✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cze, bralem escitalopram prawie rok, przestalem miesiac temu (spokojnie zmniejszajac wczesniej dawke) i jakos 10dni temu zaczalem sie mega slabo czuc, ale tak tragicznie, bole miesni, brak energii, co sie poloze na lozko to usypiam, robilem badania, caly profil hormonalny, morfologie, wszystko to co mogloby wplywac na zle samopoczucie - konsultowalem z lekarzem, wyniki bardzo dobre. Czy to moze byc kwestia ssri? Sen 7-8h / jedzenie, bez fast
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @Pan_Slon: Bylem caly czas w kontakcie z psychiatra, schodzilem razem z nim z lekow. Powiedzial jakie moga byc skutki odstawienne, ostatnia wizyte mialem koncowka kwietnia i nie wiem czy jest sens umawiac czy przeczekac. Nie jestem na tyle glupi zeby sam sobie dawkowac antydepresanty xd

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
  • Odpowiedz
Jakby życie na lekach jest jakby łatwiejsze ale jednocześnie jakieś takie puste i powierzchowne ale jest siła do pracy a bez leków to wszystko takie bardziej intensywne ale męczące i brak siły Echhh tak źle i tak nie dobrze jak żyć albo lepiej po co żyć XDDD #ssri
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@NaczelnyAgnostyk eh dobrze napisane, bez SSRI zależy mi na poprawie mojego życia ale człowiekiem miotają negatywne emocje i jest dramatyczny dyskomfort często, na SSRI nie miotają ale też szczerze na niczym mi nie zależy i chcę tylko wegetować we względnym komforcie dzięki lekom, tracę chęć do zobaczenia się z ludźmi, robienia czegokolwiek, przez co wzrasta depresja której jednocześnie nie odczuwam aż tak bardzo xd
  • Odpowiedz
Hej kochani ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zwracam się do was z pytaniem. A szczególnie do osób, które zmagają się z #depresja #nerwicalekowa

Sama się z tym nie mierzę, ale osoba, na której mi zależy już tak. Czy faktycznie może być tak że pomimo brania SSRI (paroksetyna) od kilku lat, człowiekowi może się nic nie chcieć? Człowiek może zamknąć się całkowicie? Odciąć od znajomych i przyjaciół? Skupić
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@anatomicznedelfinh moje rady jako osoby która miała podobnie:
1. Nie traktuj tego jako choroby, zapewne jego objawy to skutek tego w jaki sposób żyje i co się wydarzyło w jego życiu, a nie jakaś tajemna choroba którą trzeba zwalczyć 2. Przyłączam się do głosów że może nie ma sensu w to wchodzić, jest duża szansa że nie podobasz mu sie na tyle żeby się przełamać i spotkać nawet pomimo objawów nerwicowych
  • Odpowiedz
O co tu chodzi? Od 16 dni biorę 2.5 mg escitalopramu. Na początku było całkiem git, zdarzały się wręcz przypływy szczęścia. Jako od 11 dnia zaczęło się dramatycznie pogarszać. Od 2 dni nie mogę spać, pracować, czuję się znacznie gorzej niż zanim to zacząłem brać. Chyba ewidentnie coś jest nie tak? W sensie na objawy wstępne to chyba za późno po 11 dniach dopiero i przy tak małej dawce tak duże objawy?
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@piechock12: 2,5 mg to generalnie mała dawka, bo większość dostaje 10 mg, a max to jest 20 mg. Ale generalnie różne osoby różnie reagują. Ja po zwiększeniu dawki (co prawda do 20 mg) po jakimś tygodniu dostałem wręcz niesamowitej biegunki (która przeszła po kolejnych 2-3 tyg, ale to jest bardzo nieprzyjemne wspomnienie z mojego leczenia :P). Nie jestem lekarzem, ale jeżeli na początku trochę pomogło to gdybym był na Twoim
  • Odpowiedz
@whiteopium ja nie patrzę na to w ten sposób. Miałem określone problemy życiowe, moje życie się załamało itp. I to te problemy spowodowały określony stan emocjonalny i to ten stan daje objawy w postaci obniżonego libido i objawy nerwicowe. Zakładając że chciałbym mieć normalne libido to nie powinienem walczyć z nerwicą tylko z problemami które powodują ten stan emocjonalny bo obniżone libido jest przy nich normalne.
  • Odpowiedz
@piechock12 plus w lekach nie chodzi u mnie o to żeby pozbyć się nerwicy i będzie ok (no bo nie jest ok, średnio mi się podoba moje życie) tylko żeby zmniejszyć objawy tego kryzysu emocjonalnego przez co człowiek ma większe szanse/potencjał/możliwości żeby coś zrobić żeby wyjść z tego dołka życiowego albo chociaż wykorzystać okazje jak się nadarzy. W ostateczności chodzi właśnie o przetrwanie przy chodzeniu do pracy, dobrym odżywianiu, jakimś tam
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy leki zaczynając od SSRI escitalopram a później inne jak nie będzie poprawy dadzą mi to czego teraz nie czuje? Byłem mocno znerwicowany i przez lata nic z tym nie robiłem a teraz chce poczuć znowu chcec do życia jak za dzieciaka dlatego zaczynam leczenie. Te leki są czegoś warte? Rozumiem że każdy może inaczej reagować. Ale spróbować muszę. Potrzebuje spokoju i poukładania w głowią wszystkiego #psychiatria
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mateuszlolek: większość ssri snri robi jednak aktywizację jeśli chodzi o sen, a to co nazywasz to pewnie to pluszowe wyjebongo na wszystko. Skoro Cię to seduje to nie masz co się przejmować godziną brania, najlepiej rano i regularnie
  • Odpowiedz
@10129: jak to nie. Masz teleporady gdzie jak ci nejb wypiszę leków które chcesz zwracają za wizytę.
@adreno420 jak masz gadane to bez problemu dostaniesz 2-3 paki 2mg alpry przez teleporade. Lorki 1 bez żadnego problemu
  • Odpowiedz
Wpadłem w idiotyczny cykl przyjmowania antydepresantów przez parę dni, potem odstawiania na parę dni, potem znowu przyjmowania.

1. Zjada mnie lęk, przygniata stres w pracy i życiu osobistym - zaczynam brać;
2. Mam totalny zjazd energii i motywacji, nie mogę normalnie funkcjonować - przestaję brać;
3. Powrót do pkt. 1 (tylko z każdym kolejnym cyklem odczuwam powyższe poważniej - zaczynają dochodzić myśli magiczne).

Generalnie
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach