosłownie 2-3 puby czynne, 1 klub dla 30+, drugi dla młodziaków gdzie głównie biją się wieśniaki z okolicznych wioch,
wszyscy koszalinianie (w tym ja) powyjeżdżali do większych miast, na ich miejsce przyjeżdżają gminne wsiuny bo to dla nich jakiś tam awans. Morze to atrakcja jak jesteś z centralnej
  • Odpowiedz