W moim gimnazjum przez jakiś czas była moda na podrzucanie komuś różnych rzeczy do plecaka. Kiedyś np. wypakowując się w domu znalazłem klamkę od okna. Innym razem, jakoś w okresie wielkanocnym, znalazłem pisankę - ktoś zabrał ze stroika i wrzucił mi do tornistra. Ponownie, odkryłem to po powrocie ze szkoły. Nie wiedząc co z nią zrobić - włożyłem do lodówki do foremki z innymi jajkami. I tak się przyjęło że tam
Hej Mirabelki i Mirki (。◕‿‿◕。) To już zaczyna być tradycja! Trzeci rok z rzędu mam dla Was wyjątkowe #rozdajo ★ Akurat na nadchodzące #swieta :) Do wygrania komplet biżuterii - delikatnych listków lipy wykonanych ze srebra pr. 925 pokrytych 14 karatowym złotem i zabezpieczonych powłoką ochronną. Symbolizują miłość oraz kobiecą siłę i wrażliwość. W sam raz na #prezent dla kobiet, które lubią naturę. Rózga, to
Robię kolejne rozdajo - zamówienie z Wolta do 50 złotych ( ͡°͜ʖ͡°) (koszty dostawy biorę na siebie ;) )
Zasady: 1. Zostawiasz plusa 2. Przyjmujesz do wiadomości, że pojawił się nowy kod do Uber Eats - KODPROMO234 - 100 złotych zniżki (5 x 20 złotych) przy pierwszych pięciu zamówieniach 4. Publikuję na tagu #kodyodlubiekiedy (ponad 2,1 tysiąca obserwujących) fajne promocje i zachęcam do obserwowania 5. Plusujących
Jestem sobie w auchanie i przechodziłem przez dział z zabawkami bo potrzebowałem monopoly, no i jakiś gówniak w wózku darł ryja na cały sklep bo mu matka czegoś nie chciała kupić, chyba lego bo stali przy nich właśnie. No i niewiele myśląc jeszcze oprócz monopoly wziąłem jakiś dupny karton za 600 zł z Harrego Pottera. Zrobiłem to oscentacyjnie i chamsko wręcz będąc niewerbalnie agresywny bo położyłem na samej górze wózka tak żeby
Mirki i Mirabelki z racji otwarcia mojego salonu jubilerskiego na którego to ciężko pracowałem cały rok, zastawiłem nerkę i wziąłem pożyczkę chwilówkę ᕙ(✿͟ʖ✿)ᕗ, mam do rozdania pierścionek złoty. Oczywiście stop złota próby 0.585. Kamień centralny to London Topaz 1.20ct oraz diamenty o łącznej masie 0.1ct. Wartość rynkowa 2700zł. Wartość galeriowa to
Jak mnie #!$%@? kult pracy, no to jest niepojęte, czasami słyszysz teksty w stylu " no, dobrze, że mi się kończy urlop, bo się zacząłem nudzić " ... ok, to jeszcze jest dla mnie do przyjęcia, ale jak dyskutujesz z kimś i przedstawiasz taką hipotetyczną sytuację, że masz nieograniczone fundusze, więc praca dla pieniędzy nie jest Ci potrzebna i co wówczas? " Aaa, ja się będę w domu nudzić, nie mam co
@lubienarzekac to nie jest kult pracy tylko większość ludzi zwyczajnie jest biedna i nie ma zainteresowań. No a praca to jedna z niewielu rzeczy które wypełniają im bezsens życia.
Dwa dni temu przez mój błąd zostawiłem w pociągu laptop oraz plecak z różnymi fantami. Ze strony PKP - ogromny chaos informacyjny, brak konkretów, nikt nic nie wie. Finalna stacja to dla mnie drugi koniec Polski (Wrocław). Szybkie rozeznanie po tamtejszych znajomych i chrzestnych czy może ktoś odebrać bagaż - nikt nie ma czasu, problem nie do ogarnięcia.
W historii pojawia sią cudowny portal wypok. W desperacji zapytałem o dyspozycję Mirków z
Brałem gówno od #sfd przez kilkanaście miesięcy, w tym zanieczyszczoną partię. Dzisiaj robię badania krwi na poziom rtęci, jak ktoś chce dostać info z efektem niech zaplusuje ten wpis.
Jak mnie bawi, jak oni w każdym wpisie muszą pokazać pogardę do pracy na etacie i osób robiących za minimalną XD W życiu by mi nie przyszło przez myśl żeby okazywać pogardę osobom robiącym za minimalną, jak zarabiam więcej Po pierwsze, może w i przypadku takich ludzi dzieje się coś, przez co mają ciężej znaleźć lepiej płatną pracę, a przede wszystkim, być może kiedyś się karta odwróci i sama będę robić kiedyś
@Ziom166: Każdy normalny człowiek nie czuje pogardy dla ludzi pracujących uczciwie, nawet jak jest to praca stosunkowo prosta i mało prestiżowa. Myślę, że to rodzaj pseudo marketingu, chcą trafić do naiwnych osób, które są gotowe wiele poświęcić, żeby mieć tylko to obiecane, bogate życie. Nie celują w też ludzi ogarniętych i inteligentnych, bo tym, szybko się zapali lampka, gdy poznają zasady współpracy.
Jesli mam być calkowicie szczerym, to przynam, że od momentu "odświeżenia" wykopu jakoś straciłem chęć zaglądania tutaj. Nie wiem. Stary wykop poprzez swój przestażały wygląd oddawał klimat charakteru uzytkowników tego portalu, był taki hermetyczny, zamknięty dla specyficznych użytkowników internetu. Teraz mam wrażenie, że Michał zrobił z wykopu taki trochę facebook, troche instagram. I jeszcze ta afera z tym Orlenem, cenzurą pisowską.
Nie wiem.
Jakoś tak straciłem zapał wchodzenia tutaj i przeglądania swoich
Powiem szczerze, że nowy wykop w sumie mi się podoba, od kiedy go zrobili, ograniczyłem odwiedzanie mirko o jakieś 80%, a normlnie bym nie miał motywacji żeby ograniczać moje uzależnienie... #wykop
Od paru lat (circa 2018) nie da się korzystać z internetu. Zaszły jakieś dziwne, nieodwracalne zmiany mające na celu zwiększenie zysku kosztem uprzykrzenia życia normalnemu człowiekowi: - Wyszukiwarki i algorytmy nie pozwalają ci znaleźć czego szukasz, tylko co wg. nich chciałbyś zobaczyć (bo w twoim rejonie popularne są filmy o prankowaniu żula przez oskarka wifoniarza). Ciągle te same wyniki i proponowanie sponsorowanych stron. Rzeczy sprzed 10 lat są już bardzo trudne do
@xxdenatxx: Najbardziej smutno mi przez Youtuba. Kiedyś ludzie z pasji robili komediowe gnioty z Ivoną, "teledyski" do śmiesznych piosenek i inne takie, teraz ludzie zarabiają na YT i robi się telewizja, a sama platforma staje się coraz bardziej chciwa.
Wszyscy którzy spędzają ten sylwester z wykopem PLUSUJĄ. Plusujących zawołam dokładnie o 18:30 za rok. Razem podsumujemy czy rok 2022 był lepszy, czy gorszy od 2021.
W moim gimnazjum przez jakiś czas była moda na podrzucanie komuś różnych rzeczy do plecaka. Kiedyś np. wypakowując się w domu znalazłem klamkę od okna. Innym razem, jakoś w okresie wielkanocnym, znalazłem pisankę - ktoś zabrał ze stroika i wrzucił mi do tornistra. Ponownie, odkryłem to po powrocie ze szkoły. Nie wiedząc co z nią zrobić - włożyłem do lodówki do foremki z innymi jajkami. I tak się przyjęło że tam
źródło: 2024-01-28 20.58.49
Pobierz