Trzeba być niezłym psychopatą, żeby skazywać kogoś niewinnego na dekady bólu i cierpienia zakończonego śmiercią. Wychodzi na to, że istnienie inteligentnych gatunków jest niemożliwe bez wyparcia zasad moralnych. Coś jest zatem nie tak u samych podstaw życia, czy nawet fundamentalnych praw fizyki. Jeśli hipoteza wielu wszechświatów jest prawdziwa, to żyjemy w jednym z tych #!$%@?
#przegryw #antynatalizm
@Corvinisatio: nie zgadzam się na nazywanie pronatalistów psychopatami z jednego prostego powodu - oni czują, że chcą dobrze i myślą, że robią dobrze. Nazywając pronatalistów psychopatami nie przekonasz nikogo do przemyślenia czy argumenty antynatalistyczne są logicznie poprawne a jedynie spowodujesz reakcję obronną, czyli jeszcze większy mur, przez który potem już nie da się przebić spokojną rozmową na poziomie. Pamiętaj, że nikt nie decyduje o tym jakie ma poglądy.
  • Odpowiedz
@Corvinisatio: Bardzo fajna myśl i pięknie sformułowana.

Zmiana obecnego stanu rzeczy jest niemożliwa.


To jest przykre w #!$%@?, latami nad tym ubolewałem. Prawdziwy chad zbawiciel ludzkości to #!$%@?łby ten świat co do cząsteczki DNA upewniając się, że nic więcej tutaj nie wyewoluuje, a nie jakieś jezusy, mahomedy i inne tego typu cope wynalazki.

Sam będę miał dzieci jak będę miał okazję, bo jestem egoistycznym #!$%@? i czuję taką potrzebę


To mi
  • Odpowiedz
Bawi mnie wycieranie sobie mordy niskim przyrostem naturalnym, bo nie moze ktos sobie kupic mieszkania, a bardzo by chciał, wiec wymysla, ze no mało dzieci sie rodzi, bo mieszkanka są drogie xD.

No dobra to spójrzmy w niedaleka przeszłość.

Od początku lat 90 do 2015 r. słyszałem, ze ludzie nie mają dzieci, bo nie ma pracy albo nie ma wsparcia od państwa pod tytułem jakichs tam kindergeldów.

Od 2015 r. rynek pracy
@niezdiagnozowany:
Każdy ma inne powody nieposiadania dzieci, odpowiedzialny człowiek nie będzie na 25m2 (czy tymbardziej wynajmie) robił sobie dzieci, tak samo taki który wie, że nie będzie go stać na prywatny żłobek(do państwowego preferencyjne warunki mają dzieci patolni). Mentalność mentalnością, ale IMO to jak ktoś to ładnie ujął swego czasu, brak dzieci jest w znacznej mierze pokłosiem tego jak pokolenia lat 80-90 miały #!$%@? dzieciństwo. Każdy kto pamięta dzieciństwo w biedzie,
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: Bawi mnie że wykopkowe deweloperskie demografy twierdzą że mieszkania mogą być nawet 100k z metra i to nie ma i tak wpływu na dzietność, jak osobiście znam kilka osób które wstrzymują się z dziećmi (pierwszymi lub kolejnymi), bo uważają że #!$%@? nie życie im zapewnią w śmierdzącym kurniku a na nic lepszego ich nie stać xD

Pamiętajcie że kredytowa pętla na szyi to też stres i ludzie mając świadomość że
  • Odpowiedz
Wiekowa normicka prawda powiada że aby być szczęśliwym w życiu należy znaleźć w życiu coś co się lubi robić i to robić...

Ile znacie ludzi którzy odnaleźli w życiu jakąś pasję i tym żyją, czyli wykonują ta przez większość swojego czasu ? Nie liczę tutaj różnego rodzaju hobby na które możemy sobie pozwolić w drobnym ułamku naszego czasu.

Obiektywnie takich ludzi jest bardzo mało. Nie należy więc powoływać na świat nowych istnień
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie do osob po 30, 35 roku zycia, ktorzy nie maja i nie chca dzieci:
czy czujecie sie dyksryminowani w towarzystwie, ze nie macie dzieci?
Jak wasza rodzina podchodzi do waszej decyzji?

Ja np. zauwazylem ze w pracy bardzo "odstaje" od reszty faktem ze nie mam dzieci. Wszyscy gadaja tylko o przedszkolach, szkolach, o tym co ich dzieci robia, a ja tematycznie nie moge z tymi ludzmi sie dogadac.
@mirko_anonim: nie, jest mnóstwo tematów które ludzie poruszają, które mnie nie interesują i nie angażowanie się w takie dyskusje nie powoduje, że czuję się dyskryminowany.

Bardziej irytuje to, że ongiś najlepsi kumple po założeniu rodziny tracą potrzebę pozostania kumplami i zamykają się w czterech ścianach, w oparach zużytych pieluch.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: moi rodzice kiedyś cisnęli mnie i moją na dzieci. Opowiedziałem im o antynataliźmie i zabijałem każdy argument. Przestali cisnąć.
Otoczenie? Dzieciatych znajomych raczej nie mam. Ci co się okocili, przestali mieć czas - c`est la vie ¯\(ツ)/¯
Praca? W pracy rozmawiam z ludźmi głównie o pracy, a nawet jak zejdzie na temat rodzicielstwa, to robię za eksperta od kreskówek, więc nie czuje się "wyalienowany"
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zupełnie dziwnym trafem największymi fanami antynatalizmu są przegrywy, czyli mix słabego wyglądu (=brak kobiet=i tak brak szans na dzieci) + słabe wzorce z domu rodzinnego + zmarnowana młodość, co jest zrozumiałe z psychologicznego punktu widzenia. Jak jakieś normickie pary nie planują dzieci to są po prostu #childfree czyli nie stoi za tym żadna wyższa idea - ot nie czują potrzeby, dzieci to kłopot, szkoda kasy, itp.
Czy JA
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zupełnie dziwnym trafem największymi fanami a...

źródło: 8ghnyw

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cieszy mnie to że mamy niską dzietność. Może ten system upadnie przez to. Przez lata wmawiano mi że muszę się uczyć żeby być kimś, zmarnowano mi czas na naukę o mitochondrium w szkole, o nic nie wartych wydarzeniach historycznych które w żaden sposób nie odmieniły mojego życia. Wmawiano mi że trzeba być miłym i grzecznym bo dziewczyny to lubią. Wmawia mi się ciągle klamstwa, również teraz gdy mam już
@mirko_anonim: Walczyć z systemem to sobie ludzie mogli w 19 albo 20 wieku, bo wtedy jakieś rewolucje jeszcze były możliwe i mogły być skuteczne. Teraz czasy się zmieniły, jesteśmy inwigilowani na każdym kroku. Jak ktoś jest niegrzeczny to się mu wyłącza dostęp do własnych pieniędzy w banku. Już na ten moment bogaci dzięki wielopokoleniowej fortunie i technologii mają nad biednymi tak gigantyczną przewagę, że są dosłownie nietykalnymi półbogami. Brakuje im tylko
  • Odpowiedz
@eewwp99: W punkt. Właśnie śmieszne są te argumenty żeby robić dzieci bo ZUS upadnie, albo nie będzie miał kto robić w kołchozach. Jakoś zwolennicy posiadania dzieci tutaj piszący nigdy nie pomyślą, że to ich bombelek będzie tyrał w jakimś januszexie, ich dzieci to są stworzone do wyższych celów xdd
  • Odpowiedz
Zostałem właśnie wyproszony z antynatalistycznego spotkania.

Podczas zebrania chciałem sobie zrobić kawę z mlekiem, ale reszta uczestników ostro się na mnie rzuciła, twierdząc, że to nieetyczne, bo tworzę nową istotę, która może cierpieć. Powiedzieli, że lepiej jest używać tylko pierwotnych składników, takich jak mleko, kawa, woda i cukier.

Uznali też, że moje działanie wynika z czysto egoistycznych pobudek, a każde cierpienie, choćby najmniejsze, jest gorsze niż nicość.

Nie dało się z nimi
@zibigk: Słabe porównanie, bo kawa z mlekiem nie ma uczuć, nie może czuć się niechciana, albo nie przejmie Twoich problemów i nie przekaże ich dalej. A to chodzi bardziej o to, żeby nie sprowadzac na świat innej istoty, która będzie cierpieć przez nasze egoistyczne pobudki, czy genetykę.
  • Odpowiedz
@Mr_3nKi_: to ze niektorych nie da sie przekonac nie oznacza ze idei antynatalizmu nie powinno sie promowac wszedzie, bo dlaczego? Jeden ktory sie nie rozmnozy uratuje wiele zyc
  • Odpowiedz
Oglądałem wywiad Czarnka na kanale zero i został poruszony temat zaostrzenia przepisów aborcyjnych z października 2020 roku, były minister przyznał, że to był główny powód porażki PiSu bo im poparcie u kobiet spadło o 5%. Jednak Przemek nie żałuje, bo jak wyznał, dzięki temu:
,,udało się uratować tysiąc ludzkich istnień rocznie" pragnę zwrócić uwagę na mentalność ludzi tego typu, ten człowiek rozpatruje w kategoriach sukcesu fakt że zabroniono aborcji w przypadkach ciężkich
  • 62
@Matpiotr:
,,Natomiast nie rozumiem też chęci zniesienia całkowicie aborcji, i wprowadzenia aborcji na życzenie"

W każdym cywilizowanym kraju (i nie tylko w cywilizowanych, bo nawet w Rosji czy Turcji) aborcja jest dostępna na życzenie* i tak samo powinno być w Polsce. W Wielkiej Brytanii i Finlandii jest ograniczona, ale i tak przepisy są bardziej liberalne, niż w Polsce.

* #!$%@?ąc od takich malutkich dziwadeł jak Andora, Malta, Lichtenstein
  • Odpowiedz
  • 62
@Kemosz hahaha, trafił się fanatyk, który całą aktywność na wykopie poświęca walce z aborcją. Musisz wiedzieć, że jesteś po prostu śmieszny dla absolutnie zdecydowanej większości ludzi.
  • Odpowiedz
Pamiętam jak 7 lat temu matka mojego ex trochę za dużo wypiła z koleżanką i wchodziła do pokoju, w którym czekałam na ex aż wróci z pracy po 22, z awanturą, że ja i jej syn jesteśmy egoistami, bo nie chcemy ani jej, ani mojej mamy uczynić babciami. Trzaskała przy tym drzwiami. Po jej czwartym wejściu z awanturą i wyjściu zamknęłam się w środku, a ta podjęła piątą próbę wbicia do pokoju
Rozmowa na zagranicznym kanale na temat: antynatalizm w Polsce. Jakie antynatalistyczne społeczności i projekty istnieją w Polsce. Oczywiście wspomniano również o wykopie.

#antynatalizm
Zerero - Rozmowa na zagranicznym kanale na temat: antynatalizm w Polsce. Jakie antyna...
  • Odpowiedz
Nie mogę uwierzyć, że ruchy antynatalistyczne na świecie są wciąż tak mało słyszalne i obecne. To jest absurd, że w czasach, kiedy tak głośno mówi się o dobru jednostki, jej prawach i wolności do samodecydowania, kiedy teoretycznie jest tak powszechne zrozumienie działania świata - wciąż dopuszcza się i, wręcz promuje, płodzenie nowych jednostek. David Benatar tak pięknie i klarownie tłumaczy jak to jest złe - to jest nieobalalne. To jest chore. Życie
dlaczego wszyscy antynataliści zamiast pierd... to się poprostu nie zabija?.


@zibigk: bo antynatalistom życie nie przeszkadza, przeszkadza im idea tworzenia nowego życia i zupełnie bezkrytycznego podejścia ludzi do tego tematu.
  • Odpowiedz
Irytujące jest już to ciągłe gadanie o zapaści demograficznej. Jakoś gdy na świecie było miliard ludzi to nikt się tym nie przejmował. Nawet jeśli ludność wyginie, to co z tego? Serio, i co z tego? Komu zależy żeby to podtrzymywać? chyba tylko Sorosowi i reszcie masonów którzy muszą mieć odpowiednią ilość proli dymających na ich majątki.
#dzieci #polska #chlewobsranygownem #antynatalizm
@Wraczek: wyjaśniam objaśniam: obecne pokolenie staruchów żyło na kredyt, który założyli sobie, że będziemy spłacać my. Staruchów jest mnóstwo a młodych coraz mniej, więc nie będzie komu spłacać. Głównie chodzi o ZUS, który jest piramidą finansową, a pieniądze, które obecnie odkłada w ZUSie młode pokolenie, już dawno zostały przeyebane i nie ma komu tego nadrobić ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Wraczek:
1. Nie chodzi o wyginięcie lub nie ludzkości, a o zapaść wszystkiego co znamy. Ja odważę się do tezy, że nie istnieje i nie będzie istniał system, w którym garstka młodych może utrzymać hordy emerytów.
2. Reszta to totalna odklejka, podchodząca pod szuryzm.
  • Odpowiedz
Niebieski nie chce dzieci

Świat: ok, spoko, twój wybór, lepiej nie mieć niż mieć na siłę i nie umieć go pokochać

Różowa nie chce dzieci

Świat: ty normalna jesteś? W doopie ci się poprzewracało od dobrobytu, nasłuchałaś się jakiejś propagandy od wysokich obcasów a za 10 lat się obudzisz z pretensjami do całego świata zamiast do siebie ! Na kij komuś kobieta, która nie chce mieć dzieci? Od kobiet wymaga się tylko
@AlienFromWenus bo faceci stracili możliwość kontroli kobiet i to ich boli. Dawniej kobieta bez męża i dzieci była skazana na ostracyzm jako „stara panna” przez co była zdesperowana żeby złapać jakiegokolwiek faceta a w pewnym wieku jej wymagania drastycznie spadały. Faceci nie musieli się za bardzo trudzić a kobiety i tak na nich naciskały na pierścionek i ślub. Współcześnie kobiety coraz czesciej maja wywalone i to burzy patriarchalny porzadek swiata.
  • Odpowiedz