Ponad dwa miesiące na #tinder i #badoo Po paru dniach miałem szybkiego matcha i od razy przeszliśmy do rzeczy więc przez pierwszy miesiąc spotykałem się z taką jedną i miałem wyłączone wszystko.
Ja 36 lat uległy, introwertyk, ale nie s---------a i mam parę wniosków. W profilu zaznaczone dobre stanowiska i 190cm. Z ryja bym se dał 6/10. Szukam miłości na ruchaniu mi nie zależy bo raczej nie ma z tym problemu. Wyjątkiem może być jakaś małolata bo do takiej na żywo nie ma szans, ale o tym później( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mieszkam na Mazurskim zadupiu więc większość czasu wyświetla mi się, że nie ma nikogo w moim pobliżu i żeby zwiększył zasięg xD
Mam ustawione na 50 km bo tyle mogę dojechać, więcej nie. Korzystam z golda kupionego gdzieś na stronce z
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kopytnik_1: to niestety jest bardzo przykrą konsekwencją olewania wsi przez lata i nie dawanie ludziom szans na rozwój tam, gdzie się urodzili i wychowywali. te kobiety w większości dalej podejmują się kiepskich prac jako kosmetyczki czy sprzedawczynie, ale to lepsze niż siedzieć na wsi, gdzie jak się otworzy dino, to mogą przebierać w pracownikach, bo taka tam jest bieda i brak perspektyw. chuopy sobie znajdują lichą robotę w jedynym zakładzie
  • Odpowiedz
@Kopytnik_1 Bardzo ciekawy artykuł, z bohaterami i dialogami wymyślonymi przez autorkę, nie ma co.
W następnym odcinku: czerpanie informacji o związkach miedzyrasowych z wykopu
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam być może durne pytanie ale proszę bez śmiechu. Generalnie jest wszystko spoko ale chciałbym troche bardziej popracować nad tym, żeby mojej partnerce było jeszcze lepiej podczas naszych intymnych chwil. Zastanawiam się czy są jakieś dobre źródła (ksiązki, filmiki itp), gdzie mógłbym zasięgnąć trochę teorii, wiecie jak dobrze / inaczej poprowadzić grę wstępną, co mógłbym zrobić aby ją zaskoczyć i sprawić, że będzie jej jeszcze lepiej. Będę wdzięczny jak się ktoś czymś podzieli :)

#s--s #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: pogadaj z nią.
Większość poradników "jak zrobić kobiecie dobrze" czy "jak zrobić mężczyźnie dobrze" jest o kant d--y potłuc bo ludzie są różni i kręca ich przeróżne rzeczy.

Oczywiście zakładam że wiedzę elementarną typu gdzie jest łechtaczka czy które strefy erogenne działają najmocniej już posiadłeś.
  • Odpowiedz
#zwiazki #rozowepaski

Nie denerwowałoby by Ci gdyby Twoja baba żegnała się ze swoimi kolegami z pracy mówiąc "Pa!"?
Wg mnie to mikrozdrada i powinna używać słów neutralnych typu "cześć", "na razie" a "pa" jest zarezerwowane dla swojego chłopa, najbliższej rodziny i swoich psiapsi ale nie a obcych bolców.
stanley___ - #zwiazki #rozowepaski

Nie denerwowałoby by Ci gdyby Twoja baba żegnała ...

źródło: 1000062456

Pobierz
  • 81
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć, sam często przeglądam wpisy dotyczące związków i chciałbym aby ktoś spojrzał na mój były z innej perspektywy i może doświadczenia.

Dla kontekstu, ja 26 lvl, ona 25 lvl.

Historia zaczyna się w czerwcu tego roku, standardowo poznaliśmy się przez najpopularniejszą aplikację randkową. Wiadomości wymienialiśmy dosyć rzadko, jedną na dzień. Po dwóch tygodniach wymieniliśmy się innymi komunikatorami, i intensywność wymiany była duża, praktycznie do zakończenia związku pisaliśmy codziennie. Niestety, przez miesiąc czasu nie mogła znaleźć dla mnie czasu na spotkanie, jednak potrafiłem to zrozumieć ponieważ wiedziałem że pracuje po 12h zmiany i tłumaczyła tym że przez okres wakacyjny ma większą intensywność zmian. Na pierwszą randkę umówiliśmy się z dwu tygodniowym zapasem(z mojej inicjatywy), ponieważ tak się złożyło, że akurat w międzyczasie jeszcze wyjechała na wakacje. Ogólnie byłem w stanie zaakceptować to że przez pracę i dzielącą nas odległość, nie możemy spotykać się codziennie, jednak z perspektywy czasu myślę że to już był pierwszy znak iż jestem tylko opcją zapasową.
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jakbym poznała typa i on by mi na 1 czy tam 2gim spotkaniu wyjechał z tekstem że nie mogę zrobić tatuażu bo dla niego to patologia to kazałabym mu spierd..... mimo że nie planuje tatuażu ani nie posługuje się na codzień wulgaryzmami. Kup sobie psa jak lubisz babę trzymać na smyczy. Dobrze zrobiła że cie spuściła w toalecie.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 6
samodzielny-opowiadacz-19: 1. Nie byliście w żadnym związku. Dla związku to raczej minimum 10 spotkań wypada odbyć, w których ludzie się poznają. A wy juz na chyba 3. gadaliście o wspólnym zamieszkaniu...
2. Za zdrowe podejście do tatuaży - gratuluję. Tatuaże to symbol ludzi z marginesu i bez zaplecza kulturowego.
3. Za niegodzenie się mieszkania z jej starymi - gratuluję.
4. Jesteś niepewny siebie - nie można pytać się drugiej strony, czy jej się podobasz, ja pierd...
5. Olej ją, wyciągnij wnioski, stawiaj następnym wymagania. Nauczyłeś się ważnych rzeczy.
  • Odpowiedz
Co się musi stać, aby kochający facet (skoro wziął ślub z kobietą i zrobił jej dziecko, to chyba ją kochał) "nagle" dziecko to i jego matkę "porzucił"? Zastanawialiście się kiedykolwiek nad tym?

Kiedyś chyba już pisałem, że każda młoda matka powinna sobie nad łóżeczkiem dziecka powiesić banner "Najważniejszym dla mnie jest mój facet", bo to właśnie niezdrowa zamiana priorytetów u świeżo upieczonych matek jest jedną z najczęstszych prawdziwych i pierwotnych przyczyn rozpadów związków. Jest swoistym fundamentem tej ściany, która za chwilę między partnerami stanie.

I oczywiście nikt nie mówi, że dziecko nie jest ważne, bo jest i to bardzo. Jednak infantylne jest to, kiedy najpierw po urodzeniu dziecka zaczynacie (część z Was, bo nie wszystkie i na szczęście nie większość nawet) nas widzieć tylko wtedy, gdy trzeba np. zmienić żarówkę, naprawić auto lub pomóc Wam przy owym dziecku, a potem dziwicie się konsekwencjom Waszego zachowania. Bo to tak, jakbyście wzięły do ręki młotek, p--------y sobie nim w głowę, a potem dziwiły się, że głowa boli. Kiedy jeszcze do tego dołożycie toksyczne formy komunikacji i zachowań, połączone z roszczeniową postawą, że niby Wam się cokolwiek "za darmo" należy, bo przecież urodziłyście dziecko (jakby to nie była naturalna rzecz dla kobiety, a co najmniej coś równoznacznego z wejściem na K9 zimą), to możecie być praktycznie pewne, że za chwilę samotną matką, czy to w taki lub inny sposób formalnie, czy to jedynie w praktyce, jednak niejako na własne życzenie zostaniecie.

Jest
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Anacron: ale masz n----------e w bani żeby być zazdrosny o dziecko i uwazac je za konkurencję xD każdy normalny facet by się cieszył że baba się dobrze opiekuje jego potomstwem a on może się zająć czymś innym
  • Odpowiedz
@Linnior88 widać, że niewiele w życiu widziałaś. Oczywiście, jeśli zachowanie kobiety jest zdrowe (czyt. nadal dostrzega istnienie faceta i postrzega go jako człowieka) to jest ok. Zdarza się jednak, że facet staje się darmowym niewolnikiem i o tym OP pisze.
  • Odpowiedz
#p0lka #logikarozowychpaskow #rozowepaski #blackpill #tinder #polska #zwiazki #samotnosc #przegiolemco

Niesamowite, że żadne wojny, okupacje, rozbiory i inne klęski, spowodowane przez czynniki zewnętrzne, nie zniszczyły narodu, a zrobią to nasze własne kobiety ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Powiecie jak zwykle, że to zmyślone historie, a ten artykuł sprzed kilku lat, został napisany nie dla kobiet, tylko dla wykopków, żeby nabijali wyświetlenia. A ja Wam powiem, że nie macie pojęcia, jak wiele jest kobiet, które kłamią, obarczając o wszystko co złe, polskich mężczyzn. To twierdzenie, że polscy mężczyźni mają wysokie wymagania to dla mnie bzdura. Wiem, bo sam jestem mężczyzną i znam mnóstwo samotnych mężczyzn i wiem jakie są ich postawy w tym temacie. To po prostu nic innego jak klasyczne dogryzanie polskim mężczyznom, wynikające z podłego charakteru p0lek, jednocześnie usprawiedliwiające wcześniejsze niepowodzenia w związkach z Polakami. Dodam, że niepowodzenia, zapewne wynikające z winny tychże kobiet. Ale przecież kobieta nigdy nie przedstawi siebie jako winnej. To nie leży w ich naturze. O wszystko co złe obarczy mężczyznę. O bezkrytycznym uwielbieniu obcokrajowców już nawet nie będę wspominał, bo to już jest tak tendencyjne,
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 7
@Kj5s6f2dk7s54o "nasze, własne" w znaczeniu "polskie". Jak mówi się na przykład o naszych, własnych, polskich produktach, to nie oznacza, że one są naszą własnością. Widać spało się na języku polskim i teraz masz problem ze zrozumieniem prostego tekstu.
  • Odpowiedz
Martynka 2 dni po urodzeniu martwego płodu:
Chlip, 😥 jest mi tak smutno. Nie będę mamą 🖤🖤🖤. Stracilismy nasze wspaniałe szczęście. Będę o tobie zawsze pamiętała cudowny synku. Kocham cię Aniołku w niebie [*] 😢😓

Martynka 2 tygodnie po urodzeniu martwego płodu:
DI-DŻEEEJ NA---PIER----DAAALAAAAAJ BEEEAAAT!
JAAAZDAAAAAAAAAAAA!!!!
ziuaxa - Martynka 2 dni po urodzeniu martwego płodu:
Chlip, 😥 jest mi tak smutno. Ni...

źródło: temp_file896015188353644824

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ziuaxa: ludzie mają prawo przeżywać swój smutek jak chcą i nic nam do tego tak serio. Miałem np dalszą znajomą która po śmierci długotrwałego chłopaka załamała się psychicznie i zaczęła łazić po imprezach, nie wiem co się z nią stało. Tak po prostu się zdarza.
  • Odpowiedz
@ziuaxa: co ty typie masz do tego martwego dziecka sebcela i jego baby? dzień w dzień jakieś pożal się boże edgy słabe żarty o tym wrzucasz, masz nasrane we łbie na podobnym poziomie jak nasz tagowy bohater xD
  • Odpowiedz
Mieszkam z rodzicami. Nie mam rodzeństwa, ani już dziadków. Rodzice po ponad 50 lat. Mamy duży dom i plac. Też na nim bardzo stary dom po dziadkach. Nie jest mieszkalny już. Jest trochę roboty, aby zadbać o to. Pomagam im w tym, choć mam dwie lewe ręce z lekka.

Po moim ostatnim poście, że nie mogę znaleźć dziewczyny od wielu lat, mama kiedyś wspomniała o wnukach i ojciec się ze mnie śmiał wczoraj, bo jestem prawiczkiem pisaliście, abym znalazł pracę i się wyprowadził.

Otóż tak, mam 24 lata, nigdy nie pracowałem, nie mam pieniędzy, idę na studia magisterskie teraz. Rodzice mi mówią, abym nie pracował, bo ciężko połączyć naukę i studia. Może się nie udać nauka wtedy i mówią, abym się tylko uczył. Po nich zacznę pracę. Oni mnie będą utrzymywać jak zawsze. Nie ma tragedii finansowej. Jeśli by była zacząłbym robotę. Z ciekawości szukałem pracy, tak dla jaj, ale nic ciekawego nie znalazłem i z dobrym zarobkiem. Nikt mnie nie chciał zbytnio. Skończyłem technikum informatyczne (jestem w tym słaby i nie interesuje mnie to), licencjat z socjologii (jestem okej w tym, ciekawe trochę) i teraz idę na magisterkę ze stosunków międzynarodowych. Mam certyfikat językowy na poziomie B2 z angielskiego jeszcze i prawo jazdy.

Obstawiam,
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomwick55: jak oni mają 50+ lat to sytuacja w której się znajdujesz może się ciągnąć jeszcze 30 lat
może kiedyś to przejmiesz, tak sobie wyobrażasz, ale będziesz wtedy miał 54 lata
a w międzyczasie trzeba coś robić ze swoim życiem

pierwsza rzecz jaką bym zrobił to nie pozwolił ojcu wtrącać się, a tym bardziej naśmiewać o prawiczkach, swoim życiu seksualnym itp.
jesteście obaj dorosłymi mężczyznami i jak pałka zostanie przegięta to sytuacja może zostać rozwiązana za pomocą
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ludzie piszący, że 'kobieta to wszystko - jak się nie ma "partnerki" to trzeba robić wszystko, żeby ją znaleźć'... piszą bzdury. A przynajmniej z mojej perspektywy piszą bzdury. Miałem dziewczynę, miałem fajną dziewczynę 'na telefon' i byłem też w luźniejszej relacji z koleżanką. Za każdym razem coś mi nie pasowało; za każdym razem czułem się źle i sfrustrowany z innego powodu; za każdym razem czułem się podobnie jak wtedy, kiedy nie byłem w żadnej relacji. Na wakacjach samemu było mi smutno; na wakacjach z koleżanką miałem dosyć po 1-2 dniach i chciałem być samemu przez następne 5 dni - do czasu zakończenia wyjazdu.

Wmawiałem sobie zawsze, że kobieta da mi sens życia i pozałata dziury w wielu jego aspektach.. podczas gdy tak naprawdę ja nie potrafię znaleźć sensu w tym wszystkim; nie mam żadnego celu w życiu. Nonstop rozmyślam nad wszystkim; nad przeszłością i teraźniejszością. Jest to praktycznie niezależne od faktu posiadania kobiety. Straszne jest to uczucie i nie wiem, co z tym faktem zrobić.

#rozowepaski #niebieskiepaski #s--s #zwiazki #tinder #zalesie #depresja #samotnosc
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ludzie piszący, że 'kobieta to wszystko - jak się nie ma "partnerki" to trzeba robić wszystko, żeby ją znaleźć'... piszą bzdury


@mirko_anonim: yup. Podobny mechanizm masz z pieniędzmi - ludzie którzy ich nie mają są absolutnie pewni, że gdy już będą je mieli to będą srali tęczą w euforii cały czas.
Człowiekowi zawsze wydaje się że trawa po drugiej stronie jest bardziej zielona, ergo to czego on akurat nie ma
  • Odpowiedz
Ojciec się wczoraj ze mnie śmiał, że jestem 24 letnim prawiczkiem. Nie wiedziałem jak z tego wyjść z twarzą. Coś w telewizji podłapał w jakimś filmie, bo był o tym urywek jak jedliśmy obiad razem z mamą i tak się stało. Do mojej mamy śmieszkował też o tym. Gdyby, tylko wiedział, że szukam dziewczyny od wielu lat i nici z tego, to może by inaczej spojrzał na mnie, a także mnie ocenił.
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomwick55: ludzie naprawde nie zdaja sobie sprawy z tego co sie dzieje wspolczenie w relacjach miedzyludzkich sa autentycznie zdziwieni ze nie ma gowniakow a panstwo polskie wydaje miliony zeby rozgryzc ta zagadke
  • Odpowiedz