Wpis z mikrobloga

  • 112
@pq18 nie mam dzieci i jeszcze trochę nie będę miał, ale tu moje pytanie: po co one tak robiły? To jest ta wielka, bezwarunkowa miłość?
  • Odpowiedz
nie mam dzieci i jeszcze trochę nie będę miał, ale tu moje pytanie: po co one tak robiły? To jest ta wielka, bezwarunkowa miłość?


@Goronco: nie wiem czy patrzysz na to od tej strony, ale wszelkie interakcje z gówniarzem praktycznie od urodzenia gdzieś tak do jego ustabilizowania się emocjonalnie w wieku pewnie około 20 lat są strasznie irytujące i po prostu męczące, pewnie to był ich sposób na odreagowanie. Nawet jeśli
  • Odpowiedz
po co one tak robiły?


@Goronco: Dla atencji. Nie mają o czym gadać, bo nic w życiu ciekawego nie zrobiły, więc można się 10 minut z bachora chociaż pośmiać.
  • Odpowiedz
Najgorzej że mama ciągle mówiła by nikomu nie opowiadać o tym co się dzieje w domu, że kuzyni nie muszą wiedzieć że mamy chomika a sąsiedzi że rodzice dostali paczki świąteczne z pracy. Ale to działało w jedną stronę, sama szybko rozpowiedziała całej rodzince ze szczegółami o tym jak pokłóciłem się z kuzynką. Hipokryzja jest domeną głupich ludzi
  • Odpowiedz
@radek-kedar: dlatego tutaj jest tyle zjebow, co chwila historyjki tego typu. #!$%@? matki wychowują #!$%@? dorosłych. Moja matka nigdy nie odwalała takich rzeczy, nawet nie pamiętam zeby na mnie zbytnio krzyczała. Rodzice byli normalni i wspierający. Pozwalali wiele robic i próbować. W swoim dzieciństwie, chodziłam do szkoły rysunku, umiałam pływać, jeździć na rowerze, strzelać z łuku, grać w kosza, jeździć konno itp. Ale dla wielu ludzi to egzotyka bo starzy jedyne
  • Odpowiedz