Słabe te dziennikarskie śledztwo. Nie mogli gościa namierzyć, nic nie wiedzą, ale, że był barmanem to podali. Zakładam, że nie ma Krajowego Rejestru barmanów, więc to wiedzą z jakiejś spolecznosciowki, na której koleś na pewno ma znajomych, wystarczy znaleźć kilku typów, z tej okolicy w podobnym wieku i zrobić krotki wywiad n.t. wspólnych znajomych i na bank znajdzie się pełno ludzi, którzy z nienawiści do PiSu sami pomogą go znaleźć przez znajomych.
Komentarz do historii Digga dobrze oddaje sytuację na wykopie. Czasy sie zmieniaja, nowe generacje wchodzą w internet i oczekują czegoś innego. A portale próbują dostosować się do preferencji nowych generacji zrażając do siebie istniejących użytkowników. Rzecz w tym, że nowe generacje chcą nowych (swoich) portali, a nie Naszej Klasy 5.0, Grono 4.0 czy GaduGadu v11.
Śmieszy mnie ten argument kontroli nad wydatkami w przypadku gotowki. Ja wlasnie tak miałem, ze po weekendzie brakowalo kilka stów i myslalem czy zgubiłem czy cos. Unikam gotówki jak mogę a kontrolę realizuję poprzez sprawdzenie wyciągu (i chociaz sie dziwię jak moglem na piwa, kebsy, taxi, wejście wybulić tyle, to przynajmniej nie mam wątpliwości, gdzie pieniądze poszły).
Mogę też łatwo zrobic zestawienie miesieczne i na podstawie pelnych danych podjac jakies kroki o
@Ujemuje: powod dla ktorgo nazywa sie to "ubezpieczeniem" zdrowotnym to wlasnie rozkladanie ryzyka. Ktos moze bedzie mial 2mln i zużyje na emeryturze, a ktos moze zachoruje na cos powaznego w pierwszym roku pracy.
Byloby natomiast sensowniej, gdyby to był po prostu podatek na służbę zdrowia, poniewaz w przypadku innych ubezpieczen zwykle jest korelacja między wysokością skladki i usługą. Tu nie ma.
Nie wiem jak, ale trzeba sie gimnastykować, aby Białoruś przeciągnąć na naszą stronę. Wojna między Białorusią a Ukrainą skończy sie tak, ze za 10 lat bedziemy mieli na terenie Polski ich lokalne porachunki.
Zakładam, ze Rosja przegra, Białoruś upadnie, ludzie sie rozbiegną po osciennych krajach.
@eloyard: dużo żalu, brak wdzięczności... ale rozumiem Cię.
Właściwie to nie jest żal do rodziców, ale całego pokolenia. Nie wiem, moze przeszli przez te komunę i inaczej wyobrażali sobie zycie dla swoich dzieci.
Ukrainski MSZ wezwie Moldawskiegio ambasadora i powie "z Waszego terytorium przyleciały rakiety i uderzyły w nasze miasta. Czyli wojna...¯_(ツ)_/¯ " Ambasador odpowie "no cóż robić, tylko nie atakujcie naszych skromnych baz w Naddniestrzu ( ͡~ ͜ʖ͡°) "
Niektóre tłumaczenia to niezła kpina, nie wyjdą z Rosji bo sie troszczą o swoich pracowników, za których czują się odpowiedzialni albo za klientów, bo bez ich produktów czy usług będą cierpieć.
Tak sobie myślę, ze jak przyłączą te tereny do Rosji, czyli zlikwidują granicę miedzy tymi regionami a Rosją, to Ukraina może nie wyhamować podczas odbijania swoich terenów i zapędzić się pod Kazakhstan
Żeby było jasne: to nie są "protesty antywojenne" - na te byl czas w 2014 albo chociaż w lutym tego roku. To co są protesty przeciwko poborowi do wojska. Zero szacunku z mojej strony.