@RobiS szukałem tego ostatnio. Najmocniejsze hukowe to duboom 5.5 g których już nie produkują ze względu na zmiany przepisów jakiś. Na necie jeszcze znalazłem je w jednym sklepie za 200zl/20sztuk. Wczoraj natomiast przejeżdżałem przez krzyż gdzie odbywał się odpust i tam u gościa kupiłem dumbo 5g za 45zl/20 sztuk z 2022 roku produkcji , ogólnie warto przejechać się na odpust w weekend (teraz sezon więc napewno w następny gdzieś w okolicy
  • Odpowiedz
Po przeczytaniu wpisu @tanczespiewamrecytuje (o tego ) przypomniała mi się akcja z ostatniego sylwestra.
W skrócie: byliśmy w Bieszczadach, mieliśmy połowę domku-bliźniaka. O północy wszyscy wyszliśmy popatrzeć jak dookoła ludzie #!$%@?ą swoje wypłaty na fajerwerki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nagle nasz sąsiad z drugiej połowy domku również postanowił postrzelać. Żeby nie było, odszedł od domku, poszedł za skarpę i tuje. Pech chciał, że w pewnym momencie wyrzutnia przewróciła się i zaczęła strzelać dookoła. Jedna z "rakiet" poleciała wprost w szybę mojego auta i nad nią wybuchła. Na pierwszy rzut oka nie było widać uszkodzeń (nawet rano) - ot trochę popiołu. Wszystko wyszło w momencie włączenia wycieraczek żeby pozbyć się kropli deszczu...
Co się stało? Płonące efekty wybuchu wtopiły się w szybę. Całą była pokryta malutkimi kraterami.
Niby nie przeszkadzało to w widoczności w tamtej chwili, ale wycieraczki zbierały słabo (zostawiały smugi przez te wgłębienia) i dodatkowo nie miałem pewności czy nie będzie refleksów w słoneczny dzień.
Oczywiście od razu uderzyłem do "sąsiadów", powiedziałem co i jak, przyszli, obejrzeli, stwierdziliśmy zgodnie, że stało się i trzeba ponieść konsekwencje. Spisaliśmy umowę (nawet nie wiem czy miała ona jakąkolwiek moc
oporopowrotnik91 - Po przeczytaniu wpisu @tanczespiewamrecytuje (o tego ) przypomniał...

źródło: IMG_20240102_110420

Pobierz
2. Dla sprawcy zamieszania słabo, bo był uboższy o 1600 PLN i dodatkowo powiedział, że niedługo po tym rozwalił swoje auto.


@oporopowrotnik91: za strzelanie w Bieszczadach mu się należało, strzela się w miastach.
  • Odpowiedz