Wpis z mikrobloga

@smacznyy: Jeśli oboje tak chcecie to ok, ale bardzo często jest tak, że mężczyzna chce ruchać, a kobieta to wykorzystuje, żeby mieć tampona emocjonalnego, któremu może się wypłakać. Mężczyzna traci na tym potrójnie:
-nie rucha, pomimo że żyje nadzieją
-słucha wynurzeń jakiejś głupiej siksy i się tym przejmuje niepotrzebnie
-Marnuje swój czas bezproduktywnie, a mógłby coś ze sobą zrobić. Tkwi w stagnacji, bo ma nadzieję.

Grunt, żeby kobiecie nie nadskakiwać. Nie
@smacznyy: Polecam też poprzeglądać forum:
https://braciasamcy.pl

Piszą tam różni mężczyźni o relacjach damsko-męskich i ogólnie o tym jak żyć wg nich z RiGCzem. Wiadomo, że nie z każdym z nich się będziesz zgadzać, ale zmusza cię to do myślenia i pokazuje różne opcje o których istnieniu nie wiedziałeś. Post, który najbardziej zapadł mi w pamięć:

-Smutno mi i nie wiem co ze sobą zrobić. Najchętniej nie robiłbym nic.
-Rób co ci