Udało się wyjść na kilka randek , oczywiście nic nie wyszło i jeszcze bardziej mnie to podłamało
Praktycznie nie ma innego obszaru w którym taki ogromny wysiłek włożony przynosi tak marne rezultaty :(
Na pocieszenie jedynie fakt ,że konkurencja jest OGROMNA- dziś wyjście na randkę z dziewczyną, która ma tysiące matchy to już jest sukces i trzeba zdawać sobie sprawę, że większość nawet do tego etapu nie dojdzie.
Najbardziej smutne jest to
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 9
@Chad30 mam wrażenie, że one już tak są przestymulowane tymi wszystkimi randkami, że jak nie wyczarterujesz prywatnego lotu do Barcelony to i tak nie wzbudzisz ich zainteresowania
  • Odpowiedz
Dlaczego na tinderze i ogólnie na aplikacjach randkowych ogarnięte chłopy z dobrą pracą, dbający o siebie z wieloma hobby, zdjęciami z róznych stron świata, własnym lokum i zaznaczoną opcją ,,szukam kogoś na stałe'' mają problem ze znalezieniem kogoś? xd

To kogo te kobiety tam szukają? Pomijam te co mają ustawione inne opcje niż ,,szukam kogoś na stałe''

Mój kumpel prawie rok szuka tam kogoś i poza jakimiś krótkimi relacjami nikogo nie znalazł.
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To kogo te kobiety tam szukają?


@technojezus: przestępców i psychopatów. Ewentualnie te młodsze szukają często ludzi podobnych do tych najbardziej wypromowanych w social mediach
  • Odpowiedz
@technojezus: Bo to jest aplikacja mająca na celu łączenie ludzi którzy chcą się razem r----ć a nie w stałe związki na całe życie. Coś jakbyś samochodu na następne 20 lat szukał na giełdzie w Słomczynie
  • Odpowiedz
Jakie jest wyjaśnienie tego zjawiska dysproporcji wzrostowych wśród par?
Zauważyłem też że wysokie dziewczyny (170-180) często mają chłopów swojego wzrostu, a wśród niskich trwają chyba jakieś nieoficjalne zawody na znalezienie jak najwyższego. Czy to wynika z kompleksów czy jakaś nieświadoma chęć 'ulepszenia' swoich genów?
Przecież nie dość że wygląda to komicznie, to pewnie jest im niewygodnie na codzień, no bo weź pocałuj kogoś, albo się przytul gdy dzieli was 30cm xd

fhgd - Jakie jest wyjaśnienie tego zjawiska dysproporcji wzrostowych wśród par?
Zauwa...

źródło: 37af3c2c5545c88461895cefcae9443f56a47bcdd90fce7c786e9d73df4ec0d8

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jakie jest wyjaśnienie tego zjawiska dysproporcji wzrostowych wśród par?


@fhgd: To proste stary. Dziewczyna 150 cm wzrostu szuka faceta powyżej 180, żeby ich syn miał 170 z hakiem i odwiedzał wykop na tagu przegryw. Panta Rhei ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Już widziałem lepiej wypowiadające się Afganki o swoich facetach gdzie notabene w afganistanie kobiety są na równi ze zwierzętami traktowane a nigdy w sumie nie widziałem pozytywnego komenatrza od #p0lka na temat polusów gdzie tutaj co drugi to cuckold i dałby się nawet peklować kaktusem dla zadowolenia swojej polskiej księżniczki xd

#p0lka #blackpill #przegryw #mokebe #niebieskiepaski #rozowepaski #
Kingofthe_savannah - Już widziałem lepiej wypowiadające się Afganki o swoich facetach...

źródło: IMG_1232

Pobierz
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej. Z anonima piszę.
Powiedzcie mi jak teraz wygląda rynek matrymonialny dla faceta w wieku 32-35 lat?
Nie szukałem dziewczyny z wyboru od jakichś 7 lat. Przynajmniej nie robiłem tego z takim zaangażowaniem jak czyniłem to w trakcie studiów (swatki, zagadywania i tak dalej). Nic z tego. Nie było nadawania na podobnych falach. Teraz jestem aż o 1/3 starszy i mądrzejszy jak wtedy, więc z obecną wiedzą której nie miałem wtedy - rozgrywałbym to dawniej inaczej. Przestałem się interesować płcią przeciwną na poczet kariery, pracy, rozwoju osobistego, własnego hobby. Mocniej mnie to wciągnęło niż randkowanie o dziwo. Może wyniknęło to z wyboru, sam nie wiem...? A może samotność smakuje lepiej? Ciężko to porównać nie mając od dawna jednego żyjąc wciąż z drugim. Życie towarzyskie również u mnie umarło. Jak na studiach to wszystko istniało, tak po pójściu do pracy gruchnęło. Do tego samotność mi nie przeszkadzała i przeszkadza. A nawet pomaga, ponieważ wolę pracować zdalnie niż w biurze.
Jednak teraz... mogę zapukać ponownie. Jak prezentuje się na obecny moment sytuacja? Z zalet o sobie mogę powiedzieć, że mam 185cm wzrostu, fizycznie prezentuję się w porządku (z sukcesami w amatorskim sporcie), zarabiam około 2 średnie krajowe na UoP w stabilnej pracy, własna nieruchomość zakupiona samodzielnie, wykształcenie jak najbardziej wyższe II stopnia. Jedynie wady to wygląd już nie ten jak za młodu - na szczęście twarz uchowuje się w miarę młodo. No i do tego charakter, nerwy też się starzeją... lecz na codzień jestem spokojnym człowiekiem :)
Jak wspomniałem wcześniej, samotność mi nie przeszkadza. Ale poniekąd jestem w wieku, na zasadzie którego przyjąłem zasadę "a co mi zależy, może są jeszcze dziewczyny pełne wartości?". Zostanę odrzucony? Trudno. Nie te emocje co kiedyś, gdzie się płakało w poduszkę. Teraz to tylko 5 sekund niedostatku i jest OK. Czy ta luka samotności przez płeć przeciwną będzie z mojej strony poniekąd wyczuwalna i odstraszy potencjalną partnerkę? Czy kobiety myślą jeszcze o założeniu rodziny? Jak aktualnie to wygląda?
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim
30 - 35 lat to idealny wiek w którym do Ciebie zaczynają podbijać albo samotne matki albo odrzuty z rynku matrymonialnego lub towar używany blisko terminu przydatności. Plusem jest to że jeżeli będziesz chciał zostać tatusiem to bardzo szybko nim zostaniesz bo z tego ci piszesz jesteś dobra partia.

Po prostu załóż tindera i bądź jak mokebe czyli nie rób nic - same przyjdą.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Odpuszczam portale randkowe, bo nie ma to sensu. 23lvl od miesiąca i ani jednej fajnej relacji przez 3.5 roku tryhardowania. Oczywiście raz na ruski rok trafi się dziewczyna, z którą dojdzie do czegoś więcej(ostatnia prawie 2 lata temu...), ale i tak długoterminowo nic z tego nie wychodzi. Nie byłem nawet blisko utworzenia naprawdę fajnej relacji w jaką zawsze celowałem; z wyjazdami w góry, super seksem i bardziej tradycyjnym rodzinnym nastawieniem. Te dwie krótkie akcje to był w zasadzie jeden wielki cope XD

I teraz już nie wiem, co robić. Samotność i CS wieczorami? Panienki za kasę raz na miesiąc dla uspokojenia głowy? Podbijanie do dziewczyn w parku(nie wiem, w czym miałoby to być lepsze od randek z tindera - te same dziewczyny są tutaj i tutaj)?

Wina leży zapewne po mojej stronie; nie będę obwiniał innych i świata zewnętrznego(chociaż ten ostatni pozostawia wiele do życzenia). Czuję się po prostu przybity.
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: przede wszystkim wszystko polega na rozwijaniu znajomości, angażowaniu się w różne rzeczy, poznawaniu kolejnych osób. Idąc po ulicy w mieście to widać, że laski same z siebie się uśmiechają.
I jeszcze celowanie, że to ma być fajny związek i od razu superseks. Nie ma to jak myśleć tylko o ruchaniu. Jak poznasz normalną dziewczynę to może za kilka miesięcy ją zobaczysz gołą.
  • Odpowiedz
Podbijanie do dziewczyn w parku


@mirko_anonim: tego nie rób. Najlepiej to poznać kogoś wśród znajomych. Przyłączaj się do grupek, na przykład granie w piłkę ręczną albo rower. Też dobra jest turystyka, zwiedzisz Polskę i ludzi poznasz
  • Odpowiedz
Jeszcze jedną ważną rzecz musimy sobie wyjaśnić, facet jak zdradza to po prostu zalicza dupe, on nie przykuwa do tego większej uwagi, wraca do swojego poukładanego domu.
Natomiast kobieta żeby zdradzić musi się zaangażować emocjonalnie, ona dopuszczając się zdrady to albo to z jej strony świadomy manifest chęci skrzywdzenia partnera albo oszukiwała chłopa cały czas nie traktując go jako tego jedynego. I dlatego to właśnie zdrada kobiety jest zdradą w pełnym znaczeniu

Jak uważasz

  • Najprawdziwsza prawda 69.0% (29)
  • Mam pewne wątpliwości, ale zgadzam się to prawda 31.0% (13)

Oddanych głosów: 42

  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@aa-aa: pierdoły, obie płcie zdrada boli tak samo, po prostu mężczyźni usprawiedliwiają w ten sposób swój brak lojalności i nie potrafią sympatyzować w takim stopniu, więc z góry zakładają, że ich boli bardziej
  • Odpowiedz
To smutne uczucie, kiedy typek z sąsiedztwa o rok starszy od ciebie się już ożenił, jest bogaty i ma znajomych, z którymi słychać, że teraz świętują jego urodziny 25 letnie, a ty nie jesteś bogaty, nie masz znajomych, ani nigdy dziewczyny nie miałeś i zawsze spędzałeś swoje urodziny z rodzicami

#przegryw #oskarek #bogactwo #znajomi #urodziny #zwiazki #samotnosc #
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
TLDR; Moja prawie 50 letnia matka ma bujniejsze życie romantyczne niż jej 25 letni syn.
Moi rodzice są już długo rozwiedzeni, wychowałem się z matką bo ojciec na stałe mieszka w Niemczech. Rodzicielka kobieta przed pięćdziesiątka, po studiach pracuje na wyższym stanowisku w urzędzie, dba o swój wygląd. Od zawsze miała adoratorów, ale jak byłem dzieckiem niespecjalnie mnie to ruszało co innego jak dorosłem i matka sobie jedzie na weekend z "kolegą" nad morze a ja kolejny samotny weekend w piwnicy przed kompem. To tyle jeśli chodzi o jakąś mityczną ścianę u kobiet, widzę to po swojej matce i jej koleżankach jeśli kobieta mocno się nie zaniedbała to bardzo długo będzie miała chętnych mężczyzn w różnym przedziale wiekowym.
Ale czy nie powinno być na odwrót, czy to nie ja powinienem korzystać z uroków młodości a ona przygotowywać się na starość? Ktoś mi zaraz napisze że też tak mogę, otóż nie. Ja mimo starać nie mogę nikogo znaleźć, jej nawet nie zależy a i tak ma masę chętnych. Najgorsze że nauczona swoim życiem daje mi jakieś rady, które w przypadku nieatrakcyjnego faceta nijak się mają do rzeczywistości.
#randki #tinder #redpill #blackpill #zwiazki #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski

  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jeśli jest stara to wystarczy że zrobi komuś obietnice popuszczenia kapcia i znajdą się nawet 10 lat młodsi chętni żeby popchnąć prochniaka

Faceci od kobiet różnią się tym że im nasienie i popęd zalewa mózg , oglądają się za dziećmi i babciami

Rasa której się brzydzę


@Linnior88: No tak bo przecież nie może być tak, że ma dobre geny, dba o siebie i zwyczajnie jest dobrym milfem.
Podpowiem ci coś-
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Prawda jest taka, że partnerkę/partnera najlepiej poznać w miejscach bez kontekstu romantycznego. Nikt kogo znam nie poznał się na #tinder mimo że sporo osób przyznało się do korzystania - ale szybko rezygnowali, szybko się zniechęcili. Zawsze to były miejsca typu szkoła, studia, koncerty, sąsiedztwo, zajęcia czy przez znajomych. Według mnie tak najlepiej bo żadnej presji od początku i nie macie z góry założonych żadnych filtrów czy oczekiwań. Dodatkowo zawsze coś was łączy, macie te same przeżycia lub doświadczenia. Sam zresztą zauważyłem po sobie i swoich koleżanach, że na żywo mam o wiele mniejsze wymagania a aplikacje sprawiają, że staje się ultra wybredny. Jestem na 99% przekonany, że tę samą osobę poznaną na tinder zupełnie inaczej potraktowałbym na żywo. Na żywo jest jakiś inny vibe, inne podejście gdy poznajesz kogoś przypadkiem, w miejscu gdzie nie szukasz miłości i nagle ta zwykła, niepozorna osoba którą przecież tyle razy widziałeś staje się dla ciebie jakaś bliższa a zapach jej perfum, głos, specyficzny sposób poruszania się sprawia o szybsze bicie serca.

#zwiazki #milosc #relacje #podrywajzwykopem #znajomi #niebieskiepaski #rozowepaski #przegryw #badoo #feels #zycie #blackpill #redpill #tfwnogf #samotnosc

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Prawda jest taka, że partnerkę/partnera najle...

źródło: carnival-couple-cute-Favim.com-6144745

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AverageWolnyRynekEnjoyer: Ale i tak trochę wygląda na to, że jesteś z tą dziewczyną z tindera trochę z wyrachowania, bo jest teoretycznie jakąś tam nienajgorszą (ale też nie najlepszą) opcją. Przynajmniej odnoszę takie wrażenie, że wcale nie jesteś pewny tej swojej
  • Odpowiedz
@damienbudzik: troche tak jest, nie chce byc sam.

za byla dalej tesknie, ale to wynika z bardzo wielu czynnikow, glownie okolicznosci rozstania, szkoda gadac, w-----a mnie to, bo minelo od tego juz kilka lat.

wydaje mi sie ze po tamtej relacji cos we mnie peklo i jakos strasznie zesztywnialem, zobojetnialem, pewnie jest to jakis mechanizm obronny/coping - nie chodze juz na zadna terapie/nie biore lekow od ponad poltora roku, nie
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
- Dlaczego blackpillowcy, którzy rzekomo nie mają kontaktu z kobietam, ani doświadczenia jednocześnie wiedza o nich wszystko i dokładnie jakie mają preferencje?
- Dlaczego blackpillowcy manipulują używając cherry-pickingu wybierając zawsze skrajne przykłady na udowodnienie swojego incel science? Przykładowo jakieś atencyjne karyny z tiktoka które baitują albo związki celebrytów jako przykład że lecą na kasę? Jednocześnie powiedzą ci że instagram to nie rzeczywistosć i przekłamany obraz
- Dlaczego blackpillowcy tak bardzo podkreślają jak liczy się wygląd, jednocześnie hejtują redpilla który mówi żeby m.in. poprawiać swój wygląd?

#blackpill #redpill #przegryw #tfwnogf #tinder #zwiazki #relacje
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Trafiłem na taki wpis na pewnym forum, jak bardzo zgadzacie się z tym co tu jest napisane? tego kto napisał ten post oskarżono o mizoginizm i zbanowano mu konto xD

"Jest też jeden problem o którym nikt autorowi postu nie wspomniał. Oprócz tego co zostało wymienione powyżej czyli

- Większość wartościowych kobiet jest wychwytywana pomiędzy 20-30 rokiem życia, często jest to wiek studiów gdzie ludzie najczęściej się poznają.
- Wartościowych kobiet (nie pustych lal z sianem w głowie) po 30 roku życia jest mało, oczywiście że takie są, ale powyżej 30 roku życia to jest równa pochyła w dół że taką kobietę spotkasz a oprócz tego żeby zainteresować taką kobietę swoją osobą, musisz coś sobą prezentować, to nie jest tak że ona weźmie pierwszego lepszego - przypominam że mówimy o wartościowych kobietach z charakterem, kręgosłupem moralnym i tych do "życia" a nie do zabawy, bo pustaka po 30 znajdziesz, z którym jednie o czym porozmawiasz to o nowych aktorach w Warsaw Shore a oprócz tego będzie doić cię z kasy, wykończy psychicznie i prawdopodobnie z czasem zdradzi, dlaczego? o tym zaraz. Żeby związać się z wartościową kobietą po 30 roku życia musisz też odpowiednio wyglądać oraz coś sobą reprezentować, oprócz w miarę dobrej pracy powinieneś mieć odpowiedni social skill - umiejętność rozmowy, podtrzymania tej rozmowy, wyczucia słów, musisz w jakiś sposób zainteresować tą dziewczynę swoją osobą i tutaj natrafiamy na pierwszy problem z którym ma problem większość samotnych facetów, takich którzy nigdy nie mieli partnerki, którzy stronili od kobiet, ten problem to brak wiedzy o kobietach i brak doświadczenia w obchodzeniu z nimi - wiesz kiedy takie doświadczenia się zdobywa? w gimnazjum, szkole średniej poprzez przebywanie wśród kobiet, wychodzenie z nimi na miasto, na domówki, na pizze, na kręgle, na spacery, na wycieczki, wtedy się ich uczysz, nawet nieświadomie, przeżywasz swoje pierwsze miłości te nastoletnie i MOŻESZ popełniać błędy, mówić głupoty (co procentuje w przyszłości bo będziesz wiedział do czego doprowadził rozpad związku, co robiłeś źle itd) bo to wtedy nie ma tak dużej wagi jak w dorosłym życiu. Ty obecnie nie masz ŻADNEGO obycia wśród kobiet, sam napisałeś że ich unikałeś całe nastoletnie życie wybierając nawet technikum żeby ich nie było - powiedz szczerze, wyobrażasz sobie siebie w tej chwili jak wychodzisz na randkę z 32 letnią kobietą - pamiętaj to już nie jest nastolatką którą zabierzesz na zapiekankę do budki i pośmiejecie się razem z nauczycielki języka angielskiego. To dorosła kobieta, często po kilku związkach z MĘŻCZYZNAMI, będzie poważna, licząca na stabilność, poważne podejście do życia, odpowiednią charyzmę oraz pewność siebie.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lynch9: Z perspektywy kobiecej mogę się zgodzić z większością tekstu. Nie zgadzam się z tym, że większość wartościowych kobiet jest wychwytywana na studiach. I zależy jeszcze co rozumiemy przez "wartościowe". U mnie na studiach (typowo babski kierunek, sumując różne specjalizacje było nas około 100 - 120 dziewczyn) pierwsze hajtnęły się te, po których widać było problemy rodzinne i finansowe, te mało obyte i niezaradne życiowo dziewczyny dojeżdżające z wiosek. Większość
  • Odpowiedz
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki #tinder #zareczyny #slub #podrywajzwykopem

Jest jakiś umowny dobry wiek na szukanie kogoś na stałe? Nie tam, żebym wierzył w jakieś odjechanie pociągu, że po studiach się już nic nie da itp, bo to nieprawda, szczególnie dla chłopaków. No ale z drugiej strony, to na pewno łatwiej się poznaje FAJNE
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zawsze mnie dziwi jak niektórzy od polskich facetów oczekują sprawności seksualnej jak z filmów p---o na rynek amerykański xD

Różowe, jak chcecie zobaczyć jak wygląda typowy s--s w Polsce to wejdźcie na którąkolwiek platformę na którą ludzie wrzucają swój s--s. Najczęściej chłop rucha babę półmiękkim flakiem, trwa to minutę, w porywach dwie i tyle.

A jednocześnie niektóre różowe żyją w jakiejś bańce że będą mieć półgodzinny seans ruchania w czasie którego będą dochodziły raz za razem. Mam tego dość, trzecia partnerka w życiu i kolejna taka sama. Spytałem wprost czy skoro ja nie spełniam oczekiwań, to czy jej byli spełniali. Odpowiedziała że też nie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja to jednak szanuje kobiety bo są po prostu praktyczne i wiedząc, że życie jest krótkie po prostu z niego korzstają, podczas gdy mężczyźni najczęściej siedzą w robocie a po robocie zmęczenie, więc gierki i piwko w domu i tak im mija czas w domu na niczym.

Mam wrażenie, że kobiet jest zawsze pełno o każdej godzinie - na mieście, na wakacjach, podróże, kawiarnie, bary, drineczki, koncerty, festiwale. Chłopy albo robią coś W DOMU albo ROBOTA bo trzeba, bo pożyteczna, bo TRZEBA PRACOWAĆ. Problem jest w tym, że wy żadnej wielkiej kariery nie robicie. Większość z was to zwyklu etatowcy, co chyba naoglądali się wilka z wallstreet i myślą że trzeba grindować. Najlepsze jest to, że taka laska się wyszaleje a i tak znajdzie "lazy girl job" gdzie zarabia tyle samo albo więcej za siedzenie w biurze. Popatrzcie nawet ile jest kobiet na takich stanowiskach biurowych, w usługach a ile chłopów w ciężkich, brudnych robotach. Trzeba się umieć ustawić.

Potem narzekanie skąd kobiety mają tylu znajomych, kontakty na całym świecie, chłopa z drugiego końca świata i masę wspomnień - no właśnie są praktyczne. Chłopy to tacy romantycy-idealiści, najlepiej ciężka praca, dorabianie się i na końcu dopiero zbieranie efektów tej pracy. Potem szok, że z pracy to wcale kokosów nie ma, kręgosłup do wymiany, w międzyczasie wypadły włosy a każda w twoim wieku już dawno po ślubie. Albo jakieś grindowanie żeby mieć drogi samochód, który przyciąga głównie innych mężczyzn xD.
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja to jednak szanuje kobiety bo są po prostu ...

źródło: ibiza-rocks-girls-e1542287671199

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach