Wpis z mikrobloga

Trafiłem na taki wpis na pewnym forum, jak bardzo zgadzacie się z tym co tu jest napisane? tego kto napisał ten post oskarżono o mizoginizm i zbanowano mu konto xD

"Jest też jeden problem o którym nikt autorowi postu nie wspomniał. Oprócz tego co zostało wymienione powyżej czyli

- Większość wartościowych kobiet jest wychwytywana pomiędzy 20-30 rokiem życia, często jest to wiek studiów gdzie ludzie najczęściej się poznają.
- Wartościowych kobiet (nie pustych lal z sianem w głowie) po 30 roku życia jest mało, oczywiście że takie są, ale powyżej 30 roku życia to jest równa pochyła w dół że taką kobietę spotkasz a oprócz tego żeby zainteresować taką kobietę swoją osobą, musisz coś sobą prezentować, to nie jest tak że ona weźmie pierwszego lepszego - przypominam że mówimy o wartościowych kobietach z charakterem, kręgosłupem moralnym i tych do "życia" a nie do zabawy, bo pustaka po 30 znajdziesz, z którym jednie o czym porozmawiasz to o nowych aktorach w Warsaw Shore a oprócz tego będzie doić cię z kasy, wykończy psychicznie i prawdopodobnie z czasem zdradzi, dlaczego? o tym zaraz. Żeby związać się z wartościową kobietą po 30 roku życia musisz też odpowiednio wyglądać oraz coś sobą reprezentować, oprócz w miarę dobrej pracy powinieneś mieć odpowiedni social skill - umiejętność rozmowy, podtrzymania tej rozmowy, wyczucia słów, musisz w jakiś sposób zainteresować tą dziewczynę swoją osobą i tutaj natrafiamy na pierwszy problem z którym ma problem większość samotnych facetów, takich którzy nigdy nie mieli partnerki, którzy stronili od kobiet, ten problem to brak wiedzy o kobietach i brak doświadczenia w obchodzeniu z nimi - wiesz kiedy takie doświadczenia się zdobywa? w gimnazjum, szkole średniej poprzez przebywanie wśród kobiet, wychodzenie z nimi na miasto, na domówki, na pizze, na kręgle, na spacery, na wycieczki, wtedy się ich uczysz, nawet nieświadomie, przeżywasz swoje pierwsze miłości te nastoletnie i MOŻESZ popełniać błędy, mówić głupoty (co procentuje w przyszłości bo będziesz wiedział do czego doprowadził rozpad związku, co robiłeś źle itd) bo to wtedy nie ma tak dużej wagi jak w dorosłym życiu. Ty obecnie nie masz ŻADNEGO obycia wśród kobiet, sam napisałeś że ich unikałeś całe nastoletnie życie wybierając nawet technikum żeby ich nie było - powiedz szczerze, wyobrażasz sobie siebie w tej chwili jak wychodzisz na randkę z 32 letnią kobietą - pamiętaj to już nie jest nastolatką którą zabierzesz na zapiekankę do budki i pośmiejecie się razem z nauczycielki języka angielskiego. To dorosła kobieta, często po kilku związkach z MĘŻCZYZNAMI, będzie poważna, licząca na stabilność, poważne podejście do życia, odpowiednią charyzmę oraz pewność siebie.

Jesteś dorosłym człowiekiem - ale w kontaktach z kobietami nie odbiegasz od 15 latka, bo nie masz żadnego doświadczenia. Taka dziewczyna nie potraktuje Cię poważnie, bo wyczuje (a kobiety mają bardzo dobry zmysł i potrafią momentalnie wyczuwać z kim mają do czynienia, czy jest to mężczyzna pewny siebie, odważny, charyzmatyczny, czy może ciepłe kluchy, a być może taki który nie wychodzi z piwnicy) to widać, od razu, po zasobie słów, pewności w trakcie wypowiadania zdań, składni zdań, mimice, ruchach ciała - zostaniesz rozpracowany w przeciągu 20 minut tej randki.

Dodatkowo wygląd fizyczny, on jest ważny, bo świadczy o człowieku. Jednak możesz być przeciętny z wyglądu, ale schludnie ubrany, z dobrym zapachem - chodzi o styl. Wygląd można poprawić, masz odpowiedni wzrost, jeżeli nie jesteś tragiczny z twarzy, to wystarczy popracować nad ciałem, w ciągu roku na siłowni można zmienić bardzo dużo. Jeżeli jesteś tragiczny z wyglądu, to nic Ci nie pomoże, bez względu jaką bajerę byś miał. To co u Ciebie będzie największą przeszkodą to brak obycia z kobietami i to wyjdzie momentalnie i prawdopodobnie spali wszystko, mierz siły na zamiary. Zacznij w jakiś sposób obcować z kobietami, wyżej użytkownicy proponowali kurs tańca i to jest świetna sprawa, może jakiś wolontariat? tam często jest dużo kobiet - obecnie po tym co napisałeś nie masz szans zainteresować sobą wartościowej kobiety (a dodatkowo najpierw trzeba na taką trafić a po 30 roku życia jest o to ciężko, skąd będziesz wiedział że jest wartościowa? potrafisz wywnioskować po rozmowie, kilku spotkaniach co dziewczyna ma w głowie? może po części tak, ale do końca pewny nie będziesz bo nie masz z nimi obycia i nie wiesz czy nawija Ci makaron na uszy ładnie się uśmiechając czy nie a mężczyźni którzy mieli już trochę doświadczenia z kobietami potrafią to wyczuć).

Wyżej użytkownicy pisali również że wiek 30-40 lat dla mężczyzny to najlepszy okres szukania kobiety ponieważ mężczyzna w tym wieku ma już jakieś zasoby, jest ustatkowany itd - tyle że wartościowych kobiet w tym wieku jest niewiele - natomiast zgadzam się, ten wiek jest najlepszy dla mężczyzny O ILE solidnie przepracował poprzednie lata, i ma doświadczenia życiowe i matrymonialne, taki człowiek jest wartościowy, ceni się i na niejednym życiowym zakręcie zęby zjadł, ale trochę przytoczyliście zły przykład, bo o ile autor nie wspomniał czy ma jakąś ugruntowaną pozycję społeczną, dobrą pracę, tak wspomniał o tym że nie miał kontaktów z kobietami oprócz wizyt u pań zwanych "escort" a to jest coś co nie jest do przeskoczenia z dnia na dzień o czym pisałem powyżej. Więc dla niego ta reguła najlepszych lat raczej się sypie, jak domek z kart.

Wspomniałem wyżej że wrócę jeszcze do jednego wątku, otóż puste zwykłe lale które często wpisują sobie na tinderach "szukam spokojnego mężczyzny, stabilnego i spokojnego życia" to często kobiety po przejściach, z bagażem doświadczeń zebranych z powodu umawiania się/związków z (często) ostrymi facetami takimi którzy lubili imprezować, pić, wziąć jakieś d---i, stoczyć jakąś uliczną bójkę - teraz generalizuje ale chce naświetlić o jaki typ mężczyzn mi chodzi, kobiety brzydzą się słabymi psychicznie i fizycznie mężczyznami, nie lubią mężczyzn niestanowczych, lękliwych, mało odważnych, bezjajecznych i estrogenowych chłopców. Kobiety szukają odważnych, pewnych siebie i twardych mężczyzn którzy wiedzą po co żyją - jeżeli ktoś Ci mówi że kobiety lubią miłych fajnych grzecznych chłopaków - to jest to największe kłamstwo w jakie nie powinieneś wierzyć. Wracając do kobiet szukających "spokojnego życia" to opis i wygląd kobiety może dać ci odpowiedź dlaczego jest sama (często z dzieckiem) - taka dziewczyna może i Tobą się zainteresuje ale tylko i wyłącznie w celach poprawienia swojego statusu materialnego, nigdy nie będziesz jej obiektem westchnień i nigdy nie będzie czuła do Ciebie prawdziwego pociągu seksualnego - ostatnio chłopak na jednym forum opisywał historię, jak jego żona się puszczała z kolegą z tego samego bloku, chłopak (mąż tej dziewczyny) był ułożony, zawsze ją wszędzie zabierał, fundował wszystko, wspierał, pracował w IT więc kasa była, a ona zdradzała go z chłopakiem który był robotnikiem budowlanym - jesteś w stanie zrozumieć dlaczego? bo kobiety są wstanie być z jakimś facetem tylko ze względu na zasoby finansowe a ciepły miś z dobrą posadą jest dobrą opcją wyboru, natomiast pociąg seksualny najbardziej czują do twardych, męskich gości - dlatego potrafiła żyć z mężem, a uprawiać s--s z tym robotnikiem, i to wcale nie są odosobnione przypadki.

Wygląd, pewność siebie, męskość - to pociąga kobiety, a jak do tego dołożysz w miarę dobrą pracę, zainteresowania i umiejętność obycia z kobietami to wtedy wybierasz co chcesz.

P.S Pamiętaj jeszcze o jednym - nie masz obycia z kobietami, więc jeżeli jesteś majętny to możesz być pewną formą zapchaj dziury dla samotnej matki lub jakiejś patusiary ze względu na pieniądze, a jako że nie masz doświadczenia to może być łatwo owinąć cię w okół palca, dobrym słowem, komplementami, seksem, wpadniesz w to jak wilk w sidła i na 99% źle to się skończy. Będzie ciężko ale życzę Ci powodzenia."

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #milosc #samotnosc #przegryw #redpill
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lynch9:

Nie wiem po h@j w Polsce jest taki kult witaminek które mają beznadziejną w Europie renomę wartości związkowych i bierze się je za punktu odniesienia a ilość ich małżeństw z Europejczykami zachodnimi drastycznie spadła zgadnijcie czemu, bo takie zaj@biste? Nie, bo takie same wyzwolone jak lokalne lewuski. Poza tym 20% ich i tak wyjechało więc jak nie ruszycie d@py z Polski to i tak pewnie nie znajdziecie, a wychodzenie jest o tyle dobre że na własnej skórze powyższe doświadczycie Skąd nie ma wiecznie 20-30% dziewczyn na dyskotekach czy innych eventach? Właśnie stąd że wyk@wiły z Polski

Wyjedźcie na 3 tygodnie do Azji albo Am Pd zobaczycie jak normalna relacja rozwija się bo statystyczne Polki Wam pop@liły w głowie i same nie są punktem odniesienia do związków że niby zrobicie co się księżniczce nie podoba o pół cm wg jej widzi mi się to wypad w cholere. Mnie one wyleczyły bardzo szybko z polek i nie jestem jak ten żuk toczący g@wno który nie widział niczego więcej poza swoją kulistą ojczyzną
  • Odpowiedz
@Lynch9: Z perspektywy kobiecej mogę się zgodzić z większością tekstu. Nie zgadzam się z tym, że większość wartościowych kobiet jest wychwytywana na studiach. I zależy jeszcze co rozumiemy przez "wartościowe". U mnie na studiach (typowo babski kierunek, sumując różne specjalizacje było nas około 100 - 120 dziewczyn) pierwsze hajtnęły się te, po których widać było problemy rodzinne i finansowe, te mało obyte i niezaradne życiowo dziewczyny dojeżdżające z wiosek. Większość
  • Odpowiedz