@mirko_anonim: na moje oko to jest unikajaca lub lękowo unikajaca. Nie marnhh sobie życia na naprawianie kogoś, kto nie zdaje sobie sprawy że ma problem. Już samo szukanie sobie niedostępnych partenrów o tym świadczy. Ty się wkręcisz, zaangażujesz a ona i tak cię finalnie zostawi. Tacy ludzie mają szansę jesli przepracują swoje problemy.

Mnie się podobała jeszcze. Jak nie znasz, to warto obadać. Może nie było jakichs giga dram, ale też spoko. Tam masz jednego chłopa z hAmeryki i kilka lasek, które mają "zdobyć jego serce".

@k__d: a czy to nie jest po prostu jakaś spolszczona weraja calzone tak swoją drogą? Bo troche tak wygląda.

@mr_ponglish: albo zrobi z niej słupa na jakąś szemraną dzialalność gospodarczą

Sprzedałeś tą "Salt Fat Acid Heat. Cztery składniki" te 4 lata temu?

Sorry za spamowanie starego wpisu, ale próbuje to teraz dorwać i widze że ma u----i za minimum 150zł się nie dorwie (╯︵╰,)

@gorzki99: miałam tak samo. Tydzień dojezdżania na "remont" i stwierdzilam że mam dość. W kolejnym tygodniu już się przeniosłam i jakoś przebolałam to mieszkanie na remoncie. Do tego jeszcze prace zdalną przeplatałam z remontem. Ciekawe to byly czasy i ciesze się że są już za mną, ale jak człowiekowi zalezy, żeby temat ogarnąć, to zaciśnie zęby na kilka tygodni.

@OlaNaj: oni oboje są siebie warci, ale on z czasem pokaże pazurki.

Jeśli druga połówka miała jakąś romantyczną przeszłość, to możns mieć jakieś powody do obaw. Jeśli to były osoby poznane na tinderze, ale obu stroną nic nie zaklikało poza byciem ziomwczkami, to nie widze w tym nic złego. Jeśli dla ciebie powierzchowne relacje z przeciwna płcią są zagrażające, to chyba sam masz jakis problem z poczuciem wartości. Masz jakieś własne grono znajomych czy aktualnie opieradz swoje życie socjalne wyłącznie na partnerce?

@mirko_anonim: takie zachowania są specyficzne dla osób o lękowym stylu przywiązania. Moze to nie to, ale warto coś poczytać w temacie. Mam koleżankę, która jest dość podjerzliwa, ale w przypadku jednej 'koleżanki' jej faceta, znajomość (mimo ze na odległość) trochę jednak przekraczały grabice między koleżeństwem a flirtem. Gość sobie podbijał ego ta koleżanaczką na odległość, ale po wielu rozmowach poszedł po rozum do głowy.

@gorobei: Wkładasz mi teraz w usta coś, czego nie powiedziałam. Ja to rozumiałam tak że ktoś kiedyś na tym tinderze spotkał się z kimś raz czy dwa casualowo i nic nie pykło pod kątem związkowym, ale kontakt towarzyski został zachowany. Absolutnie uważam że posiadanie aktywnego tindera lub jakiejkolwiek innej apki randkowej jest niedopuszczalne.
Współczuje, jeśli myślisz że ludzie posiadają relacje z innymi, żeby szukać pola do zdrady.

@mirko_anonim: a poznalas je? Może warto zweryfikować bezpośrednio czy jest jakieś realne zagrozenie? Tak jak pisałam, koleżanka miała sytuacje, gdzie chłop pozwalał sobie na flirt z jakąś znajomą online i to zostało na prostowane (uciął z nia mocno kontakt), bo jednak pewne granice zostały przekroczone.
Gdyby chciał cie oszukiwać, to by ci opowiedział bajke że poznali sie kiedyś w pracy czy na jakiejś inprezie, zamiast mówić o Tinderze.
Serio, poczytajPokaż całość

@Hortennsia: a z ciekawości jakie osiagnięcie zostało tak chojnie nagrodzone?

@elena-mary: nie no, nasz ziemniaczek jest za cienki w uszach na takie wałki. Dzieki za podrzucenie, bo czytałam do tej pory tylko o inwestorach spółek, a tu jeszcze jest strona kupujących i wałka z omijaniem funduszu gwarancyjnego.

Ale fakt ziemniaczek daje tylko gwarancje odkupu długu na słowo honoru i zostawia "inwestorów" z hipoteką na działce kredytobiorcy.

@elena-mary: aaa, no tak... ale nadal jest za cienki w uszach na takie szacher macher. Widze ze w ofercie mieli kiedys jakieś dwa domy, więc raczej nie spodziewam się że sprzedawali to jako dziure w ziemi ;)

@gewgaw: jak zobaczysz, to od razu poznasz xD
Był Boczek, Kangurzyca, Kermit (tez poznasz jak zobaczysz), Księgowa, Barakara (bo mieszkała w domku mobilnym) i Rumcajs

@mirko_anonim: jeśli druga połówka nie przekracza granic, to nie widze przeszkód. Jeśli takie rozmowy nie wkraczają na poziom filrtu i nie są przesadnie częste, to nie ma w tym nic złego

@Lomana_LuaLua: tylko ja się zastanawiam po co ona dalej trzymała z nim kontakt po programie. Gdyby to była czysta ustawka, to nie kumam po co im była jakaś wspólna impreza andrzejkowa. No chyba że chcą ciagnąć tą szpokę jeszcze jakiś czas.

@yamajka22: licze że ludziw z tagu będą monitorować ich profile i życzliwie doniosą o wszelkich ciekawostkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@michalxd21 nietolerancja laktozy może się też pojawić w wyniku stosowania diety bez laktozowej, bo organizm przestaje mieć potrzebe produkowania laktozy. Wystarczy że ktoś wpadnie na pomysł bycia veganinem przez pewien czas i może też się dorobić nietolerancji.

BTW co do uczulen po dziwnych rzeczach, to co prawda lekarze nie są zgodni co do diagnozowania tej przypadłości, ale jest coś co się nazywa nietolerancja histamin (niedobory enzymu rozkładającego histamine).
W takim przypadkuPokaż całość

@mirko_anonim: pamietam jeszczs czasy jak nie miałam samochodu i przy grubszych opadach śniegu lub oblodzeniu autobusy przestawały jezdzić (do czadu pełnego odśnieżenia tras), bo by nie wyrobiły na zjazdach z "górek". Dobrze że mogłam zadzwonic po ojca, który mnie do domu zabierał autem, bo bym musiała pół godziny z buta zasuwać na mrozie.
Wszystko jest fajnie jeśli mieszkasz w idealnie skomunikowanym miejscu, gdzie masz różne alternatywy. Mieszkaj w jakiejś obrzeżnejPokaż całość

@jestemzdyskonta: jak ktoś ma problwm z brudem i się lansuje na pedanta, to brzydzi go kazdy brud a nie tylko cudzy. Poza tym na chacie miał brud też po Karolinie. Po 2 tygodniach znajkmości już się oswoił z jej kłakami na podłodze?

@Don_kiszot: dom sąsiada też możesz wyblurować, żeby nikt nie mógł trafić. Piszesz im maila, że jeateś właścicielem i że sobie nie życzysz swojej chaty na mapsach i ci wymazują bez zadawania dodatkowych pytań.

@Don_kiszot: nie no, masz racje. Jesli t9 prywatny dron, to nie powinni tego publikować (nawet jeśli zdjecia robione były przed wprowadzeniem zakazu).

@xenux: Z Karolina musi być coś nie halo, skoro tak łatwo podejmuje decyzje pod wpływem osób trzecich. Chyba że to wszystko była jakaś ustawka z tą siostrą.

@prawilny_prawak: czyli już nie ma dla mnie ratunku (╯︵╰,)

@matewoosh: o k---a, mam flashbacki z Wietnamu xD