@Gozd: Tak, to właśnie jest patologia. Sam jechałem istatnio za autem, które na widok policjanta z suszarką, zwolniło do 40 km/h. Dodam, że droga była trzypasmowa, a ograniczenie na znaku do 70 km/h (teren zabudowany). Ot, polska i wschodnia mentalność
@MajorKusiol: No ale te wszystkie domy należą do koncernu RWE - tyle dowiedziałem się z tego chaotycznie napisanego artykułu. Wieś jest opuszczona, bo RWE jako właściciel tych nieruchomości nie wynajmuje ich nikomu. Do akcji wkroczyli, cali na zielono, aktywiści klimatyczni (ekooszołomy), którzy zajęli wieś, cudzą własność de facto. Pewnie dlatego w artykule jest napisane o jakiejś "eksmisji" itp. Kwestią osobną jest, w jaki sposób, na jakich warunkach, RWE te nieruchomości pozyskało.
@Wasz_Pan: Krótko i na temat. Niech by i tylko jeden pełny dzień jeden z drugim tak przerobili. Z rana worek w łapę, rękawiczki i niech zapierdzielają. A jak pan mariusz czy pani grażynka stwierdzą, że nie, nie będą zniżać się do zebrania kupki, to tydzień aresztu (bez możliwości zamiany na grzywnę).
@sawes1: Rozwiązanie jest proste - nikt normalny nie jeździ i nie naprawia 25-letniego gruza, a kupuje nowego, a najlepiej nie kupuje a bierze w abo. Oczywiście wg producentów aut, bo osobiście uważam, że dla środowiska mniejszą stratą jest jeżdżenie starszym i wytrzymalszym autem, niż badziewiem, które po trzech latach ma się nadawać do kasacji, żeby użytkownik kupował/wynajmował kolejne nowe.
@PanDzikus: Z tym pojęciem spotkałem się tylko w przypadku pieszczotliwego nazywania przez kolegów w pracy zwyklego gruza (np. Fiat Brava 2001) jednego z nich, który kupił za kilkaset złotych i bujał się nim do roboty i wokół komina przez rok, oczywiście bez przeglądu, z pękniętą lekko szybą (temu Ukrainiec gruza pozbył się za grosze) i z donośnym stukotem na tych większych rondach
@odomdaphne5113: Oj tak, raz w życiu miałem do czynienia z policjantką i bardzo negatywne doświadczenia. Około północy, radiowóz skręcił za mną, włączył bomby, droga dwupasmowa jednokierunkowa (ale w terenie gęsto zabudowanym tak, że były po lewej stronie miejsca parkingowe, w większości zajęte), więc zatrzymuję na prawym pasie, którym jechałem, wysisda drobna blondyna i z japą na dzień dobry, czemu nie wjechałem na miejsce parkingowe (faktycznie, JEDNO wolne miejsce było obok). Kazała
@pifqo: Dziadku, ale komuna się już skończyła a towarzysza sekretarza Gierka i Partii też już nie ma! Choć jest towarzysz naczelnik Kaczyński i Partia 2.0, więc jak tak dalej pójdzie, to i będzie fiat 2137p (jak papież) i nie "maluch" a "karakan".
@PiersiowkaPelnaZiol: Nie byłem chrzczony, nie chodziłem na religię, nie ma żadnych komuchów a ksiądz za żywą gotówkę i tak #!$%@?łby swoje. Mam na myśli chodzenie po kolędzie. Wszyscy od lat dobrze wiedzą, ale i tak co roku zapukają do drzwi. Nie istnieję w ich rejestrach, nie ma prawa być tam mojego nazwiska, ale i tak przyjdą i nie przejmują się, kiedy powiem, że nie byłem chrzczony i nie jestem katolikiem. Cytuję: