Też tak macie że próbujecie brać SSRI i nie dajecie rady? Kiedys jak był dramatyczny stan to leki zadziałały (była euforia że uratowane życie i myślałem że już będzie super) potem odstawiłem i jak po czasie wracałem to już nigdy nie było takiej euforii plus już leki dziwnie działają. Zawsze jak już leki zaczną działać to się zaczynam źle czuć (dosłownie mam poczucie że źle się czuję tylko jakby mniej się tym
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jak objawia się wasze przygnębienie przy #depresja ? U mnie ma to charakter często wyobrażeniowy, patrząc za okno czuję taką pustkę i ciągle wspominam dni które były (nawet te niedawno) w których byłem przygnębiony w domu i te emocje tak na mnie wpływają przygnębiająco... generalnie ciągle sie zamartwiam i wymyślam sobie sam nowe problemy, jestem wycofany i nie potrafię rozmawiać z ludźmi bo tylko udaje pewnego siebie a tak naprawde
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jak objawia się wasze przygnębienie przy #depresja ?


@whiteopium: od tamtego roku jestem na paroksetynie i tak właściwie to odczuwam kompletną anhedonię i marazm, który się pogłębia. Miałam najpierw poprawę, bo paro to lek drugiego rzutu dla mnie po esci, ale w środę mam wizytę kontrolną i nadzieję, na zmianę, na coś co znowu zadziała ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@Tortex: ja zauważyłem bardzo szybko bo już po tygodniu, ale mam wrażenie że ten sam poziom cały czas sie utrzymuje i nic wiecej sie nic nie stanie po tym leku.. a działanie jest takie że czuje mniej napięcia i mam mniejsze parcie na sranie ale generalnie nastrój bez szału.. dla mnie 4/10.
  • Odpowiedz
  • 0
@Tortex: ja już biore 2 miechy i te efekty które były po 2-3 tygodniach jakby ustały w miejscu i nwm czy jest sens jeszcze miesiąc brać... chyba trzeba iść do lekarza żeby coś dorzucił do tej paro albo zmienił leki.. chociaż może dorzutka do paro miałaby sens bo to nie jest tak że nie czuje jej działania. Jakbym miał wybierać wrócić do stanu w którym byłem przed lekami a ten
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nemk0: stosowałem, stosuję i będę stosował, ratował życie wielu pacjentów którzy bez niego nie byli zdolni do logicznego myślenia, ba, nie dało się ich zwolnić z pasów
  • Odpowiedz
Choruję na depresję, pewnie od wielu lat, ale oficjalnie od stycznia, właściwie choruję na Chad z rysem depresyjnym. Wpadam ciągle w epizody z kiepskiego, w bardzo zły. Objawiają się u mnie spadkiem koncentracji, która i tak normalnie jest mała, a w epizodach nie potrafię się do niczego zmobilizować, nawet mycie to za wiele, po prostu się zmuszam tak jakby mózg odmawiał mi posłuszeństwa, jakbym miała demencję czy coś podobnego, mam przez to
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@katka2017: no pewnie
średnio podobno do 2 lat może trzymać i najczęściej się kończy, ale jeżeli jest podłoże pierwotne lub wtórne medyczne, to trzeba wesprzeć lekami.
Jesteś w stanie odnaleźć przyczynę?
Psychologowie szukają tego potwora, oswajają/uśmiercają go i pomagają dalej żyć bardziej świadomie.
Czasami samo wypowiedzenie czy przyznanie się do problemu pomaga.
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ehh chyba czas pójść do psychiatry, bardzo mocno silne ocd, silna depresja, ataki lęków, chyba autyzm i może adhd, dramat. Wcześniej nie chodziłem do psychiatry bo nie chciałem zabijać libido bo walenie qńa jedyna przyjemność w życiu ale teraz na skutek chyba depresji, znerwicowania i nw czego jeszcze już i nawet libido zanikło
#depresja #ocd #zdrowie #ssri #psychiatria
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W ciągu dnia dostaje jakby ataki lęku bez powodu i mam w sobie ogromne napięcie wręcz czuje mrożenie w żyłach np u rąk i mi się nastrój robi bardzo depresyjny i pesymistyczny, po jakimś czasie to przechodzi, jak taka "choroba" się nazywa i czy poza benzodiazepinami to wylecze?
#depresja #ssri #benzodiazepiny #zdrowie #psychiatria
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy miał ktoś podobną sytuacje że antydepresanty działają na niego niemal od razu a z czasem coraz bardziej słabną? mój psychiatra powiedział mi że na efekty trzeba poczekać miesiąc co najmniej a ja osiągnam zawsze niemal całkowitą remisje depresji/nerwicy w pierwszych 2 tygodniach a potem wszystko słabnie.. #ssri #antydepresanty #paroksetyna #escitalopram #fluoksetyna #depresja #nerwica #nerwicalekowa
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@whiteopium ja mam podobny mechanizm ale nie w takiej radykalnej skali. Mozliwe ze masz zaburzenia adaptacyjne - nerwicowe, gdy bierzesz lek to twoja psychika wchodzi w tryb „wow bedzie lepiej, teraz wszystko sie ułoży, znalazłem na to sposób”, po czym po dwóch tygodniach się okazuje ze nadal jesteś tą samą osobą z tymi samymi problemami i wydaje ci sie ze leki nie działają. Jeżeli działa od razu to znaczy ze masz
  • Odpowiedz
  • 0
@piechock12: są szanse gdyż fizycznie czułem że podwyższyły mi libido które jest zerowe od 5 lat przez depresję i budziłem się zrelaksowany a nie napięty więc to nie było placebo
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Będę miał sprawę sądową za agresję nad którą nie panuje. Będę się umawiał do psychiatry na nfz po pierwsze aby trochę się ogarnąć, po drugie aby mieć jakiś papier do sądu że miałem problem z głową i że zacząłem się leczyć. Co tam mówić u psychiatry? Czego nie mówić? Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji

#psychiatra #psychiatria #prawo #prawokarne #zdrowie
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jest tu ktoś kto cierpi na przewlekłe zaburzenie nerwicowo-depresyjne (chyba)? Niby dramatu nie ma, brak myśli magicznych, daje radę chodzić do pracy i dobrze tam sobie radzę, gotowanie i jedzenie bez problemu. Ale motywacji i pasji do życia mam tylko na tyle żeby po pracy czasem pojechać na spacer i coś pooglądać i te rzeczy jakąś tam radość umiarkowaną sprawiają jak już mózg się na nich skupi. Zazwyczaj jak coś już próbuje
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@matka_boska_w_klapie ile mg? Nic się nie poprawiło przez pół roku? Ogólnie masz tak że odbierasz że te swoje objawy, odczucia i myśli jako prawidłowe, że po prostu masz doła psychicznego? Czy bardziej że masz natrętne myśli? Też sobie na własne życzenie zniszczyłem życie, głupio myślałem że wszystko się ułoży samo
  • Odpowiedz