@polik95: Tak jak piszą w książkach psychologicznych: próbuj patrzeć w oczy, tym przypadkowym ludziom na ulicy, myśl, że są niczym, wyzwalaj w sobie pewność siebie, swoiste "JA" nie "ja". Ponoć dobre efekty dają ćwiczenia z samym sobą przez lustrem. Mówiąc do siebie poznajesz swoją aparycję, stajesz się pewniejszy.
Ja #!$%@? mirki jak mnie #!$%@?ą ludzie ostatnio to masakra. Ogólnie lubie przebywać wśród ludzi, ale ostatnio co ktoś zrobi nie tak to tak go jade że aż sam się siebie boje.

Przykład: koleżanka idzie na dyskoteke gdzie akurat będzie jakiś zespół disco polo zamiast iść ze mną i moimi znajomymi do pubu - jebnąłem jej wykład nt. #!$%@? takiej muzyki, #!$%@? osób które takiej muzyki słuchają i przy tym #!$%@?łem się
@marianbaczal: byłem tam. Mogę Ci powiedziec. Usuwasz konto i nagle masz więcej czasu, czujesz ze cos chcesz zrobić, wychodzisz na dwór, czujesz się szczęśliwy, widzisz jakąś dziwna sytuacje i chcesz komuś o tym opowiedzieć, lecz czujesz pustke bo grono znajomych małe i nie każdy ma czas więc po szybkim przemyśleniu wracasz na wykop z nowym kontem. To się chyba reinkarnacja mirkowa nazywa.
Farmakologia miękka, czyli bez recepty pomaga. Po tygodniu stosowania czuję lekką poprawę psychiczną. Nie stresuje mnie już tak bardzo wszystko i wszyscy. Wiem że do pełni zdrowia jeszcze parę tygodni tabletek i zmiana myślenia. Czekam jeszcze na magnez (MG500 B6 - jedyny, który na mnie działa). Czuję się trochę senny przez cały dzień, taki błogi stan, choć przy pracy normalnie potrafię się skupić. Mało też palę. Dziś od rana zaledwie jeden papieros
Pobierz
źródło: comment_g9n0E1Owyr4uI6xoD52HbTpWx7MWNY0f.jpg
@Tobian: tak na raz to nic, liczy się regularność. A wszystko jest do dostania w aptece czy to zwykłej czy internetowej. Wszystkie bez recepty są na bazie ziół. dobry na szybki sen jest ATARAX ale to jest na receptę. Po kilkunastu minutach już leżysz. Z drugiej strony jak zjesz listek Deprimu to też cię położy
Zawsze jak się stresuję to niestety dopada mnie biegunka i w jeden poranek jestem tyle razy co bym był przez 3 dni... zespol jelita drazliwego się to chyba zwie. Pewnie jakaś część z was też takie coś ma (występuje u ok. 10–20% dorosłych ludzi, 2/3 z tej liczby to kobiety.). Poradził sobie ktoś jakoś z tym czy przesrane do końca życia? Stoperanu to co 2 dni nie będę żarł...

#stres #nerwica #
Mam maly problem Mireczki. Na codzien jestem czlowiekiem otwartym i bardzo wygadanym. Jednak gdy zaczyna mi zalezec na tym, jak zostane odebrany wszystko sie #!$%@?. Mowie malo i skupiam sie na reakcjach rozmowcy a najgorsze jest zastanawianie sie nad tym co powiem. Moge tego nie robic ale wtedy automatycznie mowie o rzeczach bezsensownych i nudnych. Wiem, ze mam o czym rozmawiac ale blokuje sie strasznie, zacinam, powtarzam i wychodze na kogos, kto
Po prostu wbilem sobie do glowy, ze to o czym bede mowil bedzie malo cielawe, glupie albo wyjdzie moj brak wiedzy i nie chce byc tak odebrany


No i właśnie tu jest problem. Absolutnie nie powtarzaj sobie takich rzeczy w głowie, bo to co TY o sobie myślisz będzie wpływało na opinię rozmówcy. Jej poprzednia opinia o Tobie powinna Ci dodać pewności siebie. A z doświadczenia wiem, że jeśli Ty będziesz się
@spokofoko: Nie bede pil zeby dodac sobie sil, to nie wchodzi w gre bo chce problem rozwiazac a nie odlozyc na chwile. Wyobrazanie sobie rozmowy moze byc sposobem ale nie nauczy mnie to spontanicznosci. To nie sa pierwsze randki, bylo ich kilkadziesiat przynajmniej. To, ze sie pokazalem z najlepszej strony nie jest pozytywne bo teraz moze byc tylko rozczarowanie. Zreszta nie chodzi mi o problem w zwiazku tylko ogolny problem z