Cześć. Testowałem wczoraj Terre d Hermes, parfum - bardzo mi się spodobał jako zapach męski, taki dość stanowczy. Ale nie znam się na perfumach więc pewnie moje zdanie mało znaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czy eksperci tu uważają ten perfum za przyzwoity? A może zaproponowaliby coś podobnego do sprawdzenia, co byłoby "lepsze"?

Do tego mam pytanie o Gucci Flora dla #rozowypasek - wcześniej miała taki w
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kurła, śniło mi się dzisiaj, że opierniczałem taką pyszną bułeczkę z dżemikiem brzoskwiniowym. Obudziłem się i poczułem jakas taką pustkę bo w sumie z 15 lat nawet dżemu chyba nie jadłem a smaki miałem straszne teraz. Szybko ubrałem się więc po cichu bo różowa jeszcze spała i poleciałem do sklepu po dżem, świeże bułeczki i pyszne kakałko( ͡° ͜ʖ ͡°) Teraz już po pysznym śniadaniu z #rozowypasek
adam-photolive - Kurła, śniło mi się dzisiaj, że opierniczałem taką pyszną bułeczkę z...

źródło: comment_1628930791wUZ6QxNR6tHATlEsKwRv48.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
czuje się jakbym dostał w pysk, nie warto was różowe wspierać bo jak przychodzi co do czego to macie kogoś głęboko w dupie, moja dobra znajoma się rozstała i uderzyła do mnie się wygadać (byłem zaskoczony, że akurat do mnie widocznie uznała, że mi może o wszystkim pogadać - fakt faktem podoba mi się), pomagałem dziewczynie, rozmawiałem przez pierwsze miesiące ile mogłem, nie narzucałem się, wspierałem, fajne uczucie być komuś potrzebny ale minęło trochę czasu, podziękowała za wsparcie i cisza, trzy tygodnie później miałem wypadek samochodowy, nic mi się nie stało i napisałem jej wiadomość, czemu się nie odzywałem a z jej strony kompletna cisza, nawet nie napisała - "dobrze, że Ci się nic nie stało", za to co dla niej robiłem to naprawdę poczułem się jakbym dostał w ryj, napisałem wczoraj wiadomość, że jest mi przykro z tego powodu jak ona postąpiła a ona napisała tylko - "tak to w życiu bywa" no myślałem, że mnie już całkiem coś trafi

nigdy więcej się nie angażuje w podobną sprawę, jak was różowe facet zostawia to widać, że ma powód, dla was wielka afera bo jak to tak facet zostawił, ano normalnie a czego wy się spodziewacie, emocje, płacz ale później wam przechodzi i potraficie kogoś wykorzystać, grać pokrzywdzoną dziewczynkę przez faceta

#logikarozowychpaskow #przegryw #gorzkiezale #zwiazki #rozowypasek #logikaniebieskichpaskow #truestory
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OkiełznanyTygrys: Pamiętaj, że zwykle, inwestowanie w babę jest mniej sensowne od wrzucania kasy w maszynę. Maszyna czasem coś zwróci, baba tylko więcej zabiera.

Baby żadko czują potrzebę lojalności, bo są społeczniarami i czują w trzewiach od dziecka, że jak kogoś zawiodą, to pobiegną z fałszywym żalem gdzie indziej i zawsze ktoś podmucha na ich obdrapane kolano. Zwykle jednak potrzeba trochę czasu, by zrozumieć, że podrapały je sobie na cudzej twarzy.

Zaakceptował:
  • Odpowiedz
knur: > "tak to w życiu bywa"

Niestety ale każdy facet musi się na swoim własnym przykładzie tego nauczyć, że nie ma żadnego logicznego powodu żeby się przyjaźnić z kobietami jak się ich nie rucha. Same między sobą się nie potrafią przyjaźnić. Dla kobiety rozmowa, zwierzanie się, wypłakiwanie smutków, wypełnianie czasu spacerami i takimi duperelami to jest "ruchanie". Z tego co opisałeś, to ona ruchała Ciebie, a Ty nic. Dobra ktoś
  • Odpowiedz
anons kierowany do chłopaków z #przegryw

Chętnie dam się wynająć do udawania waszej dziewczyny przed rodzicami/znajomymi, lub na jakieś wesele (mam już sukienki i buty więc nie musicie mi tego kupować - wystarczy sama gotówka)

Bez lecenia w ślimaka, same przytulanki, trzymanie za ręce i obietnice zrobienia wam loda życia, tak żeby wasi koledzy słyszeli
Tylko poważne oferty, stawkę ustalam indywidualnie, jak jesteś bardzo ale to bardzo brzydki, to dostajesz
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zauważyłem ostatnio, że w rozmowach z #rozowypasek mimowolnie używam zwrotów "ale, proszę nie przeszkadzać, jak spożywam posiłek", "dobrze to pozbędziesz się mnie już niedługo", a także "o to ja będę się wyprowadzał, zabiorę komputer i to wszystko". Ona oczywiście nie wie o ekhem specyficznym zainteresowaniu szkolną i czym to w ogóle jest. Czy jest to objaw czegoś poważniejszego? Czy grozi to rozbiciem kubka, kamery? A może ktoś już miał coś
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@serbski_schab: ja mam to samo ze swoim rozowym - co prawda zna uniwersum bo widzi jak ogladam ale czesto jak cos mi kaze zrobic to mowie "pozbedziesz sie mnie niedlugo!" XD a jak sie przekomarzamy to mimowolnie wplatam "cale te" przez Olo na piwo juz mowie slonowate, nawet w sklepie ostatnio #!$%@? ze poprosze 3 slonowate to babka jak na debila sie patrzyla. Choroszcz niebawem (,)(
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Nie mogę znieść presji na dziecko :(

W pracy siedzę w biurze z 3 kobietami - to są jedyne kobiety, które pracują w tej firmie. Normalnie karne zesłanie. Przez 2 lata siedziałem z chłopakami i było git.

Radzę sobie, bo social skillsy mam spoko i zawsze miałem więcej koleżanek niż kolegów ale #!$%@? no nie mogę zniesc baby boomu.
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

BiałaBaba: Gdy mi wmawiała, że ma ze mną najlepszy seks jaki miała kiedykolwiek i że mam większego niż jej były, aż się zgrzałem, bo zawsze mówiła, że ją bolało, jak ją zapinał na pieska. Wyciągnąłem którymś razem wibrator, zapakowałem jej go na pieska i zapytałem w którym momencie boli podobnie. Gdy odpowiedziała, zaznaczyłem palcem w miejscu do którego w nią go włożyłem, wyciągnąłem miarę, zmierzyłem, pokazałem jej wynik, a ona na
AnonimoweMirkoWyznania - BiałaBaba: Gdy mi wmawiała, że ma ze mną najlepszy seks jaki...
  • Odpowiedz
tdp: Po kilku latach nikłego zainteresowania seksem i mną. Gwoździem do trumny był tekst, że wokół mnie trzeba skakać, wszystko musi być tak jak ja chcę i ani "na milimetr inaczej", wypowiedziane w złośliwy sposób. To było jakieś 7 lat temu. Dziś, po rozwodzie, jestem szczęśliwy z nową partnerką. Polecam ten styl życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
#rozowypasek: omg, can’t move. i’m full of food

ja: technically speaking, once you ate it - it’s not food anymore

rozowy: are you telling me i’m full of shit?
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Cześć,
Potrzebuje pomocy w sprawie #zwiazek #rozowypasek #kultura
Jestem z moją kobitką już niecałe 2 lata. Obecnie mam 21 lat. Myślę, że związek oraz wszystko jak najbardziej zmierza w dobrym kierunku i sam czuje się szczęśliwy przy niej. Na co dzień myślę, że jestem dość kulturalną osobą, staram się obchodzić z kulturą w miejscach gdzie raczej wypadałoby - chyba standard każdego człowieka, którego wychowali dobrzy rodzice. W domu raczej nie mam problemu, żeby zachowywać się totalnie na luzie, przeklinać "wśród swoich" itd. Moja dziewczyna, że tak powiem wychowywała się w innym środowisku - czy to znajomych czy rodzinnym. Zauważyłem, że jej rodzice również kulturą za bardzo nie grzeszą i czasami również nie potrafią się zachowywać przy niektórych sytuacjach, ale tak to uważam ich za dobrych i w porządku ludzi. Po krótce - moja dziewczyna nie bardzo wie jak się zachowywać kulturalnie - mowa o takich sytuacjach jak chociażby - głośne mówienie w restauracji, za bardzo nie potrafi powiedzieć "dzień dobry" gdy gdzieś wchodzi, "dziękuje/przepraszam" - brak takich słów, hałaśliwe jedzenie w kinie, obgadywanie innych - (niekiedy ludzie to słyszą), komentowanie zachowania innych osób (przykładowo wyjdzie od przykładowo lekarza i teksty pokroju "no wiesz co ona mi powiedziała?" i to dość głośno, mówiąc to jakby była jej koleżanką) i wiele innych takich zachowań. Nie ukrywam, że troszkę zaczyna mi to przeszkadzać i w takich momentach się mega wstydzę za nią - ja wiem, że człowiek jest w stanie się zmienić pod wpływem chociażby pewnych bodźców zewnętrznych, nie obwiniam jej również, że tak została wychowana bo to kwestia już rodziców jak ją wychowali, jednak to nie powód, żebym zaraz miał ją zostawić z tego powodu. Sam za bardzo nie wiem jak ją tego "nauczyć" - trochę to śmiesznie brzmi, żeby to chłopak uczył kobietę niektórych manier, tym bardziej rozmowa raczej byłaby niezręczna gdybym takie coś poruszał, mimo że nie mamy przed sobą temató tabu. Wychodzę z pytaniem czy może macie jakieś dla mnie rady co mógłbym w tym wypadku zrobić? #psychologia #pomoc #niebieskipasek #kobieta #dziewczyna #kulturaosobista

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: to jest nie łatwy temat, wytknąć błąd i sprawić żeby ktoś się nie obraził ale poprawił jest trudno.
Najłatwiej zabierać je w towarzystwo które odpowiada Twoim wymaganiom, jak ma trochę rozumu to zauważy.
Możesz zrobić na swoim przykładzie. kupić książkę opisującą maniery i się z niej uczyć.(może. I ona zacznie) I wtedy będąc już uświadomionym możesz jej sprzedawać tipy o zachowaniu. Ale nie w stylu że powinnaś tylko ze
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Właśnie dlatego wybiera się dziewczyny na swoim „poziomie”, żeby potem nie było takich problemów. Ja akurat nie wierze w to, że twoja dziewczyna zmieni od tak swoje nawyki (wymaga to dużo pracy nas sobą), szczególnie, że takie „obycie” lub jego brak wynosi się z domu (co zreszta sam napisałeś). Kwestia tego jak bardzo ci zależy na tym, żeby zmieniać jej zachowanie.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Dobra Mirasy, mówcie co uwazacie, bo ja już jestem pogubiony na maxa.

Spotkałem się raz z dziewczyną, spodobała mi się. Później rozmawialiśmy jeszcze kilka razy i za drugim razem zaproponowałem drugą randkę, ale dziewczyna miała ciężki tydzień w pracy i nie mogła. Później zaproponowałem jeszcze raz, to już tam się z jakąś koleżanką umówiła na ten dzień i też jej nie pasowało.

Wtedy powiedziałem sobie, dobra #!$%@? z nią, z tej mąki chleba nie będzie. I przestałem się odzywać.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Jak laska po spotkaniu z #tinder nadal zagaduje, jest chętna na kolejne spotkanie to masz zielone światło. Jak nie będzie znajdowała dla Ciebie czasu, ciągle jakieś wymówki itp. To po prostu jej napisz, że szukasz tu partnerki, a nie zabawy w czatowanie. I nie chcesz tracić czasu :)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Hej, proszę o radę w kwestii odchudzania i zdrowia. Ważę 101 kg przy 164 wzrostu. #rozowypasek here.
Mam PCOS i insulinooporność. Przez pół roku byłam pod opieką endokrynologa i ginekologa. Brałam dużo chemii i wydawałam ogromne pieniądze na lekarzy.
Przyjmując leki przez pół roku nie czułam się lepiej. Właściwie to czułam się gorzej i przytyłam wtedy do ponad 100 kg właśnie. Ciągle spałam i puchłam.

Stwierdziłam, że nie tędy droga i to do niczego nie prowadzi. Postanowiłam po prostu zmienić całe życie. Od 3 miesięcy liczę kalorię, ćwiczę i pracuje nad sobą.
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

z tego, co mi świta, to 2000kcal dziennie jest dla chłopa, który nie uprawia sportu.


i który chce utrzymać swoją wagę.

@AnonimoweMirkoWyznania: czyli 1800-1900kcal + cheat meal w sumie uśrednia się do prawie 2000k, dlatego nie ma efektów, a jest stała waga.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Zejdź z kaloriami do ok. 1600 kcal, zamiast cheat meala wprowadź do diety jakieś przekąski, np. owoce (nie ma w nich nic złego), mogą być nawet słodycze, byle byś się codziennie mieściła w tych 1600 kcal. Wg mnie zjedzenie 2 ciastek czy małego batonika (jakieś 150 kcal) jest lepsze niż kawałek ciasta, bo ciasto jest z reguły bardzo kaloryczne, nawet jeżeli kawałek jest niezbyt duży. Cheat meal wyeliminuj, bo
  • Odpowiedz