W końcu po dłuższym czasie miałem rozmowę o pracę. Był jeszcze inny koleś i chłop nas obu wziął obu a potem po kolei. Wiem że trzeba kogoś udawac do pewnego stopnia na tych rozmowach, ale po prostu czuje że nie ważne jaką minę przybiorę to wyglądam jak chodzące zwłoki z których już dawno uleciało życie. Nawet nie usiadłem normalnie tylko w jakiejś defensywnej, skrępowanej pozycji. Ehhh a potem pyta czemu mam x
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

K---a. Chłop najpierw przez noc przesuszył świeżo pikowane pomidory, bo temperatura spadła o kilka stopni a on musi mieć klimat subsaharyjski w mieszkaniu, więc wszystkie kaloryfery na max (rano temperatura w mieszkaniu +26 stopni xD) a potem przyłapałam go jak zgarnia karmę dla ptaków z karmnika i WRZUCA JĄ DO PSIEJ MISKI.

Wśród pomidorów pogrom.

Czymajta mnie mirki bo nie odpowiadam za siebie (°°
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Cześć Mirki i Mirabelki,

Long story short: około rok temu sąsiadka zamontowała kamery skierowane na mój Ogródek. Ktoś jej otruł kota, stwierdziła że to byłem ja z obecną partnerką (XD?) dziś z sądu przyszło o umorzenie postępowania w sprawie tych kamer.

Jakieś LEGALNE porady dotyczące tej sytuacji?
#zalpost #sasiedziwalczacy #sasiedzi #sadowehistorie #prawo
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

dziś z sądu przyszło o umorzenie postępowania w sprawie tych kamer.


@theviant: jakie to było postępowanie. Karne? Zawsze zostaje powództwo o nakazanie usunięcia kamer i zapłatę zadośćuczynienia.
  • Odpowiedz
#rozstanie #zwiazek #zalpost

Ja lvl 29 Ania lvl 27. Rozstaliśmy się niedawno. Wszystko było git, dopóki nie zaczęła odwalać.

Teraz po 4mc wszedłem w nowy związek a ta że zdradzałem ją wcześniej.

Jakieś porady?
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wystarczyła mi chwila by zrozumieć skąd się wzięło przeświadczenie, że kociary są jebnięte. Nieszczęśliwym wypadkiem zaginął mi kot, w skrócie uciekł między nogami na dwór, poszukiwania oczywiście od razu pomimo wichury, pełno innych akcji podjętych również. Kot, o którego chyba dbałam bardziej niż o siebie. Chodzi mi o sam fakt, że znalazło się pełno typiar pod postem z informacją o zaginięciu, które były przeświadczone o tym co się wydarzyło, jak, dlaczego, jaka
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@spaceotter: Po prostu jest ogromna ilość nieodpowiedzialnych właścicieli, którzy np wypuszczają koty, a potem płaczą po takich grupkach, że im zwierze zaginęło, dlatego właśnie osoby, które na co dzień w takich miejscach siedzą zachowują się tak jak się zachowują. Nie brakuje też ludzi, którzy myślą, że zwierze u nich ma dobrze, ale jednak ich wiedza w temacie jest całkowicie zerowa i wcale te zwierzęta u nich dobrze nie mają. Widząc
  • Odpowiedz
Smutno mi. Niewiele oczekiwałam od swojego ojca, chłop ledwo pamięta kiedy mam urodziny. Dużo złego w życiu zrobił, własnym dzieciom, rodzicom i żonie głównie bruździł.

Majątek rodziców przepił. Działka poszła na długi, jedno mieszkanie przepisał na bank, żeby ten opłacał mu do śmierci rachunki. Drugie - po dziadkach - chce sprzedać.

Ja to rozumiem, nie napracował się w życiu więc ma głodową emeryturę. Zaproponowałam mu jednak, żeby udzielił mi pożyczki (z zachowaniem wszelkich
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mala_rybka: Ale zaraz, przecież to jest majątek wspólny twoich rodziców. Tak samo mam ma prawo nim rozporządzać jak są małżeństwem. Udaj się z mamą do prawnika. Będzie musiał oddawać żonie a jak nie to komornik.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:
Ludzie na dorobku zostali rozjechani ekonomicznym walcem przez ostatnie 4 lata żeby uniknąć kryzysu (który będzie tym bardziej tylko odłożony na później).
Nie Twoja wina.

Z dziećmi nie zwlekaj. Wszystko da się nadrobić, przesunąć: od edukacji po finanse, mieszkanie, ale upływu czasu nie przesuniesz.
W 50 m2 żyły rodziny po
  • Odpowiedz
@Dueil_angoisseus: to smutne i człowiek się gotuje jak się takie coś czyta. Najbardziej rozczarowuje postawa pedagog, która powinna pomoc a nasiliła problem w tak idiotyczmy sposob. Dobrze ze trafiłeś na tego księdza i układasz sobie życie.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zostawiłam faceta i on ma cały czas taką reakcję :OOO
Oczywiście też i pretensje do mnie, mówi że będę żałować, że problemy się rozwiązuje na co znowu ja mam reakcje xD
Mam z nim jeszcze kontakt tylko dlatego, że muszę od niego zabrać meble a czekam na transport i mamy kilka spraw do załatwienia. Potem na zawsze i wszędzie dostanie bloka.
Ale o co chodzi? On ma 32 lata. Mówił, że
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zostawiłam faceta i on ma cały czas taką reakcję :OOO

Oczywiście też i pretensje do mnie, mówi że będę żałować, że problemy się rozwiązuje na co znowu ja mam reakcje xD


@mirko_anonim: moja reakcja gdy czytam taki brainrot: ()
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ma ktoś tak jak ja? W ostatnim czasie zrobiłam się strasznie nostalgiczna. Mam 28 lat, niedługo wychodzę za mąż za wspaniałego człowieka z którego jestem dumna, ciągle się rozwijam i poprawiam swoją sytuację finansową (może nie spektakularnie, ale kiedyś myślałam że nadaje się tylko do pracy za najniższą krajową), mam przyjaciół z którymi widuję się regularnie i mogę zwrócić się o pomoc, oszczędności o jakich nigdy nie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Złe podejście. Tak "wyobcowanie" czuje się 95% z nas mogłoby napisać o sobie dokładnie to samo. Zaproś do serca chciwość i bezczelność by żądać od życia coraz więcej.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Coś dzieje się w moim związku nie tak, a ja już nie wiem co robić. Jestem mężatką, przysięgałam "na dobre i na złe" i chociaż kocham tego człowieka, mam wrażenie że krótko po ślubie stał się zupełnie inną osobą. Zrobił się strasznie nerwowy, czasem robi mi na złość (przykład: dzwoni do mnie, nie odbieram, bo jestem w łazience, oddzwaniam dosłownie 5 minut po tym i później specjalnie ode
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Ciężko tak z kilku zdań coś wysupłać.Ty się zastanawiasz czy on nie ma osoby trzeciej, a on być może usłyszał Twoje jakieś zdawkowe słowa (najprawdopodobniej będąc w stanie pobudzenia, dla przykładu: że masz jakiegoś dzianego przystojniaka w biurze (w pracy, albo na siłowni jakiego fit trenera, albo że bogaty mąż koleżanki kupił jej duży pierścionek/ samochód/ wycieczkę do AbuDabi.. You name it) i poczuł się gorszy. To o czym
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Piszę tutaj, bo nie mam komu o tym opowiedzieć i się wyżalić. Od 3 lat jestem w związku na odległość. Każdy z nas miał dokończyć swoje rzeczy i od sierpnia tego roku mieliśmy razem zamieszkać - w innym mieście, które wybraliśmy w ramach kompromisu. Ja temat wspólnego mieszkania poruszałam już conajmniej rok temu, wiele razy mówiłam, że ciężko mi na odległość i chciałabym zacząć żyć z nim normalnie
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeżeli dla gościa od zamieszkania razem z dziewczyną ważniejsza jest opcja nielimitowanych nadgodzin to ja nie mam pytań jakie są jego priorytety xd
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: 30 lat i 3 lata związku na odległość? Byłem w związku na odległość przez 2 lata ale studiując i spotykaliśmy się głównie u mnie w akademiku + wakacje tylko pierwsza myśl jaką miałem w głowie to skończyć studia i ogarnąć mieszkanie razem. Wygląda mi na to, że nie myśli o Tobie na poważnie. Powodzenia.
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mmmod: Pracowalem w fastfoodzie i po godzinie bylo widac czy sie nadajesz. Nikt nie ma w takich miejscach czasu, zeby cie uczyc zycia. Albo sie pewnymi sprawami sam zainteresujesz - cos podpatrzysz, podpytasz albo wylatujesz.
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach