Najlepsza fucha obecnie to lekarz i nawet z tym nie dyskutujcie.
Przychodzi ktoś przeziębiony - Neosine, coś na nos/gardło/kaszel i spadaj
Przychodzi ktoś z anginą, zapaleniem - antybiotyk i spadaj
Przychodzi ktoś z problemami żołądkowo-jelitowymi - IPP i spadaj
Przychodzi ktoś z problemami o podłożu psychosomatycznym - jakaś pregabalina i spadaj



















- kakao
- kurkuma
... a teraz cynamon
Jest coś czego się nie podrabia?