W Irlandii fryzjer jakieś 10 euro, przy tamtejszych kosztach, między innymi minimalna płaca to 10.5e na godzinę. Prąd, gaz, czynsz!, też dużo droższe...
Ostatnio kupowałem masło. Wziąłem irlandzkie, było tańsze od łaciatego. Duńskie chyba też jest tańsze.
Jak to się dzieje?
Niektóre rozwiązania techniczne wręcz kopiowano. Płat Puławskiego.