✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kończę wieloletni związek z facetem, któremu odwidziało się ślubu i dzieci. Mam 28 lat, czuję się bezwartościowa i mam ogromną pustkę w sercu. Przygotowywałam się od 2 lat do macierzyństwa, czekałam bo najpierw lepsza praca, mieszkanie, stabilność. I jak juz mielismy konkretne plany kilka dni temu usłyszałam, że jemu instytucja małżeństwa nie odpowiada i dzieci też mieć nie chce, bo go ograniczą. Czuję się jakby ktoś wbił mi nóż
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zamieszkałam z niebieskim i ciągle źle się czuje. Niby nic złego on nie robi i nie mam żadnych pretensji. Bardziej bije się w swojej głowie z tym. Czuję spięcie, że niektóre rzeczy muszę robić, jakieś takie dziwne ograniczenie. Dodatkowo źle mi w tym miejscu, jest mi obce i kompletnie nigdzie mi nie po drodze. W samym mieszkaniu też mi tak średnio. Nie mam swojego kąta, brakuje miejsca na moje
@mirko_anonim: I będąc z typem w związku, zamiast pogadać z nim szczerze o swoich wątpliwościach i kwestiach, które Cię denerwują/stresują, to lepiej pytać randomów na wyp0ku...bardzo dobra robota ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i zmartwię Cię - związek (zwykle) = kompromis, więc licz się z tym, że nie zawsze musi być po twojemu, tak że albo się dogadacie w pewnych sprawach, albo myślicie o mieszkaniu osobno.
Mam umiarkowane szczęście wynajmować mieszkanie w jednej z wielu wrocławskich wielkich płyt. Ostatnimi czasy chyba zmarło się jednemu ze starszych lokatorów i młodzi po przejęciu mieszkania zaczęli od generalnego remontu. Ciągnie się to już dobrych kilka miesięcy, bardzo nieregularnie i ogólnie mam wywalone na odgłosy, które niosą się w środku dnia - w końcu kiedyś trzeba ten remont zrobić i nie rzucam nikomu kłód pod nogi. Największym problemem są jednak weekendy, lokatorzy
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czlowiek to stworzenie stadne. Potrzebuje bliskich kontaktów z ludźmi, którzy potrafią wesprzeć w życiu, a nawet załatwić pracę czy pomóc w kryzysie.

Tymczasem moi niby kumple od dzieciństwa: zawsze ucinali temat, kiedy np. Cieszyłam się z obrony dyplomu - nawet nie było szczerych gratulacji, a wiedzieli jak trudny był to dla mnie czas. Ciśnięcie mi o prawko, które zrobiłam w wieku 22 lat, a nie 18 jak oni, totalne
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): O jejku... jak czytam Twój wpis to jakbym poniekąd czytała o sobie. Też zaczęłam się zastanawiać, czy ze mną jest coś nie tak, bo był moment, że z każdej strony dostawałam cios. Od koleżanki, z którą znam się od wielu, wielu lat. Od koleżanek na studiach, nawet od mojej "paczki". A jak szukałam 'ratunku' u jednej osoby, która wydała mi się najbardziej odpowiednia, w postaci szczerej rozmowy, tak
Hej. Od 23 roku życia wychowuje córeczkę, która już ma 4 lat. W drodze jest synek. Mam siostrę młodszą, która jest na studiach i strasznie się mądrzy. Dla niej rodzina nie jest ważna, tylko nauka, nauka i stanowiska. Denerwuje mnie już to słuchanie tych bzdur. Ważniaczka jedna. Nie ma nic piękniejszego niż rodzina, a bycie mamą to praca na cały etat. A wszystkim wydaje się to takie proste, a tu ciąża, ból
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
"Problem" z moim umysłem.

Wróciłem po dłuższym czasie do kreatywnej pracy.
Obecnie tworzę wizualizacje graficzne etykiet produktów ogólnie całych produktów stworzonych w programie graficznym. Wszystko fajnie, dużo pomysłów.

Problemem są moje "schizy" które mogą trwać i trzy dni po dłuższej kreatywnej pracy. Po prostu czasem nie panuję nad tym, kiedy mam przed oczami nową wizualizację... mogę mieć w ciągu kilku sekund dużo nowych pomysłów tego czym się zajmuję. Czasem
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wiem, że nikt nie podejmie za mnie tej decyzji, ale może ktoś bardziej doswiadczony życiowo coś podpowie. Zawaliłam trochę spraw w swoim życiu przez chorobę i złe decyzje. Mam 28 lat i do wyboru albo iść na studia o których zawsze marzyłam (i które dadzą mi pracę w dowolnym miejscy w Polsce i zagranicą) albo kupić mieszkanie na ten cholerny kredyt 2% i związać się z jednym miejscem i
@mirko_anonim: Mam nadzieję, że te studia to lekarskie albo IT bo pozostałe kierunki jakie sobie wymyśliłaś to na 99% urojenia o tym jak wyglądają pensje po ich skończeniu.

Ale ogólnie jestem za tym żebyś uciekała do miasta póki jeszcze czas i siły. Pamiętaj też że warto by było spłodzić potomstwo przed 35 rokiem życia, bo potem to już tylko in vitro ci zostanie. Znajdź sobie chłopa w mieście z którym zamieszkasz,
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Chyba pisze ten wpis tylko po to, żeby się wygadać i z siebie wyrzucić to co we mnie siedzi. Od dziecka byłam wycofana, cicha, płaczliwa, wystraszona ludzi i lękliwa. Przez to uciekałam od życia, bałam się próbować, szłam zawsze łatwiznę, bo byłam przerażona. Nie chciałam się wychylać, a okres gimnazjum, liceum i studiów kojarzy mi się jedynie z okresem depresji, wielkiego smutku i alienacji. Bałam się myśleć o przyszłości,
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Od 2 miesięcy mieszkam z moim chłopakiem i ostatnio mi wypomniał w żartach to, że miałam więcej gotować, kiedy będziemy "na swoim".

Problem jest w tym, że ja mam pracę, gdzie dojeżdżam ponad godzinę, pracuje cały czas, a on sporadycznie i zdalnie, więc mam wrażenie, że nie zauważa do końca różnicy, bo ostatnio też powiedział, że w 90% to on zmywa, gdzie w każdy wolny dzień, czy w dni
@mirko_anonim stara się być wyrozumiały xDD oboje pracujecie, czemu niby akurat ty masz więcej i bardziej wykwintnie gotować i to idealnie pod jego gust i aktualną ochotę i nie mając pod to zrobionych zakupów?

Co on jakiś upośledzony jest, że nie dość, że sam nawet nie próbuje zrobić tego, co sam chce jeść, tylko robi zupę albo mrożonki na leniwca, to jeszcze do tego nie potrafi ogarnąć, że jak chce zjeść mięso,
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy znacie jakiś patent, który sprawi, że jak konkretny numer będzie chciał zadzwonić to wlaczy mu się poczta głosowa?

Mój kierownik polubił do mnie pisać na mój prywatny numer i np. Prosić o hasło do mojej poczty i generalnie do mojego kompa pracowniczego, kiedy jestem na urlopie lub l4. Oczywiście to żadna tajemnica, ale ja to odbieram lękiem i potwornym stresem.
Zdarza się, że jak nie odbiorę 2 razy
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam problem z uzależnieniem od social mediów i ogólnie telefonu.

Może nie jest to aż tak rażące, ponieważ mogę cały dzień nie korzystać, o ile z moim partnerem mamy pełno zajęć tego dnia. Czasem, ba... często jak odpoczywamy leżąc odpalam tik tok i tak ucieka nam czas przez palce.
Z drugiej strony z tik toka też można się czegoś dowiedzieć w sferach, które rozwijam, więc mój mozg się jeszcze
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dobija mnie już sytuacja na rynku #nieruchomosci
Mogę skorzystać z bk2, ale nie mogę znaleźć mieszkania, ponieważ na rynku wtórnym zostały same ochłapy lub mieszkania wystawione przez agencję z gigantyczną prowizją. U deweloperów w metrarzu, który mnie interesuje wszystko wyprzedane z odbiorem kluczy w 2025 roku. Biję się z myślami czy nie wynieść się z wojewódzkiego i szukać mieszkania w powiatowym 15 km dalej. Oczywiście rynek wtórny, bo pierwotny
@fizus8 @Vadzior: marketowe to po prostu personalizowana etykieta, istotny jest producent, powinien być z tyłu małym drukiem.

Opinia bez podanej firmy nic nie daje, jedne będą dobre, inne gorsze. Po trafieniu dobrych zapamiętać od kogo są i później takie wybierać. Jak komuś zależy, to każde opakowanie trzeba sprawdzić, mogą być pomieszane. Szczególnie różnie pakowane (słoik, woreczek) mogą być od różnych firm.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dopadła mnie ogromna samotność – jestem rok po rozstaniu, a moi znajomi są na kolejnym etapie życia czyli biorą śluby, mają dzieci.
Jestem introwertykiem, który woli poznawać ludzi internetowo i nawet mogłabym powiedzieć, że mi się udaje. Sęk w tym, że na zwykłą znajomość ze strony mężczyzn i kobiet nie ma co liczyć, ponieważ jest zerowe zainteresowanie. Dodam tutaj, że jestem atrakcyjna, biseksualna nigdy nie miałam problemów ze znalezieniem