Co tu wiele pisać, chodzę po samotni sobie, w jeziorze też kąpałem się. Wszystko jest jak było, nie zmienia się nic. W tym tygodniu pojadę gdzieś sobie na parę dni. Już pogoda pozwala na to, i opalać też się można, woda w jeziorku ciepła, elegancka. Trzciny również się zazieleniły, a to oznacza, że nadeszło faktyczne lato. Trzeba korzystać z tej pięknej pogody, z tego tak krótkiego czasu słońca. Oczywiście swoje rozrywki i
Van-der-Ledre - Co tu wiele pisać, chodzę po samotni sobie, w jeziorze też kąpałem si...

źródło: Zielonetrzciny

Pobierz
@Van-der-Ledre a #!$%@?ć tą pogodę. Jak nie upał że zdechnąć idzie, to jak tylko robi się odrobinę chłodniej wieczorem inwazja komarów i to tak wygłodniałych, że #!$%@? by je strzelił.

Czekam z niecierpliwością na jesień, a na zimę to już w ogóle.

Pozdro z wietrznej Belgii
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wiecie, tak sobie ostatnio myślałem, a też nie bedę ukrywał, że niezbyt często sobie tym zajmuję głowę na akurat ten temat, ale wam powiem, że w jednej sprawie nie jest dobrze. Wszyscy to wiemy i tak naprawdę powtórzę to co wielu napisało, ale gdyby się przyjrzeć pewnym zależnością wiekowym w temacie to jest tragedia.
Czytam wykop tak gdzieś z dwa, trzy lata, ale też nie siedzę w piwnicy i obserwuję świat. Rozmawiam z kobietami np w pracy i przyznam się, że jako 30 latek 6/10 wypisuję się z tak zwanego rynku matrymonialnego i stawiam na dożywotniego singla.
W pierwszy związek wszedłem w wieku 26 lat, na początku było nieźle, ale potem zaczęły się np pytania kiedy dziecko jak np zwiazek się bardziej scementuje ect. Nie był to dla mnie szok, ale dla mnie, jako człowieka, który nie przeżył nastoletnich motylków taka decyzja drugiej połówki spowodowała, że straciłem zaangażowanie w związek. Rozpadł się. Nie było tak, że chciałem być childree, ale planowałem gdzieś tak w wieku 33/34 lat.
Jak miałem 28 lat wszedłem w krótki, drugi związek, tym razem parcia na dziecko nie było aż takiego, ale partnerka była wszystkim jakby znudzona. Jakby przeżyła wszystko wcześniej. Nie byłem w ciemię bity, ale myślałem, że jeszcze pobalujemy razem. Zwiazek się rozpadł i nawet z tego powodu się cieszyłem. Nie miałem wymagań, byśmy mieli rollercoaster co tydzień, ale nie chciałem żyć jak 45 letni janusz. Praca, wracanie do domu i nudy, bo wiecznie zmęczona, ona już nie imprezuje ect.
Dlatego też doszedłem do wniosku i powiem rzecz oczywistą, choć nie miałem sam co do tego przekonania, ale faktycznie jak chcesz przeżyć coś z przysłowiowymi motylkami musiałbyś zahaczyć o różnicę wieku. Nie mówię, że jakiś grooming, ale przedział 19-24. Potem jest tragedia, co widzę w opisach np na apkach randkowych. Chęć szukania tej całej stabilizacji, dziecko, brak jakichkolwiek fajerwerków. Nie piszę się na to.
W lutym następnego roku Malala7 będzie już inżynierem. Jest to nie lada osiągnięcie patrząc na jego wpisy z pierwszego roku studiów. Wtedy wydawało się to tak samo możliwe jak wejście do UFO i przelot z kosmitami do ich galaktyki.

Większość z was mogłaby cofnąć się w czasie do 2021 roku i stwierdzić, że wasze życie wyglądało wtedy DOKŁADNIE TAK SAMO jak teraz! Może nawet wtedy było lepiej? Jak wyglądałoby takie porównanie w
To już ponad 3 miesiące odkąd swój ostatni wpis w serwisie wykop umieścił Malala7. Dla Szumikka to ponad CZTERY miesiące od pożegnalnego wpisu, w którym poinformował o sukcesie jakim była dla niego zatrudnienie jako junior java developer.

Wyobraźcie sobie jak wiele są w stanie oni zrobić każdego dnia podejmując CAŁKOWITĄ abstynencję od serwisu wykop i rezygnując z bezmyślnego konsumowania niskolotnych treści internetowych w serwisach społecznościowych. Taki tryb mnicha znakomicie polepsza skupienie i podwyższa etykę pracy.

Rozwój tych ludzi stoi na niesamowitym poziomie. Powiedzcie mi drodzy użytkownicy tagu, jak wy czujecie się z tym, że u was każdego dnia zaliczany jest regres czy też utrzymywany ten sam niski poziom, podczas gdy ludzie sukcesu DALEJ zaliczają progres poprzez rozwój? Przed Malalą7 jest ostatni semestr studiów na elitarnym wiet AGH. Czeka go napisanie pracy inżynierskiej. W pracy ciągle lecą mu arcy-cenne lata doświadczenia, którym będzie mógł zacnie pochwalić się w swoim CV. Każdy kolejny rok pracy tak ciężkiej jak wykonywana przez Malalę7 tylko dodaje mu bezcennych możliwości otwierając przed nim nowe drzwi. Miną 2 lata i Malala7 będzie mógł aplikować na stanowiska, w których zarabia się 20 000 zł miesiąc w miesiąc. Jak będą wyglądały wasze życia za 2 lata? Może tak jak @ProstyHuop co roku będziecie robić sobie postanowienia noworoczne z górnolotnymi celami, z których nie zrealizujecie ANI JEDNEGO? Wtedy będziecie w dokładnie tej samej dupie, a osobnicy dawniej bytujący na tym tagu jak Malala7 wcale nie będą się za wami oglądać. Oni ciągle pędzą na przód.
Nie rozumiem czemu tyle ludzi na tagu już się poddało i przestali walczyć żeby wyjść z #przegryw
Nawet jeżeli szanse sa marne, nawet jeżeli czeka nas dużo upokorzenia to nie można nigdy się poddać bo to jest jakby umrzeć za życia ...
Aplikacje randkowe, zagadywanie na ulicy, zagadywanie na insta, zagadywanie w pracy - obojętnie ale próbujcie bo co macie do stracenia? Wegetacja to wyrok dożywocia na wolności
#tinder
@Maxior99: a w praktyce po chlopsku czy tam po normiczemu; jesli bedziesz ciagle probowal i odnosil porazki to staniesz sie toksykiem a nawet jesli ci sie uda to w glowie bedziesz mial wizje ze jesli rozstaniesz sie z dziewczyna to znowu bedziesz przechodzil przez te pieklo.

dlatego optymistami aka oskarkami sa ludzie ktorym cos po prostu latwo przychodzilo
  • Odpowiedz
@Maxior99 Co masz do stracenia - czas, nerwy, godność, ostatnie strzępy samooceny i pewności siebie. Co masz do zyskania - nic. Niektórzy cope'ują, bo nie doszło do nich, że nie mają szans. Fajnie tak żyć w nieświadomości i żywić się fałszywą nadzieją, ale są tacy, którzy przejrzeli na oczy i odłączyli się z tego matrixa.
  • Odpowiedz
Dziś wbijam 34 level. Tu się nie ma z czego cieszyć. Tu jest nad czym zapłakać. Kolejny rok bliżej końca - patrząc statystycznie prawie połowa życia już za mną. Stary dziad. Polowa roku już minęła i nic się nie zmieniło.

Najważniejsze lata życia przegrałem. Kolejny poziom Czarodziejstwa wbity. Jedynymi bliskimi mi osobami są rodzice i siostra, ale ona ma już swoje życie.

Czuje ze musze odnaleźć jakiś głębszy cel w życiu, nawet jeśli miałby być to cope. Obecnie siedzę mentalnie w ciepłym #!$%@? ale nie daje mi to satysfakcji. Jestem w dupie i się tam urządziłem.

Rodzice
@meltdown: Mój najdłuższy związek trwał 5 lat, z czego ostatnie 2 były przesiąknięte chłodem i samotnością. Fizycznie jesteście blisko ale mentalnie jak obcy ludzie, straszne uczucie.
  • Odpowiedz
#przegryw #zwiazki #seks #blackpill #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #samotnosc

Mając te 25+ lat, całować się z 30 dziewczynami czy tam spać z 10 to nie jest jakiś tam wyczyn. Dla normalnych nastolatków/studentów, których rozwój nie był zaburzony jest to... normalne?

Jak czytam te wysrywy co niektórych to na tym portalu opuszczonym przez Boga zastanawiam się co się stało, że was naturalny rozwój psycho-seksualny został zaburzony. Pierwsze jakieś miłości, buziaki, chodzenie z dziewczyną z rękę, taniec to jest +/- 14-15 lat.

Od
chlopakbeztabu - #przegryw #zwiazki #seks #blackpill #niebieskiepaski #logikaniebiesk...

źródło: spoleczenstwo-obywatelskie

Pobierz
Jeśli myślicie,że przegraliście na loteri genetycznej i jesteście odpadami genetycznymi to uświadomie wam,że nie jest aż tak źle.
Ja niedługo lv 20
-170 cm wzrostu
-drobna ektomorficzna budowa(drobne nadgarstki,wąskie barki,itp)
-baby face
-depresja
-170 cm wzrostu

-drobna ektomorficzna budowa(drobne nadgarstki,wąskie barki,itp)

-baby face

-brak męskiego zarostu

-szerokie biodra w porównaniu do wąskich barów

-mała ilość testosteronu we krwi ok.400 ng/dl
  • Odpowiedz
@Squatlifter Co Ty pieprzysz, że od siłowni mu się kościec powiększy???? Nagle mu nadgarstek urośnie???

Owszem, masę zbuduje ale i tak będzie ograniczony przez uwarunkowania genetyczne, a drobny kościec to pierwszy tego objaw...
  • Odpowiedz
Mam 28 lat i ostatni raz pisałem z jakąkolwiek dziewczyną (którą znałem irl) jakoś w 2017 roku, czyli 7 lat temu. Bydzie rekord Guinessa w incelizmie? U was jak?

#przegryw #blackpill #samotnosc #tfwnogf

jjjjj

  • Utrzymuję kontakt (mam dziewczynę/próbuję zarywać) 36.8% (25)
  • Nie pisałem z żadną przez rok 13.2% (9)
  • Nie pisałem z żadną od 2 lat 1.5% (1)
  • Nie pisałem z żadną od 3 lat 4.4% (3)
  • Nie pisałem z żadną od 4 lat 1.5% (1)
  • Nie pisałem z żadną od 5 lat 1.5% (1)
  • Nie pisałem z żadną od 6 lat 1.5% (1)
  • Nie pisałem z żadną od 7 lat i więcej 39.7% (27)

Oddanych głosów: 68

@apfi: tu są przecież ludzie, którzy nigdy nie mieli choćby koleżanki itp. Gdzie zatem wariant "nigdy nie pisałem"? Rozumiem, że zawiera się w tym ostatnim, ale brakuje w tej ankiecie takiego dosadnego "nigdy" zamiast jakiegoś normicko brzmiącego 7 lat i więcej.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zjawisko spermiarstwa jest efektem a nie przyczyną upadku rynku matrymonialnego.
Sam jestem ofiarą takiego stanu rzeczy. Mój prime time był w okresie studenckim, kiedy hipergamia dopiero rozkwitała. Jak na tamte czasy to byłem low-tier normikiem. Doskonale pamiętam jakie kobiety przesiadywały na aplikacjach randkowych i wtedy problemem było "co robić na kolejnym spotkaniu" a nie tak jak teraz "dlaczego mam 0 par". Gdy dziewczyna była chamska to miałem swój honor i już więcej się nie spotkaliśmy. Kto z nas wtedy myślał że za kilka lat będzie tragedia? Kto myślał żeby się szybko zaręczać bo potem nic nie zostanie?
Teraz czasy są inne. Samotność boli a trzeba sobie jakoś radzić. Jak nie podejmiesz drastycznych działań teraz to za kilka lat będzie jeszcze gorzej - to tak jak z rynkiem mieszkaniowym, teraz jest drogo nawet za niewiele m2 ale później będzie jeszcze gorzej. Przerabiałem pisanie do nieznajomych na FB, płacenie za #tinder, odzywanie się do starych koleżanek i inne głupie rzeczy o których nie chce mówić. Tak to wygląda panowie, jak nie dostosujesz się to zginiesz a uwierzcie, że epizody wieloletniej samotności to równia pochyła.

#spermiage #spermiarz #przegryw #logikaniebieskichpaskow #incel #blackpill #hipergamia #samotnosc #depresja #feels #zycie #zwiazki #relacje #tfwnogf #redpill #bluepill #simp #cuckold #spermiarzalert #przemyslenia #badoo
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zjawisko spermiarstwa jest efektem a nie przy...

źródło: 1*6I4HC1mwh4AePYRhNEHAXw

Pobierz